Na wyjeździe #24

01 maja 2015 16:07 / 8 osobom podoba się ten post
Ewelin, ze mna to by chyba raczej bylo tak jak w tym dowcipie...
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy -jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny -pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pied*lę! Ale wstyd przed Ryskiem"...
Jakos mi ten dowcip od razu do lba przylazl jak faceta w dzinsowej pizamce wkleilas;););)
01 maja 2015 16:13 / 3 osobom podoba się ten post
moncherie

Ewelin, ze mna to by chyba raczej bylo tak jak w tym dowcipie...
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy -jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny -pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pied*lę! Ale wstyd przed Ryskiem"...
Jakos mi ten dowcip od razu do lba przylazl jak faceta w dzinsowej pizamce wkleilas;););)

Hahaha aleś mnie rozbawiła:))
No teraz rozumiem co masz na myśli:)))
01 maja 2015 16:16 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Pisze z doskoku,bo wiecie że teraz sama w domu nie jestem. Dziękuję Wam za wszytskie opinie i wasz punt widzenia,zgadzam sie z wami,że facetowi jest wygodnie mieć urządzenie wilofunkcyhjne w domu,za niezbyt wielkie pieniądze.
Nie boję sie natomiast żadnych niepowołanych sytuacji,ponieważ juz go trochę poznałam i wiem,że nic mi nie grozi,zresztą bezbronna nie jestem,potrafię przywalic w łeb jak zajdzie potrzeba.
Agencja wie ,że tu jestem,ustalony mam termin zjazdu na 21 maja ,spokojnie tyle wytrzymam tym bardziej,że już w poniedziałek rano synek robi weg.

Ivanillia kochana- "trochę już go poznałam i wiem, że nic mi nie grozi"- Ivanillko kochana, na Boga, no! Dziewczyny co piszą, że sterotypowo do tej sytuacji podchodzisz mają rację!!! Wiesz przecież dobrze, że zdecydowana większość wszelkich nadużyć seksualnych z gwałtami włącznie jest z ręki znanej ofierze osoby. Jesteś z nim sama na sam w domu, to będzie jego słowo przeciwko twojemu. A także komentarze, że przecież nie miałaś nic przeciwko, żeby się wprowadził, że z nim do rodziny jego jeździłaś itd. Nie mówiąc o tych wszystkich dodatkowych obowiązkach, które ci "stopniowo i niepostrzeżenie" dorzuca. A to jego wprowadzenie się- przesuwa coraz bardziej granice i zaciera je.
01 maja 2015 16:26 / 1 osobie podoba się ten post
Ivanilia, kurcze, nie masz meza noo... Masz Niemca na tacy podanego, ja na Twoim miejscu bym sie tam nie zastanawiala :D Zostaniesz na stale w dojczlandi i bedziesz prowadzic wygodne zycie, nie bedziesz musiala wiecej byc opiekunka, raz na jakis czas do Polski w odwiedziny, corke sciagniesz, lepsze zycie :DDD hahaha. Pomysl nad tym.
01 maja 2015 16:26 / 5 osobom podoba się ten post
Wypada sie cieszyc, ze wyzej wymieniony prawnik nie czyta tutejszych wypowiedzi... Gdyby wiedzial, ze przebranie sie w pizame oznacza, ze jest gwalcicielem pewnie by z owej nieszczesnej pizamy zrezygnowal i jednak nago paradowal;););)
01 maja 2015 16:40 / 8 osobom podoba się ten post
Mówcie co chcecie ale ja postąpiłabym tak jak Ivanilka, chyba że w międzyczasie facet by mnie na maksa zdenerwował. Nie sądzę aby Ivanilka była przez tego gościa zagrożona, raczej uważam, że facet chce mieć gosposię i tyle. Też podejrzewałam, że Niemiec, który płaci kupę kasy za pilnowanie domu to zbyt piękne aby było możliwe ale czasem zdarzają się dziwne sytuacje. Co mu chodzi po głowie to tylko on wie ale na takie zachowania jakie Wy mu insynujecie jest za mało jajeczny. Tak przynajmniej wynika z wpisów Ivanilki. Poza tym zobaczcie jak rośnie jego pozycja wśród znajomych, stać go na gosposię. Myslicie, że doktor prawa tak od razu w pomocy domowej z Polski doszukuje się partnerki? Dajcie spokój. Co miałby znajomym powiedzieć ? Na tyle na ile poznałam środowisko prawnicze w Polsce to są to ludzie w większości bardzo próżni. Myślicie, że tutaj jest lepiej? Nie chcę w żaden sposób uwłaczać Ivanilce bo sama jestem pomocą domową (tak mam napisane w umowie). Tak po prostu myślę.
01 maja 2015 16:42 / 8 osobom podoba się ten post
slonecznie

Ivanillia kochana- "trochę już go poznałam i wiem, że nic mi nie grozi"- Ivanillko kochana, na Boga, no! Dziewczyny co piszą, że sterotypowo do tej sytuacji podchodzisz mają rację!!! Wiesz przecież dobrze, że zdecydowana większość wszelkich nadużyć seksualnych z gwałtami włącznie jest z ręki znanej ofierze osoby. Jesteś z nim sama na sam w domu, to będzie jego słowo przeciwko twojemu. A także komentarze, że przecież nie miałaś nic przeciwko, żeby się wprowadził, że z nim do rodziny jego jeździłaś itd. Nie mówiąc o tych wszystkich dodatkowych obowiązkach, które ci "stopniowo i niepostrzeżenie" dorzuca. A to jego wprowadzenie się- przesuwa coraz bardziej granice i zaciera je.

Słonecznie, to ze facet trochę przegina to fakt niezaprzeczalny, ale .......na Boga, chyba Cię fantazja troszke poniosła :))))))))))))
01 maja 2015 16:44 / 5 osobom podoba się ten post
moncherie

Wypada sie cieszyc, ze wyzej wymieniony prawnik nie czyta tutejszych wypowiedzi... Gdyby wiedzial, ze przebranie sie w pizame oznacza, ze jest gwalcicielem pewnie by z owej nieszczesnej pizamy zrezygnowal i jednak nago paradowal;););)

Myślę że na bank nabawił by się awersji do wszystkich piżam na świecie:))
Nie ma co demonizować,bo fantazja jeszcze bardziej nas poniesie:)
Robimy potworka z faceta,którego nie znamy:))
 
Jednak jak mam być szczera to powiem tak,- nie normalnym jest jego zachowanie,nie codzienne są jego przyzwyczajenia i jestem pewna,że NORMALNY facet z klasą i na wysokiej pozycji i do tego mający "równo pod sufitem" nie wprowadzał by się do domu w ktorym mieszka opiekunka.
Nie znam go,to fakt............ale znam mnóstwo innych facetów,synów,braci czy wnuków PDP.....no tych znanych mi prywatnie już nie będę tu wtrącać.
Również byłam kilka tygodni po śmierci pacjenta w jego domu,i bardzo dobrze żyłam z jego synami, chyba zapytała bym czy wszystko z nimi w porządku jak by mi się nagle pod dach wprowadzili.........hello!!
Z jednym z nich za życia dziadka na prawdę się kumplowałam,to dusza zawadiaki i nieudomowionego,wiecznie mlodego chłopca ale jakoś nie przyszło mu na myśl nękać mnie kiedy byłam sama pomimo tego iż doskonale wiedziałam,że jestem w jego typie ponieważ nigdy tego nie ukrywal.....ale miał klasę i był taktowny.Nie o mnie tu mowa ale chciałam tylko naświetlić,że takie zachowanie jak nasz prawnik w piżamie nie jest normalne nawet jeśli nie ma wtym żadnych złych intencji....tyle na ten temat.
 
01 maja 2015 16:49 / 3 osobom podoba się ten post
doda1961

Słonecznie, to ze facet trochę przegina to fakt niezaprzeczalny, ale .......na Boga, chyba Cię fantazja troszke poniosła :))))))))))))

Trochę nad wyrost jest moja wypowiedź-zgadzam się, ale tylko trochę. To wcale takie nierealistyczne, a właśnie przez takie myślenie "nic mi nie grozi" ludzie często uświadamiają sobie jak jest źle, kiedy jest już za późno. Sorry, ale to jest facet w sile wieku, z dobrą pozycją społeczną, jest u siebie w domu i nie mówię zaraz o gwałcie- bo to skrajność, ale mogą mieć miejsce inne zachowania naruszające granice Ivanillki- po co się przekonywać czy akurat moje trochę panikowanie było nad wyrost?? Ivanillka, uciekaj, jest mnóstwo innych stelli na świecie:):):).
01 maja 2015 16:49 / 4 osobom podoba się ten post
ewelin1

Myślę że na bank nabawił by się awersji do wszystkich piżam na świecie:))
Nie ma co demonizować,bo fantazja jeszcze bardziej nas poniesie:)
Robimy potworka z faceta,którego nie znamy:))
 
Jednak jak mam być szczera to powiem tak,- nie normalnym jest jego zachowanie,nie codzienne są jego przyzwyczajenia i jestem pewna,że NORMALNY facet z klasą i na wysokiej pozycji i do tego mający "równo pod sufitem" nie wprowadzał by się do domu w ktorym mieszka opiekunka.
Nie znam go,to fakt............ale znam mnóstwo innych facetów,synów,braci czy wnuków PDP.....no tych znanych mi prywatnie już nie będę tu wtrącać.
Również byłam kilka tygodni po śmierci pacjenta w jego domu,i bardzo dobrze żyłam z jego synami, chyba zapytała bym czy wszystko z nimi w porządku jak by mi się nagle pod dach wprowadzili.........hello!!
Z jednym z nich za życia dziadka na prawdę się kumplowałam,to dusza zawadiaki i nieudomowionego,wiecznie mlodego chłopca ale jakoś nie przyszło mu na myśl nękać mnie kiedy byłam sama pomimo tego iż doskonale wiedziałam,że jestem w jego typie ponieważ nigdy tego nie ukrywal.....ale miał klasę i był taktowny.Nie o mnie tu mowa ale chciałam tylko naświetlić,że takie zachowanie jak nasz prawnik w piżamie nie jest normalne nawet jeśli nie ma wtym żadnych złych intencji....tyle na ten temat.
 

Ewelin! Gdy umierała moja pdp do mieszkania wprowadził się syn, który przyleciał z Barcelony. Chodził też po domu w piżamie i to tej okropnej flanelowej w paski, pomagał mi w opiece nad mamą, dźwigał, zaprowadzał do toalety, siedział przy niej. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że coś jest nie tak w jego zachowaniu. 
01 maja 2015 16:52 / 2 osobom podoba się ten post
Alina

Ewelin! Gdy umierała moja pdp do mieszkania wprowadził się syn, który przyleciał z Barcelony. Chodził też po domu w piżamie i to tej okropnej flanelowej w paski, pomagał mi w opiece nad mamą, dźwigał, zaprowadzał do toalety, siedział przy niej. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że coś jest nie tak w jego zachowaniu. 

Alinko jeśli chodzi od rana no to jest zrozumiałe ,bo jest po nocy .Ale facet przebierający się w pidżamę na popołudniową drzemkę ! ....
01 maja 2015 16:53 / 3 osobom podoba się ten post
slonecznie

Trochę nad wyrost jest moja wypowiedź-zgadzam się, ale tylko trochę. To wcale takie nierealistyczne, a właśnie przez takie myślenie "nic mi nie grozi" ludzie często uświadamiają sobie jak jest źle, kiedy jest już za późno. Sorry, ale to jest facet w sile wieku, z dobrą pozycją społeczną, jest u siebie w domu i nie mówię zaraz o gwałcie- bo to skrajność, ale mogą mieć miejsce inne zachowania naruszające granice Ivanillki- po co się przekonywać czy akurat moje trochę panikowanie było nad wyrost?? Ivanillka, uciekaj, jest mnóstwo innych stelli na świecie:):):).

Słoneczko! Weż pod uwagę, że Pan jest wykształcony i pod sześćdziesiątkę, a Ivanilka jest kobietą po czterdziestce i ma pewne doświadczenia z mężczyznami. Nie gniewaj się ale u mężczyzny w tym wieku chęć  może i szczera by była ale z potencją bywa różnie. Natomiast wierzę w Ivanilkę i jej ocenę sytuacji.
01 maja 2015 16:54 / 3 osobom podoba się ten post
Alina

Ewelin! Gdy umierała moja pdp do mieszkania wprowadził się syn, który przyleciał z Barcelony. Chodził też po domu w piżamie i to tej okropnej flanelowej w paski, pomagał mi w opiece nad mamą, dźwigał, zaprowadzał do toalety, siedział przy niej. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że coś jest nie tak w jego zachowaniu. 

To ZUPEŁNIE inna sytuacja.
Ten jakoś nie kwapił się do pomagania kiedy jego ojciec jeszcze żył.
Poza tym w Twoim przypadku syn przyleciał z Barcelony to gdzie miał mieszkać?
Musimy rozrużnić "film od serialu" Alinko:)
W tym wypadku sytuacja jest mało klarowna więc dla tego scenariusz pisany jest na domysłach a nie na faktach.
 
 
01 maja 2015 16:54 / 2 osobom podoba się ten post
Nie w tym temacie.Wracaj do swoich blondasów bo jamnik nijak mi się kojarzy .Przez te prawie pięć lat widziałam cię w różnych odsłonach ,ale w jamnikowej pierwszy raz.Czy to Twój zwierz?
01 maja 2015 16:55 / 2 osobom podoba się ten post
lena46

Alinko jeśli chodzi od rana no to jest zrozumiałe ,bo jest po nocy .Ale facet przebierający się w pidżamę na popołudniową drzemkę ! ....

Lenko! Ale to jest stary kawaler i to naprawdę stary.