Na wyjeździe #32

20 kwietnia 2016 23:47 / 2 osobom podoba się ten post
poznanianka1

Nie bądż: taki do przodu bo cię skarpetki wyprzedzą.:-)

Skarpetki powiadasz...Czyli schodzimy do walki w parterze.Ok.To ja mowie kapcie!
20 kwietnia 2016 23:49
espana69

Skarpetki powiadasz...Czyli schodzimy do walki w parterze.Ok.To ja mowie kapcie!

Pewnie według ciebie miało być śmiesznie,a wyszło żałośnie.:P
20 kwietnia 2016 23:52 / 1 osobie podoba się ten post
poznanianka1

Pewnie według ciebie miało być śmiesznie,a wyszło żałośnie.:P

Faktycznie.Masz racje.Skarpetki musialy mnie jednak wyprzedzic.
21 kwietnia 2016 12:32 / 3 osobom podoba się ten post
Pogoda śliczna. Idę połazić sobie i wam też polecam zrobić to samo o ile możecie. Trzeba troszkę powietrza nałapać. No to wyrzucam was na spacer !!!
21 kwietnia 2016 12:53 / 4 osobom podoba się ten post
Mycha

Pogoda śliczna. Idę połazić sobie i wam też polecam zrobić to samo o ile możecie. Trzeba troszkę powietrza nałapać. No to wyrzucam was na spacer !!! :skacze:

Pogoda faktycznie piekna,dużo słońca.
Spacery zaliczam tylko z piesem,ale trochę zaraza nieusłuchana i czasami mnie ciąga zbyt mocno,więc nie jest to moje ulubione zajęcie.Czasami.
Za to na moje króliczki mogę patrzyć dłuuugo.Mają wybieg na dworze,więc powietrze łykam i jeszcze uciechę mam,patrząc na to,co one robią.A teraz do 9 "starych "dołączyło 9 szt "młodzieży"-te  ich gonitwy,poznawanie się,podjadanie w biegu są przezabawne.A już kolejne 3 maluchy rosną.
A jak pranie rozwieszam,zawsze przychodzi kot-Ben i grzecznie mi towarzyszy-a ja się z nim bawię na trawce.
Wiosna piękna jest.
21 kwietnia 2016 13:05 / 1 osobie podoba się ten post
Zazdroszczę.. Tu u mnie nie mam zwierzaków. Też bym sobie z psem polatała albo kota podrapała za uchem.
21 kwietnia 2016 13:19
U mnie też ładna pogoda wiosna cieplutko szkoda ze ja na taką sztelle trafiłam.Poprostu brak słów. Trudno musze wytrzymać do 18 Maja tylko jak pomyślę ile jeszcze to dni to głowa mała miłego dnia zycze
21 kwietnia 2016 14:03
Witam serdecznie, znowu na wyjeździe. Od wczoraj poznaję nowe miejsce, tym razem mam babcię z demencją. Umowę mam na dwa miesiące, ale nie wiem ile wytrzymam, na razie jestem trochę wystraszona.Kto ma jakieś pojęcie, czym zająć niespokojną pdp? Jak organizujecie sobie dzień? Bo od mojej poprzedniczki niewiele się dowiedziałam, rodziny na miejscu też nie ma. Na razie jedna noc nieprzespana ,teraz babka śpi, a ja nie wiem co jeszcze mnie czeka wieczorem i w nocy.
Wiem, że potrzebuje czasu, żeby się przyzwyczaić do mnie, ale ile to może potrwać? Ciągle pyta mnie kim jestem, no widzęi, że jest pobudzona, czegoś szuka, coś sobie opowiada'...
Może ktoś wie, czego się spodziewać, czego unikać, jak przekonać do czegoś ,np. do kąpieli? A może odczekać kilka dni, bo babka nie lubi sie kąpać?
No i jeszcze sprawa paznokci u rąk, poprzedniczka była tu ponad miesiąc, i nie zrobił a nic, paznokcie urosły wielkie, babka sie nimi kaleczy ....
Wolno nam obciąć paznokcie, czy nie? Wiem, do stóp powinna przyjść fussfussplege a do r@k? To mój czwarty wyjazd dopiero, i jak dotąd nie miala takiego problemu.
Pomożecie?
21 kwietnia 2016 17:49 / 1 osobie podoba się ten post
Na wyjezdzie, fajnie jest, słoneczko świeci, internet jest,,,
21 kwietnia 2016 17:51 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

Na wyjezdzie, fajnie jest, słoneczko świeci, internet jest,,,:tanczy:

cos sie stało ? Uderzylas sie ? Mialas jakis wypadek ??? Wszystko Ok ????/
21 kwietnia 2016 17:51
malami09

Witam serdecznie, znowu na wyjeździe. Od wczoraj poznaję nowe miejsce, tym razem mam babcię z demencją. Umowę mam na dwa miesiące, ale nie wiem ile wytrzymam, na razie jestem trochę wystraszona.Kto ma jakieś pojęcie, czym zająć niespokojną pdp? Jak organizujecie sobie dzień? Bo od mojej poprzedniczki niewiele się dowiedziałam, rodziny na miejscu też nie ma. Na razie jedna noc nieprzespana ,teraz babka śpi, a ja nie wiem co jeszcze mnie czeka wieczorem i w nocy.
Wiem, że potrzebuje czasu, żeby się przyzwyczaić do mnie, ale ile to może potrwać? Ciągle pyta mnie kim jestem, no widzęi, że jest pobudzona, czegoś szuka, coś sobie opowiada'...
Może ktoś wie, czego się spodziewać, czego unikać, jak przekonać do czegoś ,np. do kąpieli? A może odczekać kilka dni, bo babka nie lubi sie kąpać?
No i jeszcze sprawa paznokci u rąk, poprzedniczka była tu ponad miesiąc, i nie zrobił a nic, paznokcie urosły wielkie, babka sie nimi kaleczy ....
Wolno nam obciąć paznokcie, czy nie? Wiem, do stóp powinna przyjść fussfussplege a do r@k? To mój czwarty wyjazd dopiero, i jak dotąd nie miala takiego problemu.
Pomożecie?

Paznokci nie obcinamy !
21 kwietnia 2016 17:52
ORIM

cos sie stało ? Uderzylas sie ? Mialas jakis wypadek ??? Wszystko Ok ????/:lol3:

??????? Nie rozumiem
21 kwietnia 2016 18:00 / 1 osobie podoba się ten post
Ona_Lisa

??????? Nie rozumiem :lol2:

pytam co sie stalo ? Piszesz ze na wyjezdzie fajnie jest.
Jak moze byc fajnie daleko od domu z marudzacym pdp ?
21 kwietnia 2016 18:06 / 2 osobom podoba się ten post
ORIM

pytam co sie stalo ? Piszesz ze na wyjezdzie fajnie jest.
Jak moze byc fajnie daleko od domu z marudzacym pdp ?

Nie każdy Pdp, jest marudzący he, hee. Jest fajnie w domu sama jestem, a tutaj jestem potrzebna,,,,,i nie jestem  sama
21 kwietnia 2016 18:14 / 2 osobom podoba się ten post
Ona_Lisa

Nie każdy Pdp, jest marudzący he, hee. Jest fajnie w domu sama jestem, a tutaj jestem potrzebna,,,,,i nie jestem  sama :-)

no to wiele tlumaczy  
Fajnie na wyjezdzie masz !!!