29 września 2015 19:10 / 6 osobom podoba się ten post
Dorotee, każdy jest inny i każdy inaczej funkcjonuje. Ja bym nie chciała jechać na dłuższy czas do córki, czy syna PDP, choć bardzo lubię podróże. Ileż tutaj łez wylano z powodu porąbanych córeczek, synowych i innych członków rodziny PDP. Ileż niesmaku budzi oglądanie jak zwierzątka w ZOO kazdej nowej opiekunki w nowym miejscu pracy. No na prawdę nie rozumiesz o co mi chodzi? KAżda nowa Stella to ogromny stres dla opiekunki, bo przecież nie wie czego się spodziewać tak na prawdę. Wyjazd z PDP do jego córeczki dla mnie nie rokuje zbyt dobrze. Oczywiscie może się zdazyć, że wcale nie będzie źle, ale ja bym tak nie chciała i tyle. Ty może masz pozytywne doświadczenia, kilka innych osób również, ale nie rozmawiamy tutaj o nich, tylko o dziewczynie, opiekunce, jak sądzę młodej, mało doświadczonej i przerazonej całą tą sytuacją. No nie widzisz różnicy?
teraz to i tak nie muszę jeżdzić do rodziny pdp, mam ich stale w domu pdp:) syn ma biuro u matki, trzy razy w tygodniu po 8-10 h, córka mieszka 15 minut , też trzy razy mnie tutaj zastępuje. Nawet jak bym chciała coś ukryć to chyba nie mam szans.
doda1961 (Usunięty)
29 września 2015 19:13 / 5 osobom podoba się ten post
Ja swoją pracę rozumiem tak że towarzyszę pdp w jego codziennym życiu.Więc jesli jedzie z wizytą,towarzyszę też,chyba że rodzina zdecyduje inaczej.Dom pełen ludzi nie przeraża mnie,lubię pogadać ,a na ręce to w każdej chwili ktoś mi może patrzeć,bo zawsze czyste mam;)
Dobrze Marto, więc skoro mowa o zyciu codziennym i towarzyszeniu w nim, oraz robieniu za podopiecznego tego, czego on juz sam zrobic nie może, to powiedz mi skąd ten krzyk czasami na forum, ze dzieci PDP się zjeżdzają, a opiekunka nie będzie przecież ciast dla nich wypiekać i obiadków im pod nos podstawiać, No przecież PDP kiedys robił to sam, a skoro teraz ma pomoc w czynnosciach wszelakich w postaci opiekunki, to skąd ten krzyk?
Dorotee, każdy jest inny i każdy inaczej funkcjonuje. Ja bym nie chciała jechać na dłuższy czas do córki, czy syna PDP, choć bardzo lubię podróże. Ileż tutaj łez wylano z powodu porąbanych córeczek, synowych i innych członków rodziny PDP. Ileż niesmaku budzi oglądanie jak zwierzątka w ZOO kazdej nowej opiekunki w nowym miejscu pracy. No na prawdę nie rozumiesz o co mi chodzi? KAżda nowa Stella to ogromny stres dla opiekunki, bo przecież nie wie czego się spodziewać tak na prawdę. Wyjazd z PDP do jego córeczki dla mnie nie rokuje zbyt dobrze. Oczywiscie może się zdazyć, że wcale nie będzie źle, ale ja bym tak nie chciała i tyle. Ty może masz pozytywne doświadczenia, kilka innych osób również, ale nie rozmawiamy tutaj o nich, tylko o dziewczynie, opiekunce, jak sądzę młodej, mało doświadczonej i przerazonej całą tą sytuacją. No nie widzisz różnicy?
No o tym to nie pomyślałam, dla mnie takie podróże to przerwa w monotonii. Córeczki , synowie żony , mężowie ywają porąbani.
doda1961 (Usunięty)
29 września 2015 19:18 / 5 osobom podoba się ten post
Ja swoją pracę rozumiem tak że towarzyszę pdp w jego codziennym życiu.Więc jesli jedzie z wizytą,towarzyszę też,chyba że rodzina zdecyduje inaczej.Dom pełen ludzi nie przeraża mnie,lubię pogadać ,a na ręce to w każdej chwili ktoś mi może patrzeć,bo zawsze czyste mam;)
Z wizytą Marto, do lekarza, do fryzjera, do przyjaciół na kawkę, do sklepu, na koncert itd.... To jednak nie to samo co wyjazd na tydzień czy dwa, a może trzy do dzieci. No proszę Cię.
Marta (Usunięty)
29 września 2015 19:20 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiem Doda ,dla mnie to jasne ze gotuje dla siebie i pdp.Co mnie obchodzą żołądki jego rodziny? To ze jakas babcia dla swoich dzieci kiedys gotowała jest tożsame z tum ze teraz ja mam to robić? No wybacz jakies dziwne teorie tworzysz.
doda1961 (Usunięty)
29 września 2015 19:24 / 4 osobom podoba się ten post
No o tym to nie pomyślałam, dla mnie takie podróże to przerwa w monotonii. Córeczki , synowie żony , mężowie ywają porąbani.
Tak, na weekend, ale nie na kilka tygodni. Może byc tak, że jedna córeczka wydziwia i każe z mamusią czy tatusiem robic to, za dzien przychodzi druga córeczka i każe robic co innego. O synowych to juz nie wspominam, bo jak pokazuje lektura tego forum , bywają nadzwyczaj dziwne i mocno roszczeniowe. Zdazra się to również synom :)))))))) Podobnie jak współmałzonkowie PDP. No dla mnie byłaby to mocno niekomfortowa sytuacja. Ileż to razy czytałam na tym forum , że PDP dzownią do rodziny do przyjaciół i obgadują opiekunki, a te całe zestresowane nie wiedzą jak się zachować i co mysleć. Sądzicie, że na takim wyjeżdzie będzie inaczej? Wątpię.
Marta (Usunięty)
29 września 2015 19:24 / 1 osobie podoba się ten post
Naprawdę zdarzyło sie wam że córka zaprosiła opiekunkę wraz z pdp do swojego domu po to by opiekunka tam w obcej kuchni obiady dla calej familii gotowała? I naprawdę któraś z was zgodziłaby sie to robić?
doda1961 (Usunięty)
29 września 2015 19:28 / 1 osobie podoba się ten post
Nie wiem Doda ,dla mnie to jasne ze gotuje dla siebie i pdp.Co mnie obchodzą żołądki jego rodziny? To ze jakas babcia dla swoich dzieci kiedys gotowała jest tożsame z tum ze teraz ja mam to robić? No wybacz jakies dziwne teorie tworzysz.
Nie tworze dziwnych teorii , tylko idę Twoim tokiem myślenia. Nie mówię o codziennym stołowaniu się, tylko na przykład o cotygodnowych rodzinnych obiadkach niedzielnych.
Marta (Usunięty)
29 września 2015 19:34 / 1 osobie podoba się ten post
Jakbyś szła moim tokiem myślenia to nie przerażałaby cie wizja spędzenia kilku dni w innym domu niż dom pdp;)
kotka (Usunięty)
29 września 2015 19:37 / 1 osobie podoba się ten post
Za fajna wycieczke nawet bez pdp moge pomoc ziemniaki obierac dla duzej rodziny jesli razem jadają obiady a ja z nimi. Jedna lubi pomoc inna nie jedna lubi dziadkiem sie opiekowac druga babcią. Przecież każda postepuje wg własnych zasad,potrzeb i mozliwości.
Ja pojadę nawet do Chin a co mi tam. Lubie wycieczki.
Naprawdę zdarzyło sie wam że córka zaprosiła opiekunkę wraz z pdp do swojego domu po to by opiekunka tam w obcej kuchni obiady dla calej familii gotowała? I naprawdę któraś z was zgodziłaby sie to robić?
A Ty byś się zgodziła? Ale poczekajmy -kolezanka pojedzie ,wróci i opowie jak było:)Nie wiadomo jak będzie,ale i taka wersja tego pobytu jest możliwa.
Marta (Usunięty)
29 września 2015 19:41 / 1 osobie podoba się ten post
Z wizytą Marto, do lekarza, do fryzjera, do przyjaciół na kawkę, do sklepu, na koncert itd.... To jednak nie to samo co wyjazd na tydzień czy dwa, a może trzy do dzieci. No proszę Cię.
No dobrze,to co w takim razie ma uczynić opiekunka postawiona w takiej sytuacji? Kategorycznie odmówić? Powiedzieć - ok,niech dziadek jedzie ale ja zostaję? A co z opieką za która mamy płacone? Zostaje zawieszona na czas pobytu pdp u córki, syna czyli np.na tydzień? Jeśli rodzina godzi się przejąć opiekę to ok,ale może też powiedzieć - nie po wzięliśmy opiekunkę aby byśmy sie sami ojcem zajmowali? Co wtedy?
29 września 2015 19:45 / 1 osobie podoba się ten post
Tak, tylko duzo zalezy od kolezanki, zgodzi sie a potem opisze.Jeszcze nie słyszałam żeby ktos przymusił kogoś na siłę do robot domowych w obcym domu.Niech sprawę postawi jasno przed wyjazdem. Bo później to po ptokach".Jeśli odmówi pomocy dla osób trzecich to może wycieczke skróca do 2 dni.I wtedy będzie wiadomo o co lata.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.