Pochwalijki #3

05 grudnia 2015 17:30
magdalena_k

witajcie jeszcze z domku ale juz na walizce jutro rano ruszam na druga strone na krotki wyjazd,na zebranie mysli i jakiejs malej pensji ostatni tydzien jakos przezylam chociaz bardzo ciezko a czwartek byl koszmarem............do napisania jutro pozdrawiam

spokojnej drogi
05 grudnia 2015 20:11 / 11 osobom podoba się ten post
Jakoś nie mam ostatnio czasu i weny na kompa.
Ale córcią chętnie się pochwalę (jak zwykle zresztą):
Tym razem jej wysiłki aktorskie można podziwiać w gazecie wyborczej http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,48725,19298459,wojciech-kolsut-pokazal-nowy-spektakl-zdjecia.html#BoxLokCzeLink
Kto ma chęć pooglądać zdjęcia to zapraszam. Moja córka występuje w długim czarnym płaszczu z kołnierzem.
W przyszłym tygodniu kończę mój kontrakt i zjeżdżam (już mam zamówionego busa). Minęło to 5 miechów jak błyskawica, nie nudziłam się. W domu czekają sprawy "na wczoraj".
Nie wiem czy jeszcze zawitam przed wyjazdem, ale na wszelki wypadek żegnam wszystkich i życzę miłej pracy
05 grudnia 2015 20:50
WSTENGA

Jakoś nie mam ostatnio czasu i weny na kompa.
Ale córcią chętnie się pochwalę (jak zwykle zresztą):
Tym razem jej wysiłki aktorskie można podziwiać w gazecie wyborczej http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,48725,19298459,wojciech-kolsut-pokazal-nowy-spektakl-zdjecia.html#BoxLokCzeLink
Kto ma chęć pooglądać zdjęcia to zapraszam. Moja córka występuje w długim czarnym płaszczu z kołnierzem.
W przyszłym tygodniu kończę mój kontrakt i zjeżdżam (już mam zamówionego busa). Minęło to 5 miechów jak błyskawica, nie nudziłam się. W domu czekają sprawy "na wczoraj".
Nie wiem czy jeszcze zawitam przed wyjazdem, ale na wszelki wypadek żegnam wszystkich i życzę miłej pracy :chaplin:

Wstenga, owocnego wpoczynku, niewielu zmartwien i przezywania wspanialych swiat
05 grudnia 2015 20:55
WSTENGA

Jakoś nie mam ostatnio czasu i weny na kompa.
Ale córcią chętnie się pochwalę (jak zwykle zresztą):
Tym razem jej wysiłki aktorskie można podziwiać w gazecie wyborczej http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,48725,19298459,wojciech-kolsut-pokazal-nowy-spektakl-zdjecia.html#BoxLokCzeLink
Kto ma chęć pooglądać zdjęcia to zapraszam. Moja córka występuje w długim czarnym płaszczu z kołnierzem.
W przyszłym tygodniu kończę mój kontrakt i zjeżdżam (już mam zamówionego busa). Minęło to 5 miechów jak błyskawica, nie nudziłam się. W domu czekają sprawy "na wczoraj".
Nie wiem czy jeszcze zawitam przed wyjazdem, ale na wszelki wypadek żegnam wszystkich i życzę miłej pracy :chaplin:

Cudna dziewczyna....gratulacje.........szerokiej drogi.....
05 grudnia 2015 22:20 / 1 osobie podoba się ten post
WSTENGA

Jakoś nie mam ostatnio czasu i weny na kompa.
Ale córcią chętnie się pochwalę (jak zwykle zresztą):
Tym razem jej wysiłki aktorskie można podziwiać w gazecie wyborczej http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,48725,19298459,wojciech-kolsut-pokazal-nowy-spektakl-zdjecia.html#BoxLokCzeLink
Kto ma chęć pooglądać zdjęcia to zapraszam. Moja córka występuje w długim czarnym płaszczu z kołnierzem.
W przyszłym tygodniu kończę mój kontrakt i zjeżdżam (już mam zamówionego busa). Minęło to 5 miechów jak błyskawica, nie nudziłam się. W domu czekają sprawy "na wczoraj".
Nie wiem czy jeszcze zawitam przed wyjazdem, ale na wszelki wypadek żegnam wszystkich i życzę miłej pracy :chaplin:

Szczęśliwej , spokojnej podróży życzę. Jesteś ''silna'' 5-miesięcy ?? Boże.
05 grudnia 2015 22:36 / 2 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Szczęśliwej , spokojnej podróży życzę. Jesteś ''silna'' 5-miesięcy ?? Boże.:-)

ona-lisa , to ja Herkules jestem albo jak ruski tank, tylko do przodu, jak moja babka;) Ostatnio jak wdepla w psie g...o to myslalam , ze jej nad uszami sie rozbryznie. Jak idzie to z nosem przy ziemi i na przod, na bok sie nie da. Ja przy niej odchylam sie jak moge do tylu , aby babka mogla jakis pion od czasu , do czasu utrzymac, dlatego wole ja cisnac na wozku a ona szofer i jak bym jechala jak mi kaze, to nie wiem czy bysmy jeszcze zyly. Czasem ide ulica , cisne ten wozek az mi oczy wylaza i rechocze jak stara zaba, nie da sie inaczejWstenga zrobila dluzsza rundke i teraz poodpoczywa. Zycze jej tego!
05 grudnia 2015 22:46 / 1 osobie podoba się ten post
leni

ona-lisa , to ja Herkules jestem albo jak ruski tank, tylko do przodu, jak moja babka;) Ostatnio jak wdepla w psie g...o to myslalam , ze jej nad uszami sie rozbryznie. Jak idzie to z nosem przy ziemi i na przod, na bok sie nie da. Ja przy niej odchylam sie jak moge do tylu , aby babka mogla jakis pion od czasu , do czasu utrzymac, dlatego wole ja cisnac na wozku a ona szofer i jak bym jechala jak mi kaze, to nie wiem czy bysmy jeszcze zyly. Czasem ide ulica , cisne ten wozek az mi oczy wylaza i rechocze jak stara zaba, nie da sie inaczej:-)Wstenga zrobila dluzsza rundke i teraz poodpoczywa. Zycze jej tego!

a ta dobra wiadomosc ?.....................................




Objawilas sie nam w awatarze
05 grudnia 2015 22:48 / 1 osobie podoba się ten post
Trallaalaa!!!Dostałam się na poziom,w którym juz mogę uczestniczyc w rozmowach miedzy graczami!
Dzisiaj już mi się nie chce ale jutro poczytam,popytam i pogonię opiekunkowo do roboty.
A co tam-nam małolaty nie podskoczą
06 grudnia 2015 06:03
leni

ona-lisa , to ja Herkules jestem albo jak ruski tank, tylko do przodu, jak moja babka;) Ostatnio jak wdepla w psie g...o to myslalam , ze jej nad uszami sie rozbryznie. Jak idzie to z nosem przy ziemi i na przod, na bok sie nie da. Ja przy niej odchylam sie jak moge do tylu , aby babka mogla jakis pion od czasu , do czasu utrzymac, dlatego wole ja cisnac na wozku a ona szofer i jak bym jechala jak mi kaze, to nie wiem czy bysmy jeszcze zyly. Czasem ide ulica , cisne ten wozek az mi oczy wylaza i rechocze jak stara zaba, nie da sie inaczej:-)Wstenga zrobila dluzsza rundke i teraz poodpoczywa. Zycze jej tego!

Przepraszam, ale nie rozumiem o co chodzi? jeszcze spię widocznie?
06 grudnia 2015 08:43 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Para super polskich aktorów.
06 grudnia 2015 11:22 / 6 osobom podoba się ten post
I ja dzis sie pochwale przed wyjazdem zrobilam sobie wymarzona sypialnie z duzym lozkiem zawze o tym marzylam ale zawsze byly pilniejsze wydatki ale sie udalo z czego sie ciesze bardzo ,a druga rzecz zamontowalam wrescie rolety zewnetrzne tez ktore byly w planach wczesniejszych ale nie zrealizowane!!!
06 grudnia 2015 11:29 / 3 osobom podoba się ten post
06 grudnia 2015 12:10 / 2 osobom podoba się ten post
06 grudnia 2015 12:13 / 2 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Dostałam az dwie paczki na Mikołaja

Dostałam aż dwie paczki od Mikołaja Babki, oraz od jej Syna
słodycze, świeczka, marcepany, czekolady i czekoladki  itp.
06 grudnia 2015 12:22 / 9 osobom podoba się ten post
Pisze w pochwalijkach, bo moge sie pochwalic nastepnym postepem w odzyskiwaniu swojej odwagi. Jako , ze dzis Mikolajki, corka przyszla bo babcie aby zabrac ja do kosciola. Otrzymalam pudeleczko czekoladek i nic nie zapowiadalo nadchodzacej burzy. Byl jeszcze babciny syn ale on nie chodzi do kosciola. Po powrocie z kosciola, ten syn zapytal corki(siostra , brat)jak bedzie ze swietami. Odpowiedz wyrzucila mnie z kuchni do pokoju, nie chcialam byc swiadkiem ale wszystko slyszalam.Powiedziala, ze nie chce nikogo w swieta widziec, ma wszystkich dosc..... dobra, skonczyli temat swiat , weszlam do kuchni i pytam kiedy ona jedzie do Wloch. Odpowiedziala, ze nie jedzie bo ja mam tydzien poswiateczny wolny. Stanelam jak wryta i mowie , ze to byla jej propozycja no jeszce bardziej mnie zadziwilatym , ze ona nic takiego nie mowila!!!!! bylo to przed dwoma tygodniami. Puscily mi zaworycisnieniowe i powiedzialam, ze od dzis zapisujemy wszystkie ustalenia bo nie wiem kto tu jest glupi i ze czuje sie jak w szpitalu dla glupkow.... na koniec powiedzialam, ze ma isc do domu i mnie nie w...c (lecialy polskie k...y a jakze)bo musze miec jeszcze sile psychiczna dla jej matki i zycze jej milego dnia. Poszla!!! slyszal to wszystko syn i tylko machal glowa. Powiedzial pozniej , ze ona chyba ma alzheimer bo jemu tez wpiera rozne rzeczy. Powiedzialam , ze nie interesuje mnie to , ja potrzebuje pracy a nie niszczenia swego zdrowia z ludzmi , ktorzy mysla ze sa normalni a nie sa i ze jak sie jeszcze cos takiego powtorzy, wychodze tak, jak stoje i nie ma mnie tutaj.Nie uwierzycie, ale po paru minutach zadzwonil telefon , odebral syn i po rozmowie powiedzial, ze sa zaproszeni wszyscy na swieta przez te niedorozwinieta. No jasna anielska, co ja tu jeszcze robie????