Co dzisiaj gotujesz na obiad ? #8

08 lipca 2016 08:28 / 2 osobom podoba się ten post
michasia

:yeah::fastfood:A miałam nie robic po upieczeniu:) może być?:rozmysla:

No Michaska! Ja do Ciebie na obiad dzisiaj ide bo tak pysznie gotujesz,ze slinka cieknie! 
08 lipca 2016 08:41 / 3 osobom podoba się ten post
MartaP

Prosze o przepisik na te na pewno pyszna surówke!Mercí!

Kapustę kiszoną poszatkowac, marchew i jabłko zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Cebulę, szczypiorek, koperek, drobno pokroić.
Dodać odrobinę cukru, pieprz, oliwę.
Wszystko razem wymieszać i odstawić na okolo godzinę (ja zawsze robię najpierw surówkę a potem rybę,mięso, ziemniaki). Smacznego Marto:)
08 lipca 2016 09:37 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Znaczy puree z kalarepki :-)

Paćki nie są moją specjalnością
08 lipca 2016 09:46 / 3 osobom podoba się ten post
Ten łosoś u mnie w zamrażarce, to się rozmnaża chyba jeszcze po smierci:)
Córka babci wczoraj była i jak zwykle nie omieszkała dostawy ze soba przywieżć, wypakowała do zamrażarek i lodówy i już. Boję się sprawdzać, co jeszcze nawiozła.
No , ale że łososia u mnie zatrzęsienie, to babci może jakie klopsiki z tej ryby zrobię, do tego sos koperkowy bądź porowy, puree ziemniaczane i jakąś marchewke z groszkiem, a sobie zrobię tego fileta saute, tylko cytryna i zioła, sałata mieszana z oliwą z oliwek i jak mnie się węglowodana zachce, to jest dziki ryż.Tak lubię najbardziej, solą też doprawiam oszczędnie, bo przesada z przyprawami zabija naturalny smak. Śmietany, zasmażek nie toleruję, ale jak senior to je, to robię- sama nie jem.
08 lipca 2016 09:54 / 1 osobie podoba się ten post
U mnie dzis duszona kapusta kiszona i smazone kluski na zyczenie babci:)
08 lipca 2016 10:11 / 3 osobom podoba się ten post
Zupa ogórkowa
08 lipca 2016 10:18 / 5 osobom podoba się ten post
U mnie podobnie jak u Tiny...Lososia za duzo wiec znowu bedzie trzeba go jesc. Upieke go chyba,nie wiem jeszcze co podam jako surowke. Ugotuje ze dwa ziemniaki dla pdp. Ale za to na deser robie ciasto z czerwonymi porzeczkami;))) Znaczy robie to takie na wyrost,po prostu rzuce porzeczki na gotowy spod i zaleje galaretka Do tego bita smietana,oczywiscie pozbawiona laktozy i obiad wraz z deserkiem gotowy! Ave!
08 lipca 2016 10:32 / 3 osobom podoba się ten post
Pyszniutkie nalesniczki z serkiem,podsmazone na maselku.Na to bita smietana i truskaweczki.Niebo w gebie
08 lipca 2016 10:37 / 2 osobom podoba się ten post
nadzieja-wpraszam się!!!
Wczoraj zrobiłam barszcz-2 razy bo do pierwszej botwiny po ugotowaniu wlałam horteksowski barszczyk i....na końcu "coś" mi dziwnie zachlupotało.Rozcięłam opakowanie i...na dnie był plesniowy glut wielkości dłoni!!! Wylałam
,do sklepu po nowe warzywa,śmietanę i "od nowa"-siet!!! To pewnie do poskarżyjek ale muszę lecieć.
08 lipca 2016 10:55 / 3 osobom podoba się ten post
Została mi prawie cała lodówka warzyw marynowanych i mięsiwa, włącznie z kaszanką. Nie przerobilismy tego na grillu. Ja już nie bardzo mam na to smaka.Warzywa zrobię dzisiaj, a do reszty potrzebuję pomocy.Zapraszam , to niedaleko, zaraz za zakrętem , wjazd w taką prywatna uliczkę
08 lipca 2016 10:58 / 1 osobie podoba się ten post
margaritka59

Została mi prawie cała lodówka warzyw marynowanych i mięsiwa, włącznie z kaszanką. Nie przerobilismy tego na grillu. Ja już nie bardzo mam na to smaka.Warzywa zrobię dzisiaj, a do reszty potrzebuję pomocy.Zapraszam , to niedaleko, zaraz za zakrętem , wjazd w taką prywatna uliczkę:-):gotowanie:

Juz lece na kaszaneczke
08 lipca 2016 11:00 / 2 osobom podoba się ten post
pytajka

nadzieja-wpraszam się!!!
Wczoraj zrobiłam barszcz-2 razy bo do pierwszej botwiny po ugotowaniu wlałam horteksowski barszczyk i....na końcu "coś" mi dziwnie zachlupotało.Rozcięłam opakowanie i...na dnie był plesniowy glut wielkości dłoni!!! Wylałam
,do sklepu po nowe warzywa,śmietanę i "od nowa"-siet!!! To pewnie do poskarżyjek ale muszę lecieć.

Zapraszam.tylko z barszczykie przyjdzi czekam
08 lipca 2016 11:04 / 4 osobom podoba się ten post
margaritka59

Została mi prawie cała lodówka warzyw marynowanych i mięsiwa, włącznie z kaszanką. Nie przerobilismy tego na grillu. Ja już nie bardzo mam na to smaka.Warzywa zrobię dzisiaj, a do reszty potrzebuję pomocy.Zapraszam , to niedaleko, zaraz za zakrętem , wjazd w taką prywatna uliczkę:-):gotowanie:

Jeszcze w tym roku nie jadlam nic z normalnego grilla,z moja pdp to trudna sprawa,wiec bardzo chetnie zamelduje sie za tym zakretem Tylko powiedz dokladnie,z gorki leciec w prawo czy lewo? Bo pierwszy raz przemierzam ta trase i sie zamotalam;))))
08 lipca 2016 11:53 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Jeszcze w tym roku nie jadlam nic z normalnego grilla,z moja pdp to trudna sprawa,wiec bardzo chetnie zamelduje sie za tym zakretem:-) Tylko powiedz dokladnie,z gorki leciec w prawo czy lewo? Bo pierwszy raz przemierzam ta trase i sie zamotalam;))))

Kieruj się węchem, a jak nie pytaj o Margaritkę .Tak na poważnie, to ja stacjonuję Dortmund Aplerbeck i ten grill, to też na poważnie
08 lipca 2016 11:55 / 3 osobom podoba się ten post
nadzieja

Juz lece na kaszaneczke

Mozesz mi wierzyć, że jest pyszna, świeżo przywieziona do nowego, polskiego sklepu