Jak zdrowiej żyć - blog Lawendy

01 lipca 2015 17:37 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Co to są "placuszki białkowe" ??
Wygląda pysznie.

Benitko 60% w tym placuszku to proszek proteinowy,do tego płatki owsiane,białko z jajka i woda:)
Na moim zdjęciu jest jeszcze jogurt naturalny i maliny.
01 lipca 2015 17:49
Chyba głupio zapytać, a co to jest proszek proteinowy ? Dobra, idę do wujka Google.
 
 
Edit. Dobra, zajrzałam, sa różne: konopie, albo z grochu. napisz o swoich doświadczeniach. Dlaczego to jesz? Często ? Gdzie kupujesz?
 
01 lipca 2015 17:56 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Chyba głupio zapytać, a co to jest proszek proteinowy ? Dobra, idę do wujka Google.
 
 
Edit. Dobra, zajrzałam, sa różne: konopie, albo z grochu. napisz o swoich doświadczeniach. Dlaczego to jesz? Często ? Gdzie kupujesz?
 

Dlaczego głupio.........nie ze mną Benitko.
Proszek proteinowy to taki specyfik niby dla osobników uprawiających sport,wspomaga budowę mięśni.
Piszę "niby" bo wcale tak nie jest.
Jest tego setki na rynku i na prawdę nie trzeba być "sportsmenem" żeby to konsumować.
To dawka białka jaka generalbie powinna się znajdować w jednym posiłku.....tzn.śniadanie(choć to nie jest moim priorytetem),obiad i kolacja.
Poza białkiem jest tam adekwatna do niego(tego białka) dawka węglowodanów i innych związków potrzebnych do życia.
01 lipca 2015 18:11 / 1 osobie podoba się ten post
Przepraszam,że tak post pod postem
Benita aż mi goopio ale nie wiem nic o proszkach "białkowych" jeśli mowa o koopiach........inne tak
Nie szukaj daleko i zobacz sobie skład takiego przoszku z Olimp na przykład........zaznaczam,to przykład a nie reklama bo są lepsze firmy.
Zawsze musi być to serwatowe białko..bo jest najlepsze i najzdrowsze.
01 lipca 2015 19:34 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina1

Przepraszam,że tak post pod postem:czerwieni sie:
Benita aż mi goopio ale nie wiem nic o proszkach "białkowych" jeśli mowa o koopiach........inne tak:-)
Nie szukaj daleko i zobacz sobie skład takiego przoszku z Olimp na przykład........zaznaczam,to przykład a nie reklama bo są lepsze firmy.
Zawsze musi być to serwatowe białko..bo jest najlepsze i najzdrowsze.

Serwatkowe bialko, czyli kaz:eina?? Ale to bialko raczej niwskazane i nalezy go unikac w chorobach autoimmunologicznych, podobnie jak laktoze?
01 lipca 2015 20:33
MeryKy

Serwatkowe bialko, czyli kaz:eina?? Ale to bialko raczej niwskazane i nalezy go unikac w chorobach autoimmunologicznych, podobnie jak laktoze?

Nie Mery...to nie to:)
01 lipca 2015 21:14 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

No dobra głupoty w kąt.Która miała operację na żylaki.Interesował by mnie laser ,bo nie mogę za długo w chałupie siedzieć.

Ja mialam w prywatnej klinice w Toruniu usuwane zylaki na obydwu nogach. 14 i 12 lat temu.
Nie przy uzyciu lasera. Ale sladow zadnych nie ma. Zylakow do tej pory tez nie widac.
Cena wysoka, ale wykonane zostalo perfekt. Warunki pobytu i na sali luksusowe.
Tego samego dnia co zabieg,  wrocilam do domu. Po 3 dniach wrocilam do pracy.
W Warszawie jest klinika, gdzie usuwane sa zylaki metoda laserowa. Z opinii, ktore w necie wyczytalam, zarowno lekarzy jak i pacjentow, to najlepsza
i najbardziej nowoczesna, w miare bezinwazyjna metoda pozbycia sie rozszerzonych zyl.
Jesli zas o laser chodzi, to 2 lata temu usuwalam laserowo czerwone, rozszerzone naczynka pod nosem.
nie ma ich, a byly. To dosc drogi zabieg, ale nie zaluje.
01 lipca 2015 22:25
Dziewczyny jutro pełnia księżyca............wierzycie w jego moc??
01 lipca 2015 22:32 / 1 osobie podoba się ten post
Ewelina1

Dziewczyny jutro pełnia księżyca............wierzycie w jego moc??

Aaaa, to wszystko jasne. Już wiem, dlaczego mam ochotę wyć.
Pełnia....

Wiem,że pełnia ma wpływ na branie ryb, ale czy na człowieka też, to nie wiem.
Przy pełni ryby nie biorą.
Ale fakt,że chyba przy pełni mam gorszy nastroj, choć to pewnie przypadek. :)
01 lipca 2015 22:37
A wiesz,że ja nie pójdę do fryzjera jeśli faza księżyca na to nie pozwoli
Na prawdę..........niech mi wmawiają co chcą,ale ja już tyle razy eksperymentowałam i jestem pewna,że mam rację
01 lipca 2015 22:39 / 2 osobom podoba się ten post
Ewelina1

A wiesz,że ja nie pójdę do fryzjera jeśli faza księżyca na to nie pozwoli:-)
Na prawdę..........niech mi wmawiają co chcą,ale ja już tyle razy eksperymentowałam i jestem pewna,że mam rację:gwizdanie:

Ta "faza" ksiezyca czy jak ksiezyc w pelni - znaczy sie łysy swieci i tak moga ostrzyc ?
01 lipca 2015 22:40
Ewelina1

A wiesz,że ja nie pójdę do fryzjera jeśli faza księżyca na to nie pozwoli:-)
Na prawdę..........niech mi wmawiają co chcą,ale ja już tyle razy eksperymentowałam i jestem pewna,że mam rację:gwizdanie:

A o tym gdzieś czytałam.
Nie będę polemizować, bo się na tym nie znam kompletnie.
A tak na zdrowy rozsądek - księżyc powoduje przypływy i odpływy, a zatem ma ogromny wpływ na ruch wody, w końcu porusza oceany. A organizm człowieka składa się w 90 % z wody, więc....kto wie.
:)))))
01 lipca 2015 22:43 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Ta "faza" ksiezyca czy jak ksiezyc w pelni - znaczy sie łysy swieci i tak moga ostrzyc ?:-):-):-)

Noooooooooooooo.
01 lipca 2015 22:47 / 1 osobie podoba się ten post
Lawenda

A o tym gdzieś czytałam.
Nie będę polemizować, bo się na tym nie znam kompletnie.
A tak na zdrowy rozsądek - księżyc powoduje przypływy i odpływy, a zatem ma ogromny wpływ na ruch wody, w końcu porusza oceany. A organizm człowieka składa się w 90 % z wody, więc....kto wie.
:)))))

Dokładnie tak,- i podoba mi się Twoje stwierdzenie "na zdrowy rozsądek",żadko dzisiaj spotykane:))
Wracając do księżyca to wiadomo,że "chłop" nie egzystował by bez słonka......ale to on ma magiczną "otoczkę".....i chyba coś w tym jest:))
Też sę na tym nie znam,ale kilka razy "wmówiłam" sobie jego wpływ na mnie i wystarczy
01 lipca 2015 22:48 / 2 osobom podoba się ten post
Lawenda

A o tym gdzieś czytałam.
Nie będę polemizować, bo się na tym nie znam kompletnie.
A tak na zdrowy rozsądek - księżyc powoduje przypływy i odpływy, a zatem ma ogromny wpływ na ruch wody, w końcu porusza oceany. A organizm człowieka składa się w 90 % z wody, więc....kto wie.
:)))))

To nie ksiezyc tylko grawitacja,a ta tez czasami bywa uciazliwa.Bywa ze ciezko utrzymac sie w pionie tak przyciaga  a moze to ta wieksza ilosc "wody" tak dziala