08 grudnia 2015 13:43 / 1 osobie podoba się ten post
agamaNiemcy mają niezaradność chyba w genach zapisaną :( Byłam u tej sąsiadki-młoda kobieta,mówię o co chodzi a ona że chętnie ale klucza to ona nie ma.Moze jej mąz będzie wiedział ale też raczej nie.Posłała mnie do innych sasiadów ale oni dopiero o 16 wracają.Szansa(chyba) jest bo tam mieszka też młodszy albo w moim wieku człowiek.
Czy oni nawet podłączajac internet do komputera lub laptopa też wzywają ''majstrów''? Przecież ten klucz zabezpieczajacy powinien mieć kazdy.
Dla mnie to proste nie chcą uzyczyc neta. Jesli nie pamietają to maja w papierach. A majstrów to wzywaja, bo na wszystko maja pózniej gwarancje. Nawet jak stary sprzęt reperują. Najcześciej jest to jedna firma i od lat ta sama. Wystarczy jeden telefon i fachowiec przybywa. Jak spytałam kiedyś o firme to usłyszałam w odpowiedzi,że ojciec obecnego właściciela firmy bywał i też naprawiał sprzęt.