Sposoby na nudę

20 maja 2015 17:42 / 2 osobom podoba się ten post
ewelin1

Co fajnego porabiacie?:))
Ja właśnie wskakuję i wszędzie kłótnie........dlatego wolę się ponudzić:-)

Też zauważyłam, że spokój przeszkadza niektórym ;)
Byłam na zakupach. Wydałam kasiorkę, poprawiła sobie humor i odstresowałam. Moja PDP padła jak mucha i ogląda tv. Nawet o kolację nie zapytała ;)))))))
20 maja 2015 17:50 / 2 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Też zauważyłam, że spokój przeszkadza niektórym ;)
Byłam na zakupach. Wydałam kasiorkę, poprawiła sobie humor i odstresowałam. Moja PDP padła jak mucha i ogląda tv. Nawet o kolację nie zapytała ;)))))))

Ja dzisiaj przegadałam kilka godzin ze znajomą,fantastyczna Kobieta:)
Gdyby nie to,że musiała jechać bo syn wracał ze szkoły to pewnie do jutra byśmy gadały:))))
Wszystko tak super automatycznie nam wychodziło,łącznie z opieką nad Dziadkiem:)
20 maja 2015 18:45 / 2 osobom podoba się ten post
A ja sobie z nudów przeglądam różne fora i popijam Warkę Radler
20 maja 2015 18:47 / 2 osobom podoba się ten post
Ja najbliższy czas spędzę tłumacząc niemiecką umowe jaką dostał małżon. Sprawdzę czego się nauczyłam i pewnie kartki w słowniku lekko zmaltretuję. Nudzić sie na pewno nie będę ;))))
A może powinnam to w Pochwalijkach machnąć, żem taka pracowita?
20 maja 2015 19:45 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

A ja sobie z nudów przeglądam różne fora i popijam Warkę Radler :gwizdanie:

Tylko nie pij za dużo bo nasikasz w nocy do łóżka
20 maja 2015 19:47 / 4 osobom podoba się ten post
ewelin1

Tylko nie pij za dużo bo nasikasz w nocy do łóżka:-)

Mam wprawę z zmienianiu pampersów     
20 maja 2015 19:49 / 1 osobie podoba się ten post
basiaim

Mam wprawę z zmienianiu pampersów :-)  :-)  :-)

Haha jak to się w życiu wszystko przydaje prawda?
20 maja 2015 19:49 / 2 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Ja najbliższy czas spędzę tłumacząc niemiecką umowe jaką dostał małżon. Sprawdzę czego się nauczyłam i pewnie kartki w słowniku lekko zmaltretuję. Nudzić sie na pewno nie będę ;))))
A może powinnam to w Pochwalijkach machnąć, żem taka pracowita?

A w związku z tym co chyba wczoraj napisałaś- 
Ciekawy jestem ilu jeszcze Waszych mężów
dyskretnie to forum podczytuje? :))))
20 maja 2015 20:00
No a myślisz że ja inaczej?? Wprawdzie nie bagażnik bo tu na miejscu kupuję.Konserwy makaron ryż itp itd
I obiadki na mieście i śniadania i kolacje mamusia robi.oczywiście nowe ciuszki spodnie i koszulki,zakupione.
Syn mnie tak kocha że do domu mnie z powrotem puścić nie chce:)))
20 maja 2015 20:05 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

No a myślisz że ja inaczej?? Wprawdzie nie bagażnik bo tu na miejscu kupuję.Konserwy makaron ryż itp itd
I obiadki na mieście i śniadania i kolacje mamusia robi.oczywiście nowe ciuszki spodnie i koszulki,zakupione.
Syn mnie tak kocha że do domu mnie z powrotem puścić nie chce:)))

Ale żebyś za długo została - to też pewnie nie woli :))))Pewnie lepiej żeby mamusia raz w miesiącu wpadła na dwa dni ze świerzą kasą :)))
a jeszce jakby jakąś młądą "opiekunkę" wynajeła :))))) 
 
20 maja 2015 20:06 / 4 osobom podoba się ten post
darekr

A w związku z tym co chyba wczoraj napisałaś- 
Ciekawy jestem ilu jeszcze Waszych mężów
dyskretnie to forum podczytuje? :))))

Nie wiem ilu, mój jeden tylko ;)))) Więcej nie posiadam ;))))))
20 maja 2015 20:07 / 1 osobie podoba się ten post
A mój syn powiedział mi dzisiaj,że chciał by iść do szkoły z internatem bo tam będzie mógł robić to na co ma ochotę.
Do teraz nie wiem czy mam płakać czy jak mam to rozumieć:(
20 maja 2015 20:09 / 2 osobom podoba się ten post
darekr

Ale żebyś za długo została - to też pewnie nie woli :))))Pewnie lepiej żeby mamusia raz w miesiącu wpadła na dwa dni ze świerzą kasą :)))
a jeszce jakby jakąś młądą "opiekunkę" wynajeła :))))) 
 

No nie wiem...Nawet pracę mi tu znajduje.Podobno w Poznaniu z moim niemieckim by wszyscy mnie tu z pocałowaniem rączki chcieli???
No nie wiem,nikt jakoś sie nie pcha tu do moich rączek:)))
20 maja 2015 20:11 / 1 osobie podoba się ten post
WSTENGA

Nie wiem ilu, mój jeden tylko ;)))) Więcej nie posiadam ;))))))

No patrz - a ja myślałem, że masz kilku :)))) (żart oczywiście)
a ja już gdzieś wyczytałem o trzech takich przypadkach ( nie licząc siebie) :))))))
20 maja 2015 20:12 / 1 osobie podoba się ten post
ewelin1

A mój syn powiedział mi dzisiaj,że chciał by iść do szkoły z internatem bo tam będzie mógł robić to na co ma ochotę.
Do teraz nie wiem czy mam płakać czy jak mam to rozumieć:(

A niech idzie...Takie poglądy że będzie tam robił,co będzie chciał,bardzo szybko mu się zweryfikują;)