Zakres obowiązków opiekuna osoby starszej

Nie mamy w umowie np. tego odśnieżania. Tutaj jest taki kawałek parometrowy i co, ma iść to schorowana podopieczna robić? Po szpitalu? Jesteśmy we dwie. Akurat przedwczoraj spadł śnieg. Okazało się, że sąsiedzi odgarnęli. Pewnie robili to stale- wiedząc, że to samotna starsza pani. Ale w następną zimę, kiedy dotrze do nich, że jest opiekunka, która dostaje pieniądze (nie wierzę, by wnikali za co) zapewne przestaną to robić. I ktoś to będzie musiał odśnieżać, samo nie zniknie.
Co do paznokci u nóg- wczoraj babcia oznajmiła, że na kwiecień ma zamówione obcinanie. To mam z głowy. Ale co do ogródka jeszcze nie wiem, bo zimno. Jest malutki. W rozmowach z firmami, jak szukałam pracy padało pytanie, czy drobne prace w ogrodzie wchodzą w grę. Nie we wszystkich temat był podjęty. I nie pamiętam, czy akurat w tej, z którą mam umowę. Odpowiadałam, że tak, ale drobne. Bo czemu nie, ogród mam i lubię. I potem bedzie miał ktoś do mnie pretensje o prace w ogrodzie? Przecież miło będzie posiedzieć na ławeczce przy zielonym trawniku i kwitnących kwiatach? Nie wiem, czy miewa ogrodnika do takiego małego ogródka, nie sądzę.
 

Przecież nie mozna wszystkich czynności jakie wykonujemy przy podopiecznym czy w jego otoczeniu wyszczególnić. Dużo zalezy od tego gdzie trafimy, z kim wspólpracujemy . Mamy wyczucie , rozsądek i poczucie obowiązku, jeśli tego sie trzymamy to wiemy co mamy robić . Opiekunka, ktora jest przede mną niech sie martwi o siebie, ja też martwię sie o siebie na szteli . Tak jest najlepiej .

Mozna a nawet powinno sie, ewentualnie wykluczyc np mycie okien:chaplin:

Mozna a nawet powinno sie, ewentualnie wykluczyc np mycie okien:chaplin:

Przecież nie mozna wszystkich czynności jakie wykonujemy przy podopiecznym czy w jego otoczeniu wyszczególnić. Dużo zalezy od tego gdzie trafimy, z kim wspólpracujemy . Mamy wyczucie , rozsądek i poczucie obowiązku, jeśli tego sie trzymamy to wiemy co mamy robić . Opiekunka, ktora jest przede mną niech sie martwi o siebie, ja też martwię sie o siebie na szteli . Tak jest najlepiej .

O tych oknach wielokrotnie pisano, o co w tym chodzi? Rozumiem, że nie nalezy ganiać po całym domu i je myć. Ale w pomieszczeniu, gdzie stale przebywamy z Pdp.? Gdzieś była dyskusja o tym, że świat przez nie musi być widoczny:-) i myje się dokąd sięga się z podłogi? Skąd to się wzięło? Przeczytałam swoją umowę przed podpisaniem, regulaminy i nic na ten temat nie widziałam.

Zobacz tutaj, https://www.opiekunki24.pl/artykul/146/czego-jako-opiekunka-robic-nie-musze--jak-odmowic--by-nie-urazic-rodziny-

Masz czas na mycie okien ?:-) Niemcy często zatrudniają sprzątaczki . Okno w kuchni możesz przetrzeć ale nie musisz , za mycie powinnaś dostać dodatkowe pieniądze . Druga sprawa to twoje bezpieczeństwo , zlecisz z krzesła i co ?

A mnie sie babcia zapytala czy lubie myc okna? Powiedzialam, ze jak musze to lubie. I skonczyla sie rozmowa na ten temat. ;:klotnia:
Mieszkanie jest nie duze moge umyc ale tylko za extra kase!:zaskoczenie1:
Ale narazie sie nie wyrywam. 

A mnie sie babcia zapytala czy lubie myc okna? Powiedzialam, ze jak musze to lubie. I skonczyla sie rozmowa na ten temat. ;:klotnia:
Mieszkanie jest nie duze moge umyc ale tylko za extra kase!:zaskoczenie1:
Ale narazie sie nie wyrywam. 

Dobre podejście . Opiekunka powinna , zgodnie z celem pracy zajmować się podopiecznym . Nie daj sobie wejść na głowę .

Masz czas na mycie okien ?:-) Niemcy często zatrudniają sprzątaczki . Okno w kuchni możesz przetrzeć ale nie musisz , za mycie powinnaś dostać dodatkowe pieniądze . Druga sprawa to twoje bezpieczeństwo , zlecisz z krzesła i co ?

mi jeszcze nikt nie kazał zajmowac się ogrodem,ale boję się co zrobię w takiej sytuacji

mi jeszcze nikt nie kazał zajmowac się ogrodem,ale boję się co zrobię w takiej sytuacji