Hamburg

09 lutego 2015 20:09
witam ,moze jest ktos z woj.warminsko-mazurskiego i pracuje w Hamburgu,byloby mi bardzo milo znalezc bratnia duszyczke na pogaduchy.Pozdrawiam cale opiekunowo i zycze spokojnej nocki.
09 lutego 2015 20:13 / 1 osobie podoba się ten post
orzeszkowa

witam ,moze jest ktos z woj.warminsko-mazurskiego i pracuje w Hamburgu,byloby mi bardzo milo znalezc bratnia duszyczke na pogaduchy.Pozdrawiam cale opiekunowo i zycze spokojnej nocki.

Spełniam tylko jeden warunek, niestety. I nie jestem w Hamburgu. Szkoda.
09 lutego 2015 20:16 / 1 osobie podoba się ten post
bardzo  szkoda.....ale pozdrawiam Cie bardzo serdecznie
05 września 2015 17:44
Cześć  ,ktoś  z was pracuje  w Hamburgu ?
21 czerwca 2016 15:28 / 1 osobie podoba się ten post
witam! A czy ktoś jest w Hamburgu?
21 czerwca 2016 16:06 / 1 osobie podoba się ten post
Radzik

witam! A czy ktoś jest w Hamburgu?

Ja jestem rzut beretem od Hamburga 
Ale jutro juz jadę do domku 
21 czerwca 2016 22:48
Mariola witaj! Jak długo tu jesteś i jak sobie tutaj radzisz? Potrzebuję kogoś do pogadania a może udałby nam się spotkać?
22 czerwca 2016 03:44 / 5 osobom podoba się ten post
KOBIETKI ZMIENCIE TO HALLO...........JUZ SLUCHAC NIE IDZIE .......... CO MY NA POCZCIE PRACUJEMY...prosze blagam nie uzywajcie tego slowa...........
22 czerwca 2016 05:59 / 9 osobom podoba się ten post
Babka

KOBIETKI ZMIENCIE TO HALLO...........JUZ SLUCHAC NIE IDZIE ..........:lol3: CO MY NA POCZCIE PRACUJEMY...prosze blagam nie uzywajcie tego slowa...........:modlmy sie:

Co nie używajcie ? ....nie wiesz Babka co to jest spaczenie zawodwowe ? Widocznie koleżanki PDP " halluje " od rana do nocy i w krew już weszło Mało to z nich zapomina naszego imienia , tylko od świtu " Hallooooooo , eeeeee Du , halloooo ! " pokrzykują ?
22 czerwca 2016 08:48 / 5 osobom podoba się ten post
No to zmienić czy nie? Może jakieś referendum?
22 czerwca 2016 09:03 / 4 osobom podoba się ten post
Radzik

No to zmienić czy nie? Może jakieś referendum?

A po kiego grzyba ? niech se będzie . Ja tam lubię " hallowanie " ......aby tylko mnie nie dotyczyło 
22 czerwca 2016 20:54 / 2 osobom podoba się ten post
Babka

KOBIETKI ZMIENCIE TO HALLO...........JUZ SLUCHAC NIE IDZIE ..........:lol3: CO MY NA POCZCIE PRACUJEMY...prosze blagam nie uzywajcie tego slowa...........:modlmy sie:

Ach, gdyby dalo się tę opcję u jakiego operatora na muzyczkę zmienić, to od razu inaczej by się pracowało :)
22 czerwca 2016 21:10 / 2 osobom podoba się ten post
Sorry, naprawdę nie wiem o co chodzi. Ja " hallo" słyszę tylko w sklepie i w dodatku bardzo mi się to podoba. Mój problem to włączenie tutaj pralki, dwie godziny zmarnowane, w końcu uprałam sobie ręcznie. Jakaś durna pralka - znalazłam jakiś otwór przypominający wrzut monety w parkomacie????????????????? Drugi problem: Tochter przywiozła śledzie = mam z nich jutro ugotować obiad.:fuckyou2: Czy ktoś wie o co chodzi?
22 czerwca 2016 21:42 / 2 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Co nie używajcie ? ....nie wiesz Babka co to jest spaczenie zawodwowe ? Widocznie koleżanki PDP " halluje " od rana do nocy i w krew już weszło :-)Mało to z nich zapomina naszego imienia , tylko od świtu " Hallooooooo , eeeeee Du , halloooo ! " pokrzykują ?:lol3:

Miałam podopieczną dementywną, która faktycznie wołała "hallo", jak się czasem przebudziła w nocy, aby sprawdzić, czy ktoś w domu jest. Albo jak z rolatorem potuptała do łazienki i zapomniała gdzie się znajduje. Nie mogłam jej o jakąś wredotę podejrzewać, bo ona nie wiedziała kim jestem, nie było mowy o zapamiętaniu mojego imienia. Często wołała na mnie Schwester.
No ,ale z tym tykaniem, to słyszałam czasem jak opiekunki się skarżyły, że pdp wcale nie dementywny, sobie tak, nooo, trochę pozwalał, chociaż mnie osobiście nic podobnego nie spotkało. Tutaj jak przyjechałam, to z babcią sobie nawzajem paniowałysmy, potem z biegiem czasu jakoś przeszłyśmy na "ty".
22 czerwca 2016 21:54 / 2 osobom podoba się ten post
Radzik

Sorry, naprawdę nie wiem o co chodzi. Ja " hallo" słyszę tylko w sklepie i w dodatku bardzo mi się to podoba. Mój problem to włączenie tutaj pralki, dwie godziny zmarnowane, w końcu uprałam sobie ręcznie. Jakaś durna pralka - znalazłam jakiś otwór przypominający wrzut monety w parkomacie????????????????? Drugi problem: Tochter przywiozła śledzie = mam z nich jutro ugotować obiad.:fuckyou2: Czy ktoś wie o co chodzi?

Może chodzi o to abyś zrobiła je w sosie śmietanowym na zimno z dodatkiem drobno pokrojonego korniszona, jabłka, cebulki oraz koperku. Do tego ziemniaki w mundurkach ( ziemniaki na ciepło). Tutaj, w de, w prawie w każdym domu to jadłam. Nie sądzę aby chciała  żebyś je usmażyła.