Mam nowego awatara, wczoraj przy śniadaniu 'walnełam'' sobie focie,,, Nic pięknego, bo jestem niefotogeniczna. Ale i tak się chwalę :gitara:

Mam nowego awatara, wczoraj przy śniadaniu 'walnełam'' sobie focie,,, Nic pięknego, bo jestem niefotogeniczna. Ale i tak się chwalę :gitara:
Dziś od rana było wielkie poszukiwanie dolnych zębów Pdp.Nie wyjmuje ich na moc.Gdzieś w nocy jej wypadły i nie było.Wytrzepalam pościel ,pozagladalam pod łóżko, No nie ma ,więc myślę gdzie się mogły podziac .Na nowo jeszcze raz zaglądam ,nawet szafkę nocną wysunęła i nie ma .Wtedy pomyślałam ,ze może w poszewce ,lub poszwie będą. Nie trzeba było długo szukać ,bo były przyklejone do poszwy.Pdp uratowana i na to konto aż 5 Euro dostałam za znalezienie .
Jak dla mnie to może gubić co noc te zęby.
Kurcze no a ja nie znalazlam jeszcze i juz nie mam pojecia gdzie jeszcze zajrzec :-(
Może została w kromce z wczorajszej kolacji,sprawdź tam gdzie odkładasz suchy chleb dla konia:-)
Nie ,ona do jedzenia wyciagala je .
Może w koszu na śmieci? :)
:-) :-) wczoraj juz grzebalam:-)
Bede sie cieszyc jak sie nie znajda,bo wtedy nowe trzeba bedzie zrobic,fakt te mialy pol roku,ale byly przez psa nadgryzione i wcale nie byly dopasowane .