Pochwalijki #2

22 września 2015 21:32 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Polucja, zmaza nocna – mimowolny wytrysk nasienia u mężczyzn podczas snu w fazie REM. Po raz pierwszy pojawia się u chłopców w okresie dojrzewania. Pierwsza polucja uznawana jest za symptom osiągnięcia dojrzałości płciowej. Polucje nie występują u wszystkich mężczyzn, a ich brak nie stanowi choroby. Częściej pojawia się u mężczyzn, którzy zachowują abstynencję płciową. Czasami polucji towarzyszą sny o treści erotycznej.
A to tak sobie wkleiłem,gdyby co.


Mnie bardziej chodziło o podświadomą pomyłkę, którą zrobił mazur ( na zasadzie,że głodnemu chleb na myśli i wtedy robi się błędy wynikające z podświadomego myslenia). Policja a polucja, niby tylko literówka, ale różnicę robi. :)))




22 września 2015 21:33 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

Polecam Ustkę. Nieco bardziej rozrywkowo, na luzie i klimat morski jest super. I gwarantuję,że bicze szkockie zalatwią wszelkie probleny z kręgosłupem, a i skórze pomogą, ujędrnią przy odchudzaniu. Wiem, co piszę. :))))

Ależ....Krynica Górska jest bardzo rozrywkowa, tyle , że rozrywa się towarzystwo 70-80 plus. No to nie moje klimaty. W Hawanie czas sie zatrzymał na późnym Gierku, u Łysegp lokal fajny, ale muzyka nie do przyjęcia. Wszędzie daleko i pod górkę, no nie....... Jedyny plus to powiew operetki, którą kocham namiętnie . Ustka fajna, to prawda. Koleżanka tam była kilka razy i bardzo chwaliła. Mnie zasadniczo to jest wszystko jedno, ale nie może być tak, żebym ja się źle czuła w uzdrowisku, a tak własnie było w Krynicy. Pani doktor twierdziła, że to od pogody, a ta była bardzo ładna przeciez. Ech, najwazniejsze, ze kręgosłup uzdrowiony :D :D :D :D :, bo po to własnie pojechałam aby go uzdrowić !
22 września 2015 21:33 / 2 osobom podoba się ten post
No ale chociaż wiemy teraz co to jest,bo Knorr wyjaśnił.
22 września 2015 21:34
IWA

Dołączam do twojego postu bo też jestem ciekawa co autor miał na myśli. Jak ja nie lubię takich gadek bo ktoś( niewiadomo kto) coś zrobił ( wiadomo co) , bla bla, takie gadanie bez sensu. Albo piszemy konkrety albo zamykamy usta, po co te gadki o niczym. Normalnie ręce opadają. 

Otóz to Iwa, otóz to!
22 września 2015 21:36 / 1 osobie podoba się ten post
doda1961

Ależ....Krynica Górska jest bardzo rozrywkowa, tyle , że rozrywa się towarzystwo 70-80 plus. No to nie moje klimaty. W Hawanie czas sie zatrzymał na późnym Gierku, u Łysegp lokal fajny, ale muzyka nie do przyjęcia. Wszędzie daleko i pod górkę, no nie....... Jedyny plus to powiew operetki, którą kocham namiętnie . Ustka fajna, to prawda. Koleżanka tam była kilka razy i bardzo chwaliła. Mnie zasadniczo to jest wszystko jedno, ale nie może być tak, żebym ja się źle czuła w uzdrowisku, a tak własnie było w Krynicy. Pani doktor twierdziła, że to od pogody, a ta była bardzo ładna przeciez. Ech, najwazniejsze, ze kręgosłup uzdrowiony :D :D :D :D :, bo po to własnie pojechałam aby go uzdrowić !

Dzięki za relacje, jak by co to Krynicy nie przyjmę.
Najlepiej mi bylo w Ustroniu pasował klimat, miejsce, zabiegi i imprezy towarzyszące ............
22 września 2015 21:39
Gosiap

Dzięki za relacje, jak by co to Krynicy nie przyjmę.
Najlepiej mi bylo w Ustroniu pasował klimat, miejsce, zabiegi i imprezy towarzyszące ............

O to , to. Ustron to cudo nad cudami. Fantastycznie tam wypoczełam....choć kregosłup nie został naprawiony :D :D :D :D
Jak dotychczas tylko Równica w Ustroniu jest dla mnie najlepsza. Kołobrzeg to tez miasto starych ludzi.
Nie bierz Krynicy bo to lipa jest.
22 września 2015 21:43 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

:-)
Mnie bardziej chodziło o podświadomą pomyłkę, którą zrobił mazur ( na zasadzie,że głodnemu chleb na myśli i wtedy robi się błędy wynikające z podświadomego myslenia). Policja a polucja, niby tylko literówka, ale różnicę robi. :)))




Wiem przeca,ja tak dla rozweselenia temat odmieniłem.
22 września 2015 21:48
doda1961

Ależ....Krynica Górska jest bardzo rozrywkowa, tyle , że rozrywa się towarzystwo 70-80 plus. No to nie moje klimaty. W Hawanie czas sie zatrzymał na późnym Gierku, u Łysegp lokal fajny, ale muzyka nie do przyjęcia. Wszędzie daleko i pod górkę, no nie....... Jedyny plus to powiew operetki, którą kocham namiętnie . Ustka fajna, to prawda. Koleżanka tam była kilka razy i bardzo chwaliła. Mnie zasadniczo to jest wszystko jedno, ale nie może być tak, żebym ja się źle czuła w uzdrowisku, a tak własnie było w Krynicy. Pani doktor twierdziła, że to od pogody, a ta była bardzo ładna przeciez. Ech, najwazniejsze, ze kręgosłup uzdrowiony :D :D :D :D :, bo po to własnie pojechałam aby go uzdrowić !

Ej tam, aś ty nie kumata.... :))))
Ustkę zachwalam, bo bym ci osobiście rozrywek dostarczyła. I kupę rzeczy pokazała, i dla ciala i dla ducha.
Może kiedyś, no nie?
22 września 2015 21:52 / 3 osobom podoba się ten post
Najmłodsze towarzystwo sanatoryne spotkałam w Muszynie,bo tam jest typowo rehabilitacyjne sanatorium. Było wiele osób po złamaniach,własciwie to sporo młodzieży,ale miasteczko - dziura,choć pięknie polożone w górach.
22 września 2015 22:09 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Najmłodsze towarzystwo sanatoryne spotkałam w Muszynie,bo tam jest typowo rehabilitacyjne sanatorium. Było wiele osób po złamaniach,własciwie to sporo młodzieży,ale miasteczko - dziura,choć pięknie polożone w górach.

I pomyslec, ze zrezygnowałam z Muszyny na korzysc Krynicy. Oj głupiam ja, jaka głupia :(
22 września 2015 22:10
Lawenda

Ej tam, aś ty nie kumata.... :))))
Ustkę zachwalam, bo bym ci osobiście rozrywek dostarczyła. I kupę rzeczy pokazała, i dla ciala i dla ducha.
Może kiedyś, no nie?

A tos Ty nie z Warszawy tylko z Ustki?
22 września 2015 22:15 / 8 osobom podoba się ten post
zosia_samosia

Zapomnij.... ,bylo minelo,.Chcialam tylko "pokazac "jakie osoby jezdza do opieki .W najgorszym scenariuszu nie oczekiwalam takiej akcji .

Zośka ! no powiedz , że wreszcie ,że to ja Ci przyfanzoliłam , ale to tylko tak dla jaj Cię klepnęłam trochę .......kurde 1 ale wzrostu to mi dodałaś , bo w dowodzie mam 158 cm .......o wadze nie wspomnę , po co mają mi wszyscy zazdraszczać , że się tak dobrze odżywiam
22 września 2015 22:24 / 1 osobie podoba się ten post
mamusia2

Marta,chodziło mi w sumie o siebie i o to że tak łatwo przychodzi co niektórym oceniać innych,znając ich tylko forumowo a nie osobiście,Napisałam że Zosię-Samosię znam osobiście a tamta Pani też tu się udziela i jest lubiana a jaka jest w rzeczewistości,czas pokazał.

Ale dzisiaj teraz wieczorem na forum zamilkła.Ja też chcę wiedzieć kto to,ale domyślam się kto to jest.Bo jeśli lubiana jest to by znaczyło,że często tu na forum się udziela.
22 września 2015 22:33 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Zośka ! no powiedz , że wreszcie ,że to ja Ci przyfanzoliłam , ale to tylko tak dla jaj Cię klepnęłam trochę :-).......kurde 1 ale wzrostu to mi dodałaś , bo w dowodzie mam 158 cm .......o wadze nie wspomnę , po co mają mi wszyscy zazdraszczać , że się tak dobrze odżywiam :-):-):-)

Basia ty jednak jesteś naprawdę niepowtarzalna
Miej litość nad moim pęcherzem bo prawie sie posikałam ze śmiechu,jak zresztą prawie zawsze przy twoich postach:))
22 września 2015 22:35 / 4 osobom podoba się ten post
Knorr

Ale dzisiaj teraz wieczorem na forum zamilkła.Ja też chcę wiedzieć kto to,ale domyślam się kto to jest.Bo jeśli lubiana jest to by znaczyło,że często tu na forum się udziela.

a ja się nie domyślam i .... chyba nawet nie chcę wiedzieć ...  bo nie nam oceniać innych ( a już na pewno nie mnie , zbyt mało posiadam obiektywizmu  ) cieszę się tylko , że na pierwszym miejscu zmieniała mnie super dziewczyna , a tu gdzie teraz jestem ,  zmieniałam też bardzo fajną opiekunkę  ! i tak sobie czasem myślę, nie swoimi tekstami zresztą ....