Jaki jadlospis dla Niemieckiej rodziny

01 września 2015 22:16
Alfiva

...w wyniku tych wszelkich czynnosci krowa dala mleko a  z mleka byl serek ktory  poduszony ze smietanka cebulka i tez czasem rzodkiewka nazwano w wielkopolsce gzikiem:D

01 września 2015 23:18
ORIM

Południowa Polska nie zna (chyba?) tej potrawy (mam na myśli gzik solo), jako dania obiadowego z ziemniakami.
U mnie to albo twarożek na śniadanie albo kolację. Do tego chleb, nigdy ziemniaki.
01 września 2015 23:31
salazar

Południowa Polska nie zna (chyba?) tej potrawy (mam na myśli gzik solo), jako dania obiadowego z ziemniakami.
U mnie to albo twarożek na śniadanie albo kolację. Do tego chleb, nigdy ziemniaki.

Na pewno nie zna. Jestem z poudnia Polski i nie slyszalem o gziku z ziemniakami.
U mnie takze gzik z chlebem. Ciekawe jak smakuje z ziemniakami.
Nie pisze polskich znakow, bo tu nie ma. Kolezanka mi pokazala, to postanowilem wlaczyc sie do dialogow tutaj. Dzisiaj spie z kolezanka. Niestety, Ona na pietrze a ja na parterze.
01 września 2015 23:41
Knorr

Na pewno nie zna. Jestem z poudnia Polski i nie slyszalem o gziku z ziemniakami.
U mnie takze gzik z chlebem. Ciekawe jak smakuje z ziemniakami.
Nie pisze polskich znakow, bo tu nie ma. Kolezanka mi pokazala, to postanowilem wlaczyc sie do dialogow tutaj. Dzisiaj spie z kolezanka. Niestety, Ona na pietrze a ja na parterze.

Współczuję odosobnienia :D.
Skąd jesteś? o jakim południu mówimy?
01 września 2015 23:43
salazar

Południowa Polska nie zna (chyba?) tej potrawy (mam na myśli gzik solo), jako dania obiadowego z ziemniakami.
U mnie to albo twarożek na śniadanie albo kolację. Do tego chleb, nigdy ziemniaki.

No włąśni dzisiaj zrobiłąm taki obiad
01 września 2015 23:44
salazar

Współczuję odosobnienia :D.
Skąd jesteś? o jakim południu mówimy?

30 km mam do Wroclawia.
01 września 2015 23:45
Zofija

No włąśni dzisiaj zrobiłąm taki obiad

udalo mi sie zacytowac.
Ciekaw jestem czy to nie za bardzo sucha potrawa?
01 września 2015 23:52
Knorr

udalo mi sie zacytowac.
Ciekaw jestem czy to nie za bardzo sucha potrawa?

Jak dla mnie jest w porządku, bo zrobiłam ją z niemieckiego luźnego twarogu. Takie coś lubi moja PDP, a że musi ograniczać mięcho, to robię to od czasu do czasu.
01 września 2015 23:54
Zofija

No włąśni dzisiaj zrobiłąm taki obiad

Zofijo, z całym szacunkiem, okolice Wrocławia to raczej Polska zachodnia :D.
Skoro coś gzikopodobnego jest znane w De, to obecność tej potrawy w okolicach Wrocławia dużo tłumaczy ;).
01 września 2015 23:56 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Zofijo, z całym szacunkiem, okolice Wrocławia to raczej Polska zachodnia :D.
Skoro coś gzikopodobnego jest znane w De, to obecność tej potrawy w okolicach Wrocławia dużo tłumaczy ;).

Ale to nie ja Cię pytałam o które południe chodzi
02 września 2015 00:03
Zofija

Ale to nie ja Cię pytałam o które południe chodzi:-)

Nie, no ja pytałam Knorra (swoją drogą, co za piękny nick ;)), ale on pisał, że gzika nie zna, jako i ja nie znam, a jestem jak najbardziej z południa Polski :D.
Stąd było moje pytanie :).
02 września 2015 00:15 / 3 osobom podoba się ten post
Nooo, to wszystko jasne, próżno szukać gzika na południu Polski, bo skoro to danie jest znane w Wielkopolsce, to znaczy, ze przyszło do nas z Prus.
Pogrzebałam trochę w necie i przynajmniej kulinarnie jestem odrobinę mądrzejsza ;).
02 września 2015 05:46 / 5 osobom podoba się ten post
salazar

Zofijo, z całym szacunkiem, okolice Wrocławia to raczej Polska zachodnia :D.
Skoro coś gzikopodobnego jest znane w De, to obecność tej potrawy w okolicach Wrocławia dużo tłumaczy ;).

Południowo-zachodnia dla ścisłości-gzik jako gzik,raczej na Dolnym Ślasku nie znany -tu się go jada na śniadanie jako swojski  twarożek ze szczypiorem,rzodkiewką i smietaną,ale nie na obiad z ziemniakami:)
02 września 2015 06:15 / 1 osobie podoba się ten post
Ty juz gotujesz ..no nie jestem zaskoczona....juz gotuje jeszcze sie nie odliczyla alez kobieto jest w tobie sila
02 września 2015 14:51
salazar

Południowa Polska nie zna (chyba?) tej potrawy (mam na myśli gzik solo), jako dania obiadowego z ziemniakami.
U mnie to albo twarożek na śniadanie albo kolację. Do tego chleb, nigdy ziemniaki.

Ja to " mieszaniec" jestem  mama warszawianka, tato poznaniak.
Jednak gzik,twarozek czy jak tam by go nie nazwal u mnie w domu to tez na sniadanie i kolacje z chlebem