Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

18 września 2016 13:35 / 4 osobom podoba się ten post
Barbara48

Przez te półtora roku jak tu jestem to się tyle ciast napieklam aż mi obrzydly.
Wcześniej rzadko pieklam a jeszcze mniej jadłam.
Przez nie tylko mi przybyło tu i ówdzie.

Czasami normalnie zazdroszcze ,tak po ludzku, tych kulinarnych szalenstw. No bo ja jestem takim leniem,ze nie pieke bo nie. Dla zasady. Naprawde musze bardzo chciec,zeby jakies ciasto ukrecic. I to na dadatek latwe. Inne nie wchodza w rachube. Najlepiej mi wychodzi kupienie gotowego spodu,nawalenie na niego owocow i zalanie wszystkiego galaretka No i bitej smietany utrzepie. Na obiad wymyslam jakies zestawy,zeby roznorodnosc byla,ale nie moge sie przy tym przepracowac bo moj len by sie na mnie pogniewal  Wyjatek stanowia pierogi. Te moge kleic bez przerwy. Ale jakby ktos powiedzial -. Anka,zrob pierogow,to z gory wiem,ze nie zrobie bo mi sie nie bedzie chcialo 
18 września 2016 13:38 / 4 osobom podoba się ten post
basiaim

Kluski, rolady wołowe i modro kapusta :-)

Prawdziwo niedziela A kluski tarte?
18 września 2016 13:49 / 7 osobom podoba się ten post
Dzisiaj bez prezentacji bo syn  wizytę zaliczył/ obiadu nie jadł/ i zapomniałam pstryknąć. miałam żeberka pieczone i kapustę duszoną na miodzie,ziemniaki.
18 września 2016 14:00 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Dzisiaj bez prezentacji bo syn  wizytę zaliczył/ obiadu nie jadł/ i zapomniałam pstryknąć. miałam żeberka pieczone i kapustę duszoną na miodzie,ziemniaki.

Michasiu, możesz napisać coś więcej o tej kapuście :)?
18 września 2016 14:09 / 3 osobom podoba się ten post
Flaczki zamojskie zakupine w slepiku przykościelnym, wczorejsza wariacja ryżowa z mizerią. Popiłabym to jeszcze kompotem, ale niet. Jest woda i my tak tą wodę - no, jak zwierzęta, jak zwierzęta...
18 września 2016 14:12 / 4 osobom podoba się ten post
salazar

Michasiu, możesz napisać coś więcej o tej kapuście :)?

Kapustę kiszoną / jak kwasna to płuczę/ wyciska, wrzucam na patelnię/ dużą/ bez żadnego tłuszczu i daję jej się podpalić, oczywiście mieszam.Kiedy równo podpalona podlewam sporą ilością wody,dodaję cebulę pokrojoną listek,ziarenka pieprzu, ziela i miodu 2-3 łyżki i oleju też tak około 3 łyżek.,Przykrywam i na małym ogniu się dusi.zaglądam co jakiś czas i podlewam wodą.Ilości dokładnych nie podam bo zależy ile kapusty,musi mieć smak słodko-kwaśny, ja jeszcze daję troszkę cukru, soli do smaku .Powinna mieć kolor ciemnego brązu/kasztan?/ Jestem jej smakoszem.
18 września 2016 14:22 / 4 osobom podoba się ten post
Krewetki z sosem czosnkowym,coctailowym i curry plus sałata masłowa,dla POD filet z dorsz zapiekany w ziolach z masełkiem,kartofle w mundurkach i mieszanka na cieplo Toscana).
Deser-ciasto z malinami,bita smietana one lactose,kawa.
Dla mnie torcikwaniliowy.
18 września 2016 15:16 / 1 osobie podoba się ten post
Barbara48

Kurczak na ryżu- jest przepyszny Emotikon smile
2 szklanki ryżu, na to cebula w półplasterki /u mnie podduszona troszkę / na to kurczak- doprawiony według własnego gustu. 
Zalewa - 5 szkl wody, 2 łyżeczki papryki sl., 1 łyżką cukru, 6 łyżek keczupu /ja dałam pikantny/, pieprz, czosnek gr., pół kostki masła i 2 łyżeczki Vegety. Zagotować i zalać ryż z cebulą i kurczakiem. Piec około godziny w 200 st bez przykrycia. Ja piekłam trochę ponad godzinkę. 
Smacznego!

Basiu ja tak Tobie tylko sugeruję, ale nie wiem, czy się powstrzymam..
... założyć galerię zdjęć potraw wszelakich - te zdjęcia są wyśmienite (czuję się głodna wrrr)!
18 września 2016 15:19 / 1 osobie podoba się ten post
hawana

Prawdziwo niedziela:-) A kluski tarte?

Niy, dzisioj biołe ;)))) 
18 września 2016 19:13 / 2 osobom podoba się ten post
Obiad był wczorajszy tylko dorobiłam burgery warzywne.Coś dzisiaj taka rozmemłana jestem i jak pani Dulska w szlafroczku pomykam.Tylko papilotow mi brak!
18 września 2016 20:03 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Kapustę kiszoną / jak kwasna to płuczę/ wyciska, wrzucam na patelnię/ dużą/ bez żadnego tłuszczu i daję jej się podpalić, oczywiście mieszam.Kiedy równo podpalona podlewam sporą ilością wody,dodaję cebulę pokrojoną listek,ziarenka pieprzu, ziela i miodu 2-3 łyżki i oleju też tak około 3 łyżek.,Przykrywam i na małym ogniu się dusi.zaglądam co jakiś czas i podlewam wodą.Ilości dokładnych nie podam bo zależy ile kapusty,musi mieć smak słodko-kwaśny, ja jeszcze daję troszkę cukru, soli do smaku .Powinna mieć kolor ciemnego brązu/kasztan?/ Jestem jej smakoszem.

Dzięki :).
"Podpalić" tzn. lekko przypalić, czy co?
18 września 2016 23:06 / 1 osobie podoba się ten post
salazar

Dzięki :).
"Podpalić" tzn. lekko przypalić, czy co?

Dokładnie tak jak napisałaś:) 
18 września 2016 23:13 / 4 osobom podoba się ten post
michasia

Kapustę kiszoną / jak kwasna to płuczę/ wyciska, wrzucam na patelnię/ dużą/ bez żadnego tłuszczu i daję jej się podpalić, oczywiście mieszam.Kiedy równo podpalona podlewam sporą ilością wody,dodaję cebulę pokrojoną listek,ziarenka pieprzu, ziela i miodu 2-3 łyżki i oleju też tak około 3 łyżek.,Przykrywam i na małym ogniu się dusi.zaglądam co jakiś czas i podlewam wodą.Ilości dokładnych nie podam bo zależy ile kapusty,musi mieć smak słodko-kwaśny, ja jeszcze daję troszkę cukru, soli do smaku .Powinna mieć kolor ciemnego brązu/kasztan?/ Jestem jej smakoszem.

Biorę bez pytania. Zanim zrobię , to już jestem smakoszem tej kapustki 
18 września 2016 23:20 / 2 osobom podoba się ten post
margaritka59

Biorę bez pytania. Zanim zrobię , to już jestem smakoszem tej kapustki :przytula:

Nie pożałujesz:) bierz w ciemno tylko nasza krajowa kapusta jest lepsza.
19 września 2016 10:58 / 2 osobom podoba się ten post
michasia

Nie pożałujesz:) bierz w ciemno tylko nasza krajowa kapusta jest lepsza.

Wprawdzie nie wybieram sie do kraju( póki co), ale dopiszę do listy zmóweń- dostawa za tydzień