Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #7

04 marca 2016 15:02 / 1 osobie podoba się ten post
Co w piątek może być na obiad jak nie  ryba. Wymyśliłem, że dzisiaj położę ją na prawie uduszonej cebuli, poleję jajkiem na koniec i szczelnie na krótko przykryję.   Szpinak. Także brokuł. Sos na białym winie. 
Czarna herbata.
Jutro bedą kartoflane placki.
04 marca 2016 15:05 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Kluski śląskie,nie śmiać się,pierwszy raz w życiu robiłam

Urocze. Takie też bym zjadł.
04 marca 2016 15:43
Kruszynka64

Ja uwielbiam!Ale  nie mam szansy ugotować :lowi ryby:

 )) i nawet wyszła. Pyszna
04 marca 2016 15:46 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Kluski śląskie,nie śmiać się,pierwszy raz w życiu robiłam

Ja się nie śmieję. Nigdy nie robiłam
Ładniutkie
04 marca 2016 15:50 / 1 osobie podoba się ten post
Każda Ślązaczka umie.No ale my nie ze Śląska
W Świętokrzyskim to raczej pyzy.
Też nie robiłam nigdy
04 marca 2016 15:55
Marta

Każda Ślązaczka umie.No ale my nie ze Śląska:-)
W Świętokrzyskim to raczej pyzy.
Też nie robiłam nigdy:-)

Ja z Mazowsza i może dlatego tych śląskich nie robiłam ?
A świętokrzyskie bardzo lubię, mam tam rodzinę ))
04 marca 2016 16:12
A no to swojaczka jesteś .Zalewajkę na pewno jadłaś
04 marca 2016 16:17 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

A no to swojaczka jesteś .Zalewajkę na pewno jadłaś:-)

Zalewajkę gotowała moja Babcia, chociaż była rodowitą warszawianką. A ja mam rodzinę (ze strony drugiej Babci) w Kielcach i ok. Staszowa. Pięknie tam jest...
04 marca 2016 16:22 / 1 osobie podoba się ten post
Bardzo pięknie,tereny nie skażone żadnym przemysłem ani biznesem.Nic,tylko tam wypoczywać ( a pracować w D)
04 marca 2016 16:38 / 2 osobom podoba się ten post
Kobietka

Zalewajkę gotowała moja Babcia, chociaż była rodowitą warszawianką. A ja mam rodzinę (ze strony drugiej Babci) w Kielcach i ok. Staszowa. Pięknie tam jest...:tanczy:

Jak będziesz koło Staszowa,zapraszam na zalewajkę,kawkę i co tam jeszcze chcesz
04 marca 2016 16:51
teresa-p

Jak będziesz koło Staszowa,zapraszam na zalewajkę,kawkę i co tam jeszcze chcesz:fastfood::zupa:

 
 
Kawka wystarczy.  Na pewno dam znać
 
Staszów, czy okolice ?
04 marca 2016 16:55 / 3 osobom podoba się ten post
Knedle w sosie grzybowym........roszpunka z pomidorami cheri....
Dziadek bardzo chwalił......a ponoć taki miesny był.......
Rodzina dziadka się śmieje.....bo ponoć on wcześniej nie jadł...ani owoców ...ani płatków owsianych,,,,są zaskoczeni pytali się czy smakuje, a on tak smakuje...!
moja zmienniczka karmi go miesem a ja warzywami najczęściej....i wszystko gra...
04 marca 2016 17:53 / 2 osobom podoba się ten post
anerik

Knedle w sosie grzybowym........roszpunka z pomidorami cheri....
Dziadek bardzo chwalił......a ponoć taki miesny był.......
Rodzina dziadka się śmieje.....bo ponoć on wcześniej nie jadł...ani owoców ...ani płatków owsianych,,,,są zaskoczeni pytali się czy smakuje, a on tak smakuje...!
moja zmienniczka karmi go miesem a ja warzywami najczęściej....i wszystko gra...

Czyli dieta jak najbardziej zbilansowana.
To sie nazywa urozmaicony jadłospis.
Po dniach warzywnych nastepują dni mięsne.
05 marca 2016 10:40 / 4 osobom podoba się ten post
Pizza z szynka dla babki.
Ja mam z pieczarkami.
Ale mi pasują takie obiadki
05 marca 2016 10:41 / 3 osobom podoba się ten post
Dzisiaj normalny obiad czyli, schabowy, ziemniaki, kalarepa w sosie beszamelowym.