Powszechnie na pewno nie,ale prawnik napisał w dokumentach brat ma mi zdarować działkę,więc ja tak napisałam,nie często się coś komuś zdarowuje,można podarować tak? a co tak Cię to słowo razi czy co?
Powszechnie na pewno nie,ale prawnik napisał w dokumentach brat ma mi zdarować działkę,więc ja tak napisałam,nie często się coś komuś zdarowuje,można podarować tak? a co tak Cię to słowo razi czy co?
Zdarować to nic innego jak coś komuś dać, podarować, przepisać itp. itd.
Mnie osobiście nie razi słowo zdarować. Masz rację Malina, że zadarować jest sporadycznie stosowane/używane.
Bieto, znaczenie jest oczywiste, a samo słowo to wg mnie żargon prawniczy, który wdziera się do języka potocznego :).
Nie, wcale mnie nie razi. Po prostu zapytałam, bo go nie znałam, a jako zapalona słówkomaniaczka zwracam uwagę na interesujące (z róznych względów ;)) słowa :).
Ruszyłam dziś na mały "szoping" do KIKa:)Po porannej wściekłej burzy ani śladu,cieplutko,milutko,to co sobie będę żałować:)Niby po nic,spontan taki,ale w zamyśle jakieś porcięta i niekoniecznie dżinsowe.Wchodzę a one sobie wiszą na wieszaczki i mrugają w moją stronę:):)Kup nas,kup Foczusiu:) Przymierzyłam-jak pasowane:)Za jedyne 9,90 hi hi hi Nie dżinsy,jakiś inny materiał,takie miękkie w dotyku,jakby zamsz-nie wiem jak się taki materiał nazywa ,grafitowe.Zakupiłam też kalendarz książkowy na kolejny rok,w podobnym kolorze z pieskiem na okładce:)W sklepie papierniczym to ja bym pracować nie mogła bo jestem gadźeciara tematyczna:)Koperty,teczuszki,kalendarze notesiki .....W księgarni też nie bo na chleb bym nie zarobiła:):):):)Mierzyłam też fajna bluzkę,taką na teraz ,ale mój aparat oddechowy skutecznie dał do zrozumienia ,że rozmiar ździebko maławy a większych nie było:( Połaziłam jeszcze na pierdółki popatrzeć i wpadł mi w oko krecik-taki ogrodowy,fajniutki,ale duży bardzo/tak powyżej kolana/ i ciężki,na cenę nawet nie patrzyłam żeby się nie denerwować.Chociaż....jeszcze trochę tu będę to kto wie?:)Pasowałaby mi w takie miejsce w rogu drzwi wejściowych-chciałam tam jaki kwiatek,ale tam zawsze cień to się nic nie uchowa ataki krecik chałupy by pilnował:)Pomyślę:)
O ten krecik to mi by się przydał a z czego on jest? może tez na niego zapoluje jutro
Chwale sie bo bylam na zakupach i sprawilam sobie buty :-) Jeszcze mnie radoscrozpiera :lol1:
Chwale sie bo bylam na zakupach i sprawilam sobie buty :-) Jeszcze mnie radoscrozpiera :lol1:
Super ,bardzo ładne , a cena ?
a gdzie fiolet w nich:lol3:
Super ,bardzo ładne , a cena ?
a gdzie fiolet w nich:lol3: