15 kwietnia 2016 21:37 / 8 osobom podoba się ten post
U mnie zamieszanie od kilku dni niezłe.Okazało się bowiem,że moja zmienniczka nie wraca bo PDP postanowił zrezygnować z opiekunek w ogóle i radzić sobie sam.I sobie pewno jakiś czas poradzi bo jest fit na ciele i umyśle,jeździ autem,ma dziewczynę więc mu pewno brudem zarosnąć nie da,jest sprzątaczka,Opiekunka mu właściwie do gotowania potrzebna i żeby miał świadomość ,że nie jest w domu sam.Więc w związku z tymi decyzjami ja myślałam ,że będę musiała wcześniej zjechać co nie do końca po mej myśli,a tu nagle wczoraj rodzina wyskoczyła z propozycją,żebym została kilka dni dłużej....Po co to nie wiem,bo w te czy we wte nie gra roli,ale że kasiorka przyzwoita to się zgodziłam.Druga część afery dotyczy "osterngeldu"-wciąż nie wiadomo kto mi tę kasę ostatecznie wypłaci,czy rodzina czy na konto pójdzie-tu mam ostrego wq..a i nie omieszkałam tego powiedzieć w obu /polskiej i niemieckiej/agencjach:)Czekam na decyzje bo ,że były święta to już dawno zapomniałam.Wrrrrrr.Tak więc ta agencja pozytywnej opinii ode mnie nie dostanie na pewno.