Co fajnego porabiacie?:))
Ja właśnie wskakuję i wszędzie kłótnie........dlatego wolę się ponudzić:-)
Co fajnego porabiacie?:))
Ja właśnie wskakuję i wszędzie kłótnie........dlatego wolę się ponudzić:-)
Też zauważyłam, że spokój przeszkadza niektórym ;)
Byłam na zakupach. Wydałam kasiorkę, poprawiła sobie humor i odstresowałam. Moja PDP padła jak mucha i ogląda tv. Nawet o kolację nie zapytała ;)))))))
A ja sobie z nudów przeglądam różne fora i popijam Warkę Radler :gwizdanie:
Tylko nie pij za dużo bo nasikasz w nocy do łóżka:-)
Mam wprawę z zmienianiu pampersów :-) :-) :-)
Ja najbliższy czas spędzę tłumacząc niemiecką umowe jaką dostał małżon. Sprawdzę czego się nauczyłam i pewnie kartki w słowniku lekko zmaltretuję. Nudzić sie na pewno nie będę ;))))
A może powinnam to w Pochwalijkach machnąć, żem taka pracowita?
No a myślisz że ja inaczej?? Wprawdzie nie bagażnik bo tu na miejscu kupuję.Konserwy makaron ryż itp itd
I obiadki na mieście i śniadania i kolacje mamusia robi.oczywiście nowe ciuszki spodnie i koszulki,zakupione.
Syn mnie tak kocha że do domu mnie z powrotem puścić nie chce:)))
A w związku z tym co chyba wczoraj napisałaś-
Ciekawy jestem ilu jeszcze Waszych mężów
dyskretnie to forum podczytuje? :))))
Ale żebyś za długo została - to też pewnie nie woli :))))Pewnie lepiej żeby mamusia raz w miesiącu wpadła na dwa dni ze świerzą kasą :)))
a jeszce jakby jakąś młądą "opiekunkę" wynajeła :)))))
Nie wiem ilu, mój jeden tylko ;)))) Więcej nie posiadam ;))))))
A mój syn powiedział mi dzisiaj,że chciał by iść do szkoły z internatem bo tam będzie mógł robić to na co ma ochotę.
Do teraz nie wiem czy mam płakać czy jak mam to rozumieć:(