Głodówka i oczyszczanie organizmu

17 września 2015 21:54
kotka

Mam znajomą,ktora stosuje takie głodówki, ale chudnie. Bardzo chudnie.Mowi mi zawsze,że bardzo dobrze się czuje.Ja jej natomiast  mowie tak. "Mąż nie pies, za długo przy gnacie nie poleży".Ale nadal sa razem:-):-)

A Wy dalej o chudnięciu >>>>>>
Czy NIKT nie jest w stanie zrozumieć, że nie o to tu chodzi??
17 września 2015 21:59 / 1 osobie podoba się ten post
greva

A Wy dalej o chudnięciu >>>>>>
Czy NIKT nie jest w stanie zrozumieć, że nie o to tu chodzi??

Wiemy o co chodzi.Ale oprocz tego że chodzi to chudnie.Nie pisze o Tobie tylko o mojej znajomej.Bo ona oprocz tego, ze wie o co chodzi , to jeszcze chudnie.
I nie ma pretensji.To fakt.
17 września 2015 22:02 / 3 osobom podoba się ten post
Dokładnie.....a reszta to już głupota!!
17 września 2015 22:26
Ewelina1

Dokładnie.....a reszta to już głupota!!

""jak nie ma chleba,miesa i ziemniakow,to juz glodowka "

też tak mówilam...ale do czasu.....jak się poczujesz tak jak ja - to zaśpiewsz innym głosem!

17 września 2015 22:37
greva

""jak nie ma chleba,miesa i ziemniakow,to juz glodowka "

też tak mówilam...ale do czasu.....jak się poczujesz tak jak ja - to zaśpiewsz innym głosem!

Przepraszam...a jak Ty się czujesz???
17 września 2015 22:43
Ewelina1

Przepraszam...a jak Ty się czujesz???

Przecież pisałam o tym ......temat założylam! - wystarczy poczytać przed komentarzem 

17 września 2015 22:50 / 3 osobom podoba się ten post
greva

Przecież pisałam o tym ......temat założylam! - wystarczy poczytać przed komentarzem :-)

Piszesz takie bzdury,że szkoda czasu na czytanie tego.
I nie mów mi jakim głosem będę śpiewać bo kilka lat temu byłam idiotką,która faszerowała się glaubersalz i preferowałam głodówki.....a dzisiaj nie wiem czy mam raka czy muszę się przyzwyczaić do "masakry" jaka dzieje się w moim organiźmie.....nawet lekarze nie wiedzą jak mi pomóc.
Więc nie zdziw się jak Ty za kilka lat zaśpiewasz takim altem,że szklanki będą pękały!
17 września 2015 22:57 / 2 osobom podoba się ten post
A teraz dla wszystkich i ogólnie.
Organizm podczas drastycznych diet i głodówek rzeczywiście "czuje się lepiej"...dlaczego?.......Dlatego,że czerpie ostatnie dawki energii bo wydaje mu się,że umiera i dlatego "łapie" z tej energii tyle,ile wydaje mu się za stosowne......bo to prawda,że przed śmiercią dostaje się "powera".
Nikt nie musi temu wierzyć....ale wierzcie mi,wystarczy dzień na odpowiednich smootich żeby się oczyścić.
17 września 2015 23:22
Ewelina1

Piszesz takie bzdury,że szkoda czasu na czytanie tego.
I nie mów mi jakim głosem będę śpiewać bo kilka lat temu byłam idiotką,która faszerowała się glaubersalz i preferowałam głodówki.....a dzisiaj nie wiem czy mam raka czy muszę się przyzwyczaić do "masakry" jaka dzieje się w moim organiźmie.....nawet lekarze nie wiedzą jak mi pomóc.
Więc nie zdziw się jak Ty za kilka lat zaśpiewasz takim altem,że szklanki będą pękały!


Przykro mi. Ja żadnej "glaubersalz" ani innych innych tego typu środków przeczysczających nie stosowałam. 

Ale, ale: to co mi powiedział prof. medycyny: każdy organizm jest inny, inaczej reaguje na różne bodźce...nawet minimalne -pomyłką naukowej medycyny jest standardowe przepisywanie "leków" na choroby. One nie leczą przyczyny, ale uśmierzają na krótko skutki/objawy (ból, gorączka itd,)

Co więcej: powiedział, że jak po Akamemii Medycznej został lekarzem - myślał że zjadł wszystke rozumy :) ....teraz po docenturze, doktoracie .....tyt.profesorskim - wie...że NIC NIE WIE (Hipokrates)......tak też kształci swoich synów (obydwaj po AM).




17 września 2015 23:31 / 1 osobie podoba się ten post
Wybacz greva ale jakoś mi się z piernikiem i wiatrakiem kojaży Twój komentarz:)
Nie gniewaj się bo to tylko "dyskusja" i wymiana zdań na temat odżywiania......ale ja nie odczuwam potrzeby polemizacji z kimś,kto propaguje głodówki....nie zależnie od tego czy to magister czy profesor:)
Przerabiałam temat na swojej dooopie a wiele innych dotkniętych tym problemem widziałam,więc dziękuję postoję:)
Tobie życzę wszystkiego dobrego:)
17 września 2015 23:48
Ewelina1

Wybacz greva ale jakoś mi się z piernikiem i wiatrakiem kojaży Twój komentarz:)
Nie gniewaj się bo to tylko "dyskusja" i wymiana zdań na temat odżywiania......ale ja nie odczuwam potrzeby polemizacji z kimś,kto propaguje głodówki....nie zależnie od tego czy to magister czy profesor:)
Przerabiałam temat na swojej dooopie a wiele innych dotkniętych tym problemem widziałam,więc dziękuję postoję:)
Tobie życzę wszystkiego dobrego:)

Sorrki Evelina .....lubię podyskutować z kimś mądrym 
Ale......co mi wmawiasz? -propagowanie głodówki? .....gdzie to przeczytałaś???
Ja napisałam tylko że ją stosuję  - i prosiłam o komentarze. Za Twój komentarz dziękuję ...........ale nie lubię jak ktoś przekręca moje słowa i wmawia mi głupoty - tak najłatwiej
18 września 2015 04:06 / 4 osobom podoba się ten post
greva

:-(:-(:-(
Przykro mi. Ja żadnej "glaubersalz" ani innych innych tego typu środków przeczysczających nie stosowałam. 

Ale, ale: to co mi powiedział prof. medycyny: każdy organizm jest inny, inaczej reaguje na różne bodźce...nawet minimalne -pomyłką naukowej medycyny jest standardowe przepisywanie "leków" na choroby. One nie leczą przyczyny, ale uśmierzają na krótko skutki/objawy (ból, gorączka itd,)

Co więcej: powiedział, że jak po Akamemii Medycznej został lekarzem - myślał że zjadł wszystke rozumy :) ....teraz po docenturze, doktoracie .....tyt.profesorskim - wie...że NIC NIE WIE (Hipokrates)......tak też kształci swoich synów (obydwaj po AM).




A Ty i pan profesor po doktoracie , docenturze z tytulem prpfesorskim wiecie , że akurat Twój organizm potrzebuje cudownego ozdrowienia poprzez stosowanie głodówki .....brawo !...... życzę ci wszystkiego najlepszego " króliczku doswiadczalny " i to zupełnie szczerze Ci zyczę .  Tak na marginesie : jak dobrze pójdzie to może na Twoim , zbuntowanym organiźmie pan profesor dojdzie do " nadzwyczajnego profesora " ? a moze jeszcze dalej do " zwyczajnego " ? ........tak se marzę , bo lubię marzyć , ale cosik mi się wydaje , że " zwyczajnego " na Tobie się nie dorobi , bo będzie tak samo jak z tym koniem z powiedzonka , o którym wcześniej pisałam gdzieś : " już , już by się oduczyła na dobre jedzenia ino , żeeeee .........."Z takim tematem na forum opiekunek ? tylko czasami u pracodawców nie propaguj za ostro tej głodówki , bo jak się po całych Niemczech rozejdzie fama , że głodówka jest zdrowa to jak się wezmą za uzdrawianie opiekunek , jak " Hausgeldy " poobcinają do zera ...oj ! ciemno to widzę , bo ja to z tych niejadków inaczej .Pozdrawiam i głoduj se , głoduj ile dusza ( Twoja ) zapragnie albo jak kto woli do usranej śmierci a ja tam czekam przyzwoitej godziny , żeby śniadanie wszamać , bo dopiero po 4-tej i ciut , ciut za wcześnie za wyżerkę się brać ! Greva a w innych wątkach nie masz ochoty podyskutować , powygłupiać się , podoradzać ? czy tylko głodówka , jakaś fanatyczna głodówka ? 
18 września 2015 07:48 / 4 osobom podoba się ten post
Greva zaczęła wątek,chce podzielić się swoimi obserwacjami .Jest nas tu dużo ,moźe któraś miała podobnie lub też stosuje dietę głodówkową.Ile nas każda jakąś dietę stosowała w celach różnych.A to jedna za gruba, na wątrobę ,na detoks i wiele innych.I daj Boże każdemu wg.życzenia i zdrowia.Nikt nikogo do niczego nie zmusza.Kaźdy z nas dba o siebie jak potrafi,je to co lubi .I w mniejszym czy większym stopniu każdy jest że swojego życia zadowolony.
18 września 2015 09:59 / 1 osobie podoba się ten post
Niczego Ci nie wmawiam Greva,to Ty założyłaś ten wątek:)
I tak jak Baśka napisała.......możemy pogadać w innym temacie bo w tym nie mam już nic do powiedzenia:)
Pozdrawiam:)
18 września 2015 10:05 / 3 osobom podoba się ten post
Głodówka czasem też postem nazywana znana jest od wieków, często ma na celu odnowę nie tylko ciała ale i ducha, połączona z rekolekcjamoi bądż medytacjami. Jak każda no jednak dieta:) ma zwolenników i przeciwników.