Na wyjeździe #32

11 lutego 2016 17:05 / 3 osobom podoba się ten post
MeryKy

Przewaznie zmywarka sama wola o sól? Zapala sie czerwona lampka. Jak tak rzadko zmywasz to moze raz na dwa lata trzeba nasypac? :-)

Dobrze, że już teraz o tym wiem, bo jakby zapalila się czerwona lampka i niech by nawet koło niej bylo napisane "Salz" - to i tak nie wiedziałabym, o co chodzi. Na Pdp już nie mogę liczyć - zapomniała.
11 lutego 2016 17:32 / 1 osobie podoba się ten post
anerik

Napiszę tu.......bo mój temat samochodowy gdzieś się schował............szukałam pół godziny i nic....
W dniu przyjazdu , bałam się wsiąść do samochodu, żeby odwieść zmienniczkę i zrobił za mnie kto inny.......inna rzecz, że byłam głucha po tym przylocie.
ALLLLE, pod wieczór dziadek .......jedziemy do Aldi  i co już nie mogłam odmówić.....nawet dokumentów nie wzięłam.......jakoś tak niezbyt pewnie jechałam.
Wtorek, spotkałam się z dwoma Polkami i zabrałam ich samochodem w moje strony.......poszło lepiej.
wczoraj z dzidkiem do Lidla i było spoko ........... na luzie.......oby tak dalej.

11 lutego 2016 17:34 / 3 osobom podoba się ten post
BaskaS

Wrócisz do wprawy . A jaki to masz samochód ? Chyba już kiedyś pisałaś , ale nie pamiętam . Uważam tylko że każdy można jakoś opanowac , ale na niektóre potrzeba więcej czasu .

mam terenówkę, jesli chodzi o wprawę to cały czas się uczę....nie jeżdziłam 35 lat....spokojnie.....dzieki wam jest naprawdę dobrze.......najważniejsze, że już się nie boję, no może tyci, tyci.........dziadek to od razu zauważył już nawet mi nie mówi jak mam jechac.............teraz żałuje, że sprzadał mercedesa z automatyczną skrzynią biegów..........
11 lutego 2016 19:15 / 1 osobie podoba się ten post
Szerokiej drogi. :)
11 lutego 2016 19:20
A po co Ci wypłata do ręki ? Kartę bankomatową sobie zrób.
11 lutego 2016 19:21
Grunt,żebys wypoczęła.
Wszyscy musimy. :)
11 lutego 2016 19:26 / 4 osobom podoba się ten post
To przećwicz inne pozycje.
11 lutego 2016 19:32 / 2 osobom podoba się ten post
No... respekt ma !
11 lutego 2016 19:55 / 4 osobom podoba się ten post
Ja tam lubie trzymac w reku ,wtedy wiem ze cos tam mam 
11 lutego 2016 20:01 / 4 osobom podoba się ten post
No zwlaszcza po 3-4 miesiacach ,to i sie nazbieralo ,duzo za duzo
Pamietaj tylko wolniutko zacznij 
11 lutego 2016 20:05 / 15 osobom podoba się ten post
Ja tez juz prawie spakowana,całe szczęście,że zostawiam tu swoje rzeczy bo calutka walizka zakupów ( papier toaletowy tez ). Dziś miałam wolny dzień więc przechodziłam gdzie się dało ,nawet pojechałam do miasta. Ja to mam szczęście,zaparkowałam na płatnym parkingu,poszlam do automatu kupic bilet,nacisnęlam zielony guziczek,a tam wyskoczył mi bilet z godzinnym postojem . Pan przede mną,kupował i chyba dwa razy zapłacił? Takie drobiazgi mi się czasem trafiają,ale żeby chociaż z 50 € znależć na ulicy to już nie...
11 lutego 2016 20:36 / 4 osobom podoba się ten post
Nie chcę się licytować na wielkość bagażu ale jak będę spakowana to może nie zapomnę i wrzucę zdięcie. Wiesz mi, że sama nie wiem jak to robię, że daję radę taszczyć  to wszystko w tę i nazad. A co do wypłat euro w bankomacie. Otwórz sobie konto w euro w kantorze walutowym Alior Banku. Dostaniesz do niego kartę i będziesz mogła wypłacać gratis raz w miesiącu. Kolejne wypłaty kosztują 9 pln. O takim złodziejstwie, o którym piszesz nie słyszałam ale w naszym kraju wszystko jest możliwe.
11 lutego 2016 21:46 / 12 osobom podoba się ten post
Moje uosobienie niewinności,słodziak chodzący ,dziadunio-kwiatunio czyli PDP,po wczorajszej samowolce dziś miodzio po prostu:) Wychodziłam na przerwę ,mówię mu że idę i będę o 15-ej a dziadeczek na to-proszę się nie bać!Ja się dzisiaj nigdzie nie wybieram:)zostaję w domu!Wracam,siedzi i TV ogląda,zadowolony ,że hej:):)
11 lutego 2016 22:12 / 4 osobom podoba się ten post
A może tak paczką wysłać., bedzie prościej ........czasami warto te 20 E wydać zamiast kręgosłup nadwyręzać.....
Ja mam teraz za zadanie zero kupowania bo po pierwsze lecę samolotem bez bagażu, a tu w pracy mam wystarczająco ciuchów, po drugie sporo wydałam na remont kuchni więc muszę oszczędzać. Ciekawie czy wytrzymam.
Jeśli bym nie wróciła to jest tu osoba która mi wszysko spakuje i wyśle.....
No i po co ciągać walizy.
11 lutego 2016 22:27 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Moje uosobienie niewinności,słodziak chodzący ,dziadunio-kwiatunio czyli PDP,po wczorajszej samowolce dziś miodzio po prostu:) Wychodziłam na przerwę ,mówię mu że idę i będę o 15-ej a dziadeczek na to-proszę się nie bać!Ja się dzisiaj nigdzie nie wybieram:)zostaję w domu!Wracam,siedzi i TV ogląda,zadowolony ,że hej:):)

domyslam sie , ze tez demencyjny. ;ojej wlacza sie nawigacja po 16 . Chce cos robic , nie wie co, chce gdzies isc, nie wie gdzie i plecie takie glupoty , ze mnie trzesie. Najgorzej jak musze z umarlymi gadac, bo babka twierdzi , ze oni sa zu nami i cos nam kaza zrobic. Na poczatku nie wiedzialam jak reagowac, a teraz sila doswiadczenia, wyganiam wszystkim i zabieram babke na spacer albo klade do lozka. Oglupieje tutaj ale nie chce mi sie czegos nowego, nieznanego