Wyłowione z sieci 3

18 lutego 2016 18:31 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

Czytałam i słuchałam . Mnie osobiście nie interesuje co tam maja na "Bolka" pewnie nie więcej jak na innych bolków. To nasza wada narodowa grzebać , dowalć , pognębić. Polacy tylko grzebią w przeszłości. Nekrofilią mi to zalatuje. Wszystko chcieli rozdzielic grubą kreską a zachowuja sie jak przykupy na rynku.Jeszcze teczek nie rozczytali a juz wiedza co w nich jest. Nie chcę prowokować do dyskusji bo to nie na moja głowę, mam inne problemy. Ale swoje zdanie mam. Dobrze ,że Kopernik nie musiał do partii żadnej należeć bo pewnie ziemia by sie kręciła w odwrotna stronę. Bo on tez by nie miał racji. Cięzki los polityka ani wypić w knajpie ani mieć własne zdanie .

I tu się z tobą zgadzam, po za tym to zależy kto to pisał i po co  iiii czy to prawda co tam jest napisane....??????
Jak się komuś chce się dołożyć to kij się zawsze znajdzie....., a tyle się mówi o przebaczeniu ......
18 lutego 2016 18:46 / 1 osobie podoba się ten post
Zgadzam się z tobą, ale my polacy wcale nie stosujemy jego zasad i wartości jakie nam pokazał...........choćby przeczytaj o przebaczeniu i miłości do wszytkich ludzi bez wzgledu na religię........a my co tylko pomniki staiwamy.......których on nie chciał.
Jestem przekonana, że on tam w grobie się przewraca jak widzi co my robimy z tą wolnośćią i jak wykorzystujemy jego wizerunek do własnych interesów.
19 lutego 2016 08:29 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

Zawsze pisze to co myslę , jak uważam. Miło mi ,że się zgadzasz ze mną . W Afryce wiedzą kto to jest Waleza* . Tylko słysząc nazwisko każdy ( prawie) człowiek na całym świecie myśli Polska . A o innych ? nic nie wiedzą . Kraj nasz sie sklada z wiekszości obywateli nadających się do rozliczenia. Może nie warto zaczynać od nowa tej "polki". Mnie tez zamkneli w stanie wojennym pewnie tez teczke mam, może u sołtysa a nie w IPN ale mam na 100 %. :-))

Wczoraj cały dzień nie miałam czasu żeby się dowiedzieć czy już go oficjalnie ukrzyżowali w mediach . Szkoda chłopa ,
19 lutego 2016 08:51
BaskaS

Wczoraj cały dzień nie miałam czasu żeby się dowiedzieć czy już go oficjalnie ukrzyżowali w mediach . Szkoda chłopa ,

Wczoraj już o tym w niemieckich mediach nawet trąbili!
19 lutego 2016 10:18 / 3 osobom podoba się ten post
Z tego co wczoraj mówili w radio Wałęsy nie było od jakiegoś czasu w Polsce, zanim ujawniono te sprawy.
19 lutego 2016 10:44 / 2 osobom podoba się ten post
Daria01

Z tego co wczoraj mówili w radio Wałęsy nie było od jakiegoś czasu w Polsce, zanim ujawniono te sprawy.

No pomponik to bardzo wiarygodne źródło he he  już wierze ,że nawet nie wróci do Polski. Ze strachu ,że znów zostanie prezydentem
19 lutego 2016 10:48 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko1

No pomponik to bardzo wiarygodne źródło :-) he he  już wierze ,że nawet nie wróci do Polski. Ze strachu ,że znów zostanie prezydentem :-)

Właśnie
19 lutego 2016 13:16 / 2 osobom podoba się ten post
MeryKy

Wczoraj już o tym w niemieckich mediach nawet trąbili!

Obciach i żenada.
19 lutego 2016 13:29 / 1 osobie podoba się ten post
Michalinka

Obciach i żenada.

19 lutego 2016 21:22 / 1 osobie podoba się ten post
MeryKy

O czym trąbią światowe media:   http://wiadomosci.onet.pl/swiat/lech-walesa-w-mediach-na-swiecie-po-doniesieniach-ipn/zc3lkr

Mery, o Bolku trabiono przez kilka lat no i teraz jest czas , aby dawni solidarnosciowcy rozliczyli sie ze soba. Jaka jest prawda, nikt nie wie, ja tam sie nikomu nie dziwie, co Walesa znaczy? tak powaznie , to tylko pionek w wielkiej grze , polityka zawsze byla i bedzie bez honoru i wyzszych uczuc czlowieczych.
19 lutego 2016 21:53
Boluś jest w Wenezueli. Pojechał tam pomóc rewolucjonistom.... już mi ich żal. Dzisiaj w zeitungach o Wałęsie. Ot III RP zrobiła ze zdrajcy bohatera, wsyd.
20 lutego 2016 00:09 / 1 osobie podoba się ten post
" szczęście to jest moja zgoda na mnie ";ebc=ANyPxKrnVe5xGS6mbXwbDsfmtcRLh9yOC-NavO-xQERdBAYwwVb6GwKI8LneRapxgwYFBuFw-puMc1pOpL_Owts3t1QG66KBDA" target="_blank">
20 lutego 2016 06:35 / 5 osobom podoba się ten post
Na stan umysłu, wierszyk do namysłu Andrzeja Waligórskiego
Polish Wunderwaffe

Gdy ruszano do Iraku na krucjatę
Każdy rycerz wziął to dzidę, to armatę
Pojechały pojemniki pełne gazu
Oddział Czechów co poddali się od razu

Berlin wydał dwa czy trzy miliony marek
Od Szwajcarów każdy żołnierz miał zegarek
A nasz chytry Lech Wałęsa zamiast armatniego mięsa
Desygnował sto wojskowych pielęgniarek

Wszystkie miały modre oczka i berety
I to miały co powinny mieć kobiety...

Gdy przybyły na pustynię, to jak rany
Po oazach prostowały się banany
Przed namiotem Kasi, Stasi i Małgosi
Pospuszczali się przedwcześnie komandosi

Bush akurat miał przemawiać z Waszyngtonu
Ale nie mógł zbliżyć się do mikrofonu
Aż Barbara, żona Busha, mówi - Bush się dziwnie rusza
Wycofajcie chłopcy Busha do ratusza

Saddam Hussein widząc Polki przez swój radar
Przeżył wstrząs ponieważ ogon mu się zadarł
I choć w domu miał schron z tronem
Siedział całą noc przed schronem
Bo się nie mógł zmieścić w schronie z tym ogonem

Wreszcie sam generał Schwarzkopf z armii USA
Też częściowo usztywniony na kaktusa
zaczął prosić przez telefon w Belwederze
Panie Lechu, może pan je stąd zabierze
Polska grupa nerwy wszystkim tu rozstraja
To nie wojna panie Lechu tylko jaja

Lechu na to odpowiedział przez swe sługi
Niech wpierw USA nam umorzą wszystkie długi
A jak nie po umarzacie, to wam powiem w tym temacie
Że będziemy konflikt mieli - o - taki długi.

To tak dla rozluźnienia atmosfery
20 lutego 2016 07:14 / 2 osobom podoba się ten post
Ten wiersz zawsze mnie rozbawia a jaki prawdziwy !!!

Nowy model sylwestra(wiersz klasyka)
Andrzej Waligórski
 

  
 
Hej, sylwester już za pasem,
Mama ściska biodra pasem
Elastycznym, przez co chudnie
I wygląda wręcz przecudnie!
Tata wyjął garniturek
I patrzy, czy nie ma dziurek,
Bo się przecież kilka moli
Mogło wkraść, mimo kontroli.
Mama wkłada adamaszki,
Tato nogi wbił w kamaszki,
Przy czym dosyć głośno wrzasnął,
Bo mu się zrobiło ciasno
I się cały z bólu spocił,
Tak mu szewc te buty sknocił.
Ale wreszcie są gotowi,
Stoją śliczni i różowi,
A mama robi wymówkę:
- Kopnąłbyś się po taksówkę!
Tato na to, żeby mama
Się kopnęła raczej sama,
Dalejże się głośno spierać,
Dalej złościć się i gderać,
Było mnóstwo krzyku, śmiechu,
Mamci brakło już oddechu,
Wciągnęła powietrze w płucka
I się stała rzecz nieludzka,
Bo tu naraz jak coś huknie,
I na mamci pękły suknie,
I różne takie nadmiary
Wyskoczyły przez te szpary,
Co widząc kochany tata
Ryknął śmiechem jak armata;
Zapomniał o bólu w stópce
I wyciął ze trzy hołubce,
Ale zaraz zbladł, osłupiał
I się więcej nie wygłupiał,
Tylko - by mieć ulgę w mękach -
Usiłował stać na rękach,
A udałoby się, gdyby
Nie wyrżnął nogami w szyby...
Hej, zawyło, zaświstało,
Meble śniegiem zasypało,
Zamarznięta cała chatka,
Długi sopel zwisa z dziadka,
Babcia, twarda i uparta,
Dotarła do klo na nartach,
A syn Kazio pod schodami
Stoczył walkę z pingwinami,
Dalej wszyscy okna wprawiać!
Dalej czyścić i ustawiać!
Dalej machać szczotką, ścierką!
Lśni mieszkanko jak lusterko.
W piecu huczy, w telewizji
Nie ma przerw w odbiorze wizji,
Na ekranie Matka Boska...
O, pardon, to pani Loska,
Z pamięci zapowiedź szasta,
Że zaraz za pięć dwunasta.
Mama zdjęła strój popruty,
Tata zdjął te ciasne buty,
Jęli bratać się i kochać,
Życzyć sobie tudzież szlochać,
Z nimi dzieci i dziadkowie,
Tata wzniósł toast na zdrowie,
I wszyscy o wpół do pierwszej
Zasnęli w zgodzie najszczerszej.
A inni pili żubrówkę,
Marnotrawili gotówkę,
I nazajutrz mieli katza, 
 
I co? Czy to się opłaca?