Zrozumieć Niemca

22 listopada 2016 22:31 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Może lepiej zadzwoń, pewnie forum nie czyta :)

Pewne to są tylko podatki. Bo kto wierzy, będzie żył wiecznie.
22 listopada 2016 22:38 / 2 osobom podoba się ten post
Bo przeciętny Niemiec bierze przyklad od tego ponadprzeciętnego. ))
Przykład idzie z góry, i zawsze to jest cool nasladować celebrytów ))
22 listopada 2016 22:43 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Pewne to są tylko podatki. Bo kto wierzy, będzie żył wiecznie.

22 listopada 2016 22:51 / 1 osobie podoba się ten post
Nie rozumiem na przykład dlaczego Niemcy otwierają na oścież wszystki drzwi. Włącznie z tymi na dwór. Jeszcze latem, rozumiem, no ale zimą?
Jak zimno jak cholera, w kominku napalone, 25 stopni ciepła, kaloryfer gorący i drzwi za sobą nie zamykają.
Nie rozumiem tego i za każdym przejściem gościa likiwduję przeciąg, zamykając drzwi.
Ale gdzie tam, za minutę idzie i nie widzi, że drzwi zamknięte no i znowu otwiera. A w chałupie 10 stopni się robi, ja i Pdp się trzęsie, zimno jak cholera, ale drzwi otwarte być muszą.
Po co więc grzać?
I jak wyjdą, to oblatuję wszystkie przepastne piwnice, bo pozapalane światła tam zostawiają.
Ja tego nie rozumiem, pomimo że bardzo ja się starać zrozumieć.


22 listopada 2016 22:57 / 1 osobie podoba się ten post
Knorr

Pewne to są tylko podatki. Bo kto wierzy, będzie żył wiecznie.

Nie mam nic przeciwko, ale najpierw pójdę spać.Mam nadzieję ,że pit mi się nie przyśni :) Dobranoc :)
22 listopada 2016 22:59
tina 100%

Nie mam nic przeciwko, ale najpierw pójdę spać.Mam nadzieję ,że pit mi się nie przyśni :) Dobranoc :)

Też nie mam nic przeciwko wiecznemu zyciu.
Dobranoc.
22 listopada 2016 23:00 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie mam nic przeciwko, ale najpierw pójdę spać.Mam nadzieję ,że pit mi się nie przyśni :) Dobranoc :)

Sam Pit to nic ,gorzej jak z VAT-em ,to już koszmar
22 listopada 2016 23:03 / 1 osobie podoba się ten post
..ale 20 lat młodszy...
22 listopada 2016 23:06 / 1 osobie podoba się ten post
Zlazł do "Podziemnego kręgu" i niech se tam siedzi :)
Dobranoc.
22 listopada 2016 23:07 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Sam Pit to nic ,gorzej jak z VAT-em ,to już koszmar :-)

Ja nie wiem Ivanilko, w epoce gender taka nietolerancyjna jesteś :)
Idę lulu, oczy mam na zapałki , dobranoc.
22 listopada 2016 23:09 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ja nie wiem Ivanilko, w epoce gender taka nietolerancyjna jesteś :)
Idę lulu, oczy mam na zapałki , dobranoc.

Jasne,nie zatrzymuję cię Tinóś,niech ci się warszawska tęcza przyśni
22 listopada 2016 23:29 / 7 osobom podoba się ten post
leni

Paolo, tutaj zupelnie nie ma dbania o higiene. Ja babke myje ciagle myjka przy zlewie kuchennym a szalona corka kapie sie caly czas w zimnej wodzie pod prysznicem , ewentualnie w oczku ogrodowym razem z zabami. Chodzi zawsze w spodniach z nogami o ksztalcie formowanym na wieeelkiej beczce. te spodnie sama powiedziala, ze maja juz 15 lat. Wygladaja juz jak sitko z dlugimi wlosami na udach od jazdy na rowerze. Jej tyrpniety przyjaciel tez emerytowanay nauczyciel, caly czas zasuwa w tramkach prawie bez podeszw z palcami wydartymi na wierzchu. Jak oblal sobie spodnie emalia, to chodzil tak chyba z 7 miesiecy, az sie wykruszylo. Dodatek codzienny do stroju u wszystkich tutaj, to smurgle spadajace dookola, nawet do talerza. Normalnie obrzydzenia na poczatku dostawalam, teraz sie przyzwyczailam.Ile razy szyba w drzwiach na taras byla zasmarkana przez syna babci, bo ciagle kicha. Jeszcze troszke i uwolnie sie od tego wariactwa

Udzielam się w naszym zawodzie prawie 6 lat, zaszczycając swoją pomocą ludność miast i wsi, i prawie nigdy nie spotkałam brudnych Niemców! Nie mówiąc o tym, aby byli niestarannie ubrani! W Dusseldorfie widziałam mnóstwo starszych pan w super ubrankach i pięknym makijażu wychodzących na zwykłe zakupy do supermarketu. Nawet bezdomni na ulicach nie śmierdzą tak przeraźliwie, jak często ma to miejsce w Polsce.

Czy ja naprawdę pracuję w Niemczech? Bo zaczynam mieć po Waszych wpisach wątpliwości.. .
23 listopada 2016 07:44 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Jasne,nie zatrzymuję cię Tinóś,niech ci się warszawska tęcza przyśni :-)

Love Parade mi się przyśniła- jeszcze mi w uszach dzwoni 
23 listopada 2016 08:58 / 8 osobom podoba się ten post
Romana1

Udzielam się w naszym zawodzie prawie 6 lat, zaszczycając swoją pomocą ludność miast i wsi, i prawie nigdy nie spotkałam brudnych Niemców! Nie mówiąc o tym, aby byli niestarannie ubrani! W Dusseldorfie widziałam mnóstwo starszych pan w super ubrankach i pięknym makijażu wychodzących na zwykłe zakupy do supermarketu. Nawet bezdomni na ulicach nie śmierdzą tak przeraźliwie, jak często ma to miejsce w Polsce.:kapiel:

Czy ja naprawdę pracuję w Niemczech? Bo zaczynam mieć po Waszych wpisach wątpliwości.. .

Ja mam często wrażenie, że Ty widzisz co chcesz widzieć. Jesteś zauroczona Niemcami. 
23 listopada 2016 09:58 / 7 osobom podoba się ten post
Romana1

Udzielam się w naszym zawodzie prawie 6 lat, zaszczycając swoją pomocą ludność miast i wsi, i prawie nigdy nie spotkałam brudnych Niemców! Nie mówiąc o tym, aby byli niestarannie ubrani! W Dusseldorfie widziałam mnóstwo starszych pan w super ubrankach i pięknym makijażu wychodzących na zwykłe zakupy do supermarketu. Nawet bezdomni na ulicach nie śmierdzą tak przeraźliwie, jak często ma to miejsce w Polsce.:kapiel:

Czy ja naprawdę pracuję w Niemczech? Bo zaczynam mieć po Waszych wpisach wątpliwości.. .

Jeśli chodzi o ubrania kompletnie nie przywiązują wagi,.a mają garderoby pełne fajnych ciuchów,natomiast bardzo dbają o to aby mieć wygodny materac na łóżku i dobre auto,tak jak piszesz fakt starsze panie w makijażu dbają o to moja pd również bez makijażu nie wychodzi a ma 91 lat.Ale jak kraj długi i szeroki nie myją tyłka na noc dopiero rano,i nawet zaobserwowałam u ludzi młodych,kiedy wnuki zostawali czasem na noc u babci.Kiedy brałam prysznic na noc patrzyli na mnie ze zdziwieniem.