Tobie tylko jedno w glowie...:sex:
Tobie tylko jedno w glowie...:sex:
Nie wiem, o czym piszecie? gile, zajączki, majtki,,,,,,ha, haa:lol2:
Nieistotne.Jak juz sa same majtki to jest ciekawie...a przy gilu jeszcze to juz jazda bez biletu na koncowy...
Wole pieprz niz wanilie .
i tulipan jeszcze, bo zapomniałam napisac ha, haa:tanczy:
No to jestes gapiszon...
Nie wiem, o czym piszecie? gile, zajączki, majtki,,,,,,ha, haa:lol2:
Odpręż sie trochę zapomnisz o problemach chociaz na chwile. Tu mozna sobie pofolgować. I nie bierz wszystkiego do serca. Pełny luz :-)
Hej wszystkim. Byłam u lekarza i wszystko jest OK :)
Firmy wydzwaniają jak szalone ale ja chcę jeszcze trochę odpocząć.Zastanowiła mnie jedna oferta i chciałabym wiedzieć co wy na to.Otóż praca dotyczy jednej osoby,dość schorowanej w stosunkowo młodym wieku jak na niemieckiego seniora.Warunki dla mnie priorytetowe spełnione tzn.mieszka sama,w dużym mieście,jest internet i nie ma ogródka. Zastanawiająca jest stawka-1600€. Na moje pytanie ''czemu tak dużo?'' pani odpowiedziała,że rodzina płaci dużo to oni też,tym bardziej że koniecznie musi być pielęgniarka. Czy jest to możliwe?
Nie wiem czy to złudzenie ? ale czas w domu ucieka bardzo szybko. Dzien rozlozony w rownych cząstkach czasowych i mimo ze dzien jak co dzien to szybciej płynie jak na wyjeździe.Mieszkam nie daleko dzikiego parku skladającego się z drzew liściastych tu własnie chodzimy na spacer z psem. Na polanie rośnie sporo żarnowca. Jest to siedlisko kleszczy. Omijam wielkim łukiem tą polanę, nawet uszyłam taki foliowy płaszcyk - pelerynke , ktorą zakladam na spacer psu . Kleszczy plaga - teraz troche mniej się czepia jednak ta pelerynka pomaga. Po kazdym wyjsciu trzeba psa wyczesać i widze ile tego jest.Pojdę sie dzisiaj "uodpornie" bo mam pietra. Mam nadzieje że szczepionka swoje zrobi. Otoczenie staje sie niebezpieczne dla zdrowia a zalecane spacery mogą w chorobe wpedzić .
Hej wszystkim. Byłam u lekarza i wszystko jest OK :)
Firmy wydzwaniają jak szalone ale ja chcę jeszcze trochę odpocząć.Zastanowiła mnie jedna oferta i chciałabym wiedzieć co wy na to.Otóż praca dotyczy jednej osoby,dość schorowanej w stosunkowo młodym wieku jak na niemieckiego seniora.Warunki dla mnie priorytetowe spełnione tzn.mieszka sama,w dużym mieście,jest internet i nie ma ogródka. Zastanawiająca jest stawka-1600€. Na moje pytanie ''czemu tak dużo?'' pani odpowiedziała,że rodzina płaci dużo to oni też,tym bardziej że koniecznie musi być pielęgniarka. Czy jest to możliwe?
Pewnie będą wymagać niedozwolonej dla nas pracy pielęgnacyjnej - zmiany opatrunków, zastrzyków czy zakładania pończoch uciskowych?
W takim przypadku poprosiłabym na piśmie o wszystkie prace, które trzeba wykonywać i plan pracy dnia i tygodnia. Może się okazać, że jest też praca w nocy, a nie ma czasu wolnego?
Wiesz Malgi, niekoniecznie. Wystarczy się wypytać. Ja też dostawałam podobne oferty. Teraz opiekuję się babcią, która czujności piguły własciwie nie wymaga, ale rodzina czuje się bezpieczniej. Kasa dobra, lepsza niż przeciętnie.No, ale trza uważac, sprawdzić, ale to zawsze trzeba robić .
I tu masz racje . Ale nie trzeba sie bac i okazywać to i agencji i rodzinie. Dzwonic przed wyjazdem wypytac do bólu ,pomarudzić. Przedstawic swoje racje i wymagania. Poczytac o chorobie jak sie juz wie do kogo jedzie do jakiego schorzenia. Zadać właściwe pytania. A nie tylko pytac o internet i telefon do polski.Kase mam zawsze dobrą a nawet bardzo dobrą, ale ja sama zabiegam o to. Nie czekam aż pracodawca łaskawym okiem na mnie spojrzy:-)