Zakres obowiązków opiekuna osoby starszej

08 listopada 2018 16:19 / 2 osobom podoba się ten post
Nad oknami w salonie się zastanawiałam- już nieciekawe były, łatwe do umycia. No i dobrze, że zwlekałam (miałam zamiar dziś lub jutro to zrobić). Wczoraj przyszła córka z karcherem i umyła- szybko, bezproblemowo.
A swoją drogą trochę to rozumiem. Jak chciałam poprawić firankę, którą zwaliłam w ubikacji, to się wywaliłam i choć nic się nie stało, to strach był. Okno pod skosem i za mocno się wygięłam do tyłu. Ubezpieczenia ponoć nie obejmują tej szeroko dyskutowanej czynności i poczułam na własnym łokciu, że coś w tym jest. Dobrze, że tylko odrobinę
10 listopada 2018 13:11
A czy zapuszczanie kropli do oczu jest czynnością medyczną? Wolno nam czy nie wolno?
10 listopada 2018 13:21 / 1 osobie podoba się ten post
Wydaje mi się że jedynie z dobrej woli o ile babcia czy dziadzio "pozwoli"i współpracuje? Jak są oporni to lepiej się nie męczyć.Ja tak miałam do tej pory i za dodatkowe drobiazgi rodzina dawała zawsze jakiś+
10 listopada 2018 13:30 / 2 osobom podoba się ten post
Krople wpuszczałam raz. Nie zastanawiałam się nad tym. Niby lek...
20 maja 2019 19:07
Hej , ktoś tu  bywa? popiszemy sobie?
20 maja 2019 19:08 / 2 osobom podoba się ten post
Tere

Hej , ktoś tu  bywa?:pisze_listy: popiszemy sobie?

Bywać bywa. Ale jak popisać? aaaaaaaaaaaa, bbbbb, ccccccccccccc? Czy jakiś konkretny problem?
20 maja 2019 19:11 / 1 osobie podoba się ten post
Samotność  , samotnośc.
20 maja 2019 19:13
 Bergisch  Gladbach to  moja samotnia.
20 maja 2019 19:14 / 2 osobom podoba się ten post
To chyba nie ten topik może trzeba by tak od powitajek przy kawusi zacząć?
20 maja 2019 19:18 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

To chyba nie ten topik może trzeba by tak od powitajek przy kawusi zacząć?:-)

Dziękuję , zaraz  tam się  rozejrzę, póki co czytałam wpisy na forum.
20 maja 2019 19:18 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Bywać bywa. Ale jak popisać? aaaaaaaaaaaa, bbbbb, ccccccccccccc? Czy jakiś konkretny problem?

Dobrze Ci idzie z tym alfabetem 
20 maja 2019 19:42 / 3 osobom podoba się ten post
A bo dopiero teraz wpis zrozumiałam. Na samotność forum pomaga. Ale niekoniecznie w "zakresie obowiązków opiekuna". Choć o tym też dużo można napisać. I właściwie temat mogę ruszyć- czy w przypadku osoby siedzącej na wózku stale lekki masaż nóg celem pobudzenia krążenia należy do naszych obowiązków, czy nie? Bo, idąc tym tropem masowanie, jak mnie uczono w studium pielęgniarskim (tylko rok, bo praktyki w szpitalu dobitnie pokazały, ze to nie dla mnie) np. pleców, pośladków, które miało wspomóc przy zapobieganiu powstawania odleżyn to też masowanie? To, jeśli nie nasz obowiązek, to tylko podstawić co jakiś czas podnóżek, albo u leżącego- zmieniać pozycję i już? Ale to nie wystarczy. Rodzina raczej nie zapłaci za codziennego masażystę. Pflege- nie wiem, może mieć takie działanie zlecone, ale jest rano i wieczorem, a cały dzień?
Bo się dowiedziałam, że ostatnia zmienniczka stwierdziła, że to nie jej obowiązek i nóg nie masowała. Nie wiem, czy zmieniała babci ułożenie nóg, nie pytałam.
20 maja 2019 19:59 / 3 osobom podoba się ten post
Werska

A bo dopiero teraz wpis zrozumiałam. Na samotność forum pomaga. Ale niekoniecznie w "zakresie obowiązków opiekuna". Choć o tym też dużo można napisać. I właściwie temat mogę ruszyć- czy w przypadku osoby siedzącej na wózku stale lekki masaż nóg celem pobudzenia krążenia należy do naszych obowiązków, czy nie? Bo, idąc tym tropem masowanie, jak mnie uczono w studium pielęgniarskim (tylko rok, bo praktyki w szpitalu dobitnie pokazały, ze to nie dla mnie) np. pleców, pośladków, które miało wspomóc przy zapobieganiu powstawania odleżyn to też masowanie? To, jeśli nie nasz obowiązek, to tylko podstawić co jakiś czas podnóżek, albo u leżącego- zmieniać pozycję i już? Ale to nie wystarczy. Rodzina raczej nie zapłaci za codziennego masażystę. Pflege- nie wiem, może mieć takie działanie zlecone, ale jest rano i wieczorem, a cały dzień?
Bo się dowiedziałam, że ostatnia zmienniczka stwierdziła, że to nie jej obowiązek i nóg nie masowała. Nie wiem, czy zmieniała babci ułożenie nóg, nie pytałam.

Ja se też dziś muszę wymasować krzyż i posladkipoważnie... bo mi z krzyża w dół ciągnie zabrałam z sobą taką podusie na baterie zakupioną w Rossmanie w zeszłym roku, mała jest ale czadu daje .Nawet kark czy bark wymasuje .Dwa stopnie masowania ma i można z nią chodzić bo pasek posiada a fotel masujący pdp.tez dobry ale musisz leżeć polecam podusię ok 6 euro.
20 maja 2019 20:02 / 1 osobie podoba się ten post
Taka podusia by się przydała...
20 maja 2019 22:04
Jak masz Rossmana gdzieś w pobliżu to zaglądaj tam często fajne rzeczy można kupić