Na wyjeździe #27

20 sierpnia 2015 20:17 / 6 osobom podoba się ten post
No i kolejny pobyt w De zaczęłam. Już straciła rachubę ,który to z kolei.Po małym urlopie w domu,pojechałam w odwiedziny do mamy.Dwa dni przeleciały,zaliczyłam święto ceramiki w Bolesławcu ,zakupiłam parę sztuk stempelkowej ceramiki uzupełniając swojá kolekcję i o 24 ruszyłam do De.Stare miejsce,wszystko znajome,więc bezstresowo zaczęłam pracę.102 dni do zaliczenia.A więc od nowa i do przodu.
20 sierpnia 2015 21:19 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

No i kolejny pobyt w De zaczęłam. Już straciła rachubę ,który to z kolei.Po małym urlopie w domu,pojechałam w odwiedziny do mamy.Dwa dni przeleciały,zaliczyłam święto ceramiki w Bolesławcu ,zakupiłam parę sztuk stempelkowej ceramiki uzupełniając swojá kolekcję i o 24 ruszyłam do De.Stare miejsce,wszystko znajome,więc bezstresowo zaczęłam pracę.102 dni do zaliczenia.A więc od nowa i do przodu.

To Cie zima zastanie, Kurtkę, buty, czapkę zabrałaś?
20 sierpnia 2015 21:33 / 6 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

To Cie zima zastanie, :-) Kurtkę, buty, czapkę zabrałaś?

Włożyłam do torby koło japonek i stroju kąpielnego.hi.hi.
20 sierpnia 2015 21:37 / 3 osobom podoba się ten post
teresadd

Włożyłam do torby koło japonek i stroju kąpielnego.hi.hi.

Fatalny czas na wyjazd , nie ? ja też zabrałam letnie ciuchy , jesienne i nawet kurtkę , czapkę , rękawiczki i botki
20 sierpnia 2015 21:42 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Fatalny czas na wyjazd , nie ? ja też zabrałam letnie ciuchy , jesienne i nawet kurtkę , czapkę , rękawiczki i botki :-)

A potem komentarze ,że człowiek pół szafy zabiera ze sobą ,bo wszystkie pory roku zalicza.I tak sporo łachów mam już zostawionych u PDP.
20 sierpnia 2015 21:42 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Fatalny czas na wyjazd , nie ? ja też zabrałam letnie ciuchy , jesienne i nawet kurtkę , czapkę , rękawiczki i botki :-)

No, walizy pełne.
20 sierpnia 2015 21:47 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Fatalny czas na wyjazd , nie ? ja też zabrałam letnie ciuchy , jesienne i nawet kurtkę , czapkę , rękawiczki i botki :-)

ja już wracalam w maju w kurtce zimowej:)teraz miałam dobrze bo zasiedziałam się od 2013:) i ciuchów nie wożę wszystkich.
20 sierpnia 2015 21:49 / 6 osobom podoba się ten post
teresadd

A potem komentarze ,że człowiek pół szafy zabiera ze sobą ,bo wszystkie pory roku zalicza.I tak sporo łachów mam już zostawionych u PDP.

Ja zostawiam niewiele i to takie , że w razie , gdybym z jakiegoś powodu w dane miejsce nie wróciła , żeby wyrzucono a mnie nie było ich ( ciuchów ) żal . A jaką segregację przy okazji robię takich " przydasi" , których od dawna nie ubierałam ? podczas pakowania walizki dzielę : to zabieram , to z powrotem do szafy , to ? przyda się jeszcze , czy nie ? jeśli nie do do kontenera !
20 sierpnia 2015 22:03 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ja zostawiam niewiele i to takie , że w razie , gdybym z jakiegoś powodu w dane miejsce nie wróciła , żeby wyrzucono a mnie nie było ich ( ciuchów ) żal . A jaką segregację przy okazji robię takich " przydasi" , których od dawna nie ubierałam ? podczas pakowania walizki dzielę : to zabieram , to z powrotem do szafy , to ? przyda się jeszcze , czy nie ? jeśli nie do do kontenera !

Ja pakuję mój dobytek i w razie godziny "w" rodzina wie ,że zawartość z żółtej torby ma podać do busika ,który przewozi takie pakunki.Narazie nie miałam takiej sytuacji.Ale i tak Basia 3/4 rzeczy wozimy tam i z powrotem.Wręcz nazywam to zestawem dyżurnym ,no ale bez wielu rzeczy nie możemy się obyć.Żyjemy na walizkach więc nasze życie jest w nich zawarte.
20 sierpnia 2015 22:10 / 1 osobie podoba się ten post
Robię dokładnie jak Ty.I dalej nie wiem dlaczego te bagaże takie wielkie mam.?
20 sierpnia 2015 22:34 / 13 osobom podoba się ten post
Nareszcie i ja nie musze juz dzwigac całego bagazu w tę i spowrotem,tym razem moge zostawic torbe z kosmetykami,która nie dosyc ze jest najcięzsza to zajmuje mi 1/4 miejsca w walizce. Wracam tu po 2 tygodniach urlopu,wymienie tylko rzeczy na cieplejsze. W sumie stała sztela wychodzi na plus. Jak pomysle,ze nie musze się zastanawiac do jakiego domu znowu trafie,tylko wszystko wiem to az milo ,no i najważniejsze,moja podróż będzie rekordowo szybka tym razem,bo personalny zafundował mi samolot.
21 sierpnia 2015 16:30 / 4 osobom podoba się ten post
No masz!!! Ty to masz szczescie ,ja nigdy kwiatkow nie dostalam od takiej kolezanki(((, ale bylo pyszne ciasto ktore sama dla mnie i mojej babci !!!  ,przyniesla ,,
21 sierpnia 2015 19:47 / 3 osobom podoba się ten post
Wyskoczylam popołudniu na moja spóźnioną pauzę.
Koleżanek o tej porze niet,to na sklepy ruszyłam.
W niedzielę jadę na urodziny do chrześniaka,tak się złożyło,ze jestem blisko. Kupiłam mu świetną bluzę -na 99% wiem,ze będzie mu sie podobać. Mi się cena tez podobała;) Wydaje mi się,ze w Polsce nie ma tak częstych i dużych przecen....
Widac,ze zbliża sie czas wyjazdu,bo dziadek juz wypłacił geld na podróż powrotną...z fajną"górką" ;)))
A jeszcze dla mojego chrześniaka dal album z Westfalii...
21 sierpnia 2015 21:32
Saloon zakładasz czy coś w tym stylu?No wiesz z takimi terenówkami. A po co te ślepia psujesz!?.
21 sierpnia 2015 21:49 / 2 osobom podoba się ten post
Na ryby to najlepiej mu jakieś wiaderko kup , po co zaraz " terenówkie " ?.....a tak na marginesie , dlaczego się tak brzydko wyrażasz ? cyt . " innych pier....." wolę nie kończyć