Na wyjeździe #34

10 czerwca 2016 10:05
Proszę kontynuować tutaj.
10 czerwca 2016 09:32 / 5 osobom podoba się ten post
Okazuje się, że alkohol jest uniwersalnym "zachęcaczem". Dziadek mnie woła i mówi "daj im flaszkę wina" No to dałam. Pytam się czy chcą wodę mineralna albo coś innego. Eeee tam !! No pewnie, będą sobie ząbki brudzić herbatą czy wodą mineralną. Ciekawe co by było gdyby to byli Polacy ? Pewnie od razu padłoby określenie - alkoholicy, bo przecież w Polsce się dużo pije. A w Niemczech to się za kołnierz wylewa - kurde !!
Wykosili trawkę, teraz przekopują ogródek. Tylko mała część, ta z której wczoraj chwasty wyrywałam, zostanie nienaruszona. Tam są kwiatuszki.
10 czerwca 2016 11:20 / 11 osobom podoba się ten post
Nie mogę znaleźć pochwalijek, to tu się chwalę :)
W niedzielę wybywam do Filharmonii w Kolonii- w repertuarze przede wszystkim koncert fortepianowy Schuberta- po pauzie Liszt i Paolo Tosti.
10 czerwca 2016 11:53 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie mogę znaleźć pochwalijek, to tu się chwalę :)
W niedzielę wybywam do Filharmonii w Kolonii- w repertuarze przede wszystkim koncert fortepianowy Schuberta- po pauzie Liszt i Paolo Tosti.

No to szukuj kreacje
10 czerwca 2016 12:06 / 6 osobom podoba się ten post
hawana

No to szukuj kreacje:brawo1:

Niedawno byłam na koncercie orkiestry szkoły muzycznej i musze powiedzieć, że Niemcy podchodzą dośc luzacko do dress code na takich koncertach, ale słuchają w skupieniu, nie ma dzwoniących komórek i szeleszczącego celofanu od torebek ze specjałami. Zauważylam też, że popularność koncertów muzyki poważnej i swiadomość muzyczna wzrasta, co mnie osobiście cieszy- publiczność już nie jest tak elitarna jak kiedyś, stąd ten luz w ubieraniu się. No, ale ja wożę ze sobą elegancką garsonkę, a jutro mam ochotę się bujnąć na zakupy po jakąś koktajlową sukienkę- a własciwie zrobię to :)
10 czerwca 2016 12:16 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

Niedawno byłam na koncercie orkiestry szkoły muzycznej i musze powiedzieć, że Niemcy podchodzą dośc luzacko do dress code na takich koncertach, ale słuchają w skupieniu, nie ma dzwoniących komórek i szeleszczącego celofanu od torebek ze specjałami. Zauważylam też, że popularność koncertów muzyki poważnej i swiadomość muzyczna wzrasta, co mnie osobiście cieszy- publiczność już nie jest tak elitarna jak kiedyś, stąd ten luz w ubieraniu się. No, ale ja wożę ze sobą elegancką garsonkę, a jutro mam ochotę się bujnąć na zakupy po jakąś koktajlową sukienkę- a własciwie zrobię to :)

To samo jest u nas, ale to co mama wpoiła to zostaje na całe życie Na blusowym mitingu byłam w rybaczkach i bluzce z gołymi plecami, ale poważny koncert to zobowiązuje do kreacji wieczorowej
10 czerwca 2016 12:20 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

To samo jest u nas, ale to co mama wpoiła to zostaje na całe życie:-) Na blusowym mitingu byłam w rybaczkach i bluzce z gołymi plecami, ale poważny koncert to zobowiązuje do kreacji wieczorowej:-)

Dokładnie, chociażby z szacunku dla artystów, chociaż takiej muzyki można i w dzinsach słuchać :) Tzn., że muzyka jest tak piękna, że strój przestaje być tak ważny, o-to chciałam napisać :)
10 czerwca 2016 12:37 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Dokładnie, chociażby z szacunku dla artystów, chociaż takiej muzyki można i w dzinsach słuchać :) Tzn., że muzyka jest tak piękna, że strój przestaje być tak ważny, o-to chciałam napisać :)

Zazdraszczam uczty duchowej Mnie jakoś tutaj nie rozpieszczają, ale dobra opiekunka potrafi wszystko, nawet rozrywkę sobie zorganizować
10 czerwca 2016 12:49 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Zazdraszczam uczty duchowej:-) Mnie jakoś tutaj nie rozpieszczają, ale dobra opiekunka potrafi wszystko, nawet rozrywkę sobie zorganizować:-)

Te miejsce , to pierwsze takie mnie się trafiło, noo w końcu, bo niedługo ochwaciłabym się od tej orki :)
Zawsze się zastanawiałam, jak to się tak udaje tą babcię, czy dziadka np. do szpitala dyskretnie "wysłać", a tu proszę i mnie się udało, a i jeszcze mnie "ukulturniają "-może i dobrze, jeszcze jest czas :)

A serio, to po ostatnim koncercie, to na haju muzycznym wróciłam, tak ta muzyka mnie ''przeniknęła " :)
10 czerwca 2016 15:44 / 4 osobom podoba się ten post
Pakuję walizkę i zastanawiam się po co ja biorę niektóre rzeczy ?? Muszę coś ze sobą zrobić, tak dalej być nie może.
10 czerwca 2016 15:53 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Pakuję walizkę i zastanawiam się po co ja biorę niektóre rzeczy ?? :palka: Muszę coś ze sobą zrobić, tak dalej być nie może.

Ja tez tak mam 
ale tylko jak się pakuję z powrotem do PL a nie do De 
10 czerwca 2016 16:22 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

Pakuję walizkę i zastanawiam się po co ja biorę niektóre rzeczy ?? :palka: Muszę coś ze sobą zrobić, tak dalej być nie może.

Mam tak samo 
10 czerwca 2016 20:05 / 2 osobom podoba się ten post
Kto wie kiedy gramy z Niemcami,mam zamiar ogladac i glosno kibicowac.My chyba pierwszy mecz gramy w niedziele?
10 czerwca 2016 20:16 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

Kto wie kiedy gramy z Niemcami,mam zamiar ogladac i glosno kibicowac.My chyba pierwszy mecz gramy w niedziele?:-)

w czwartek o 21
10 czerwca 2016 20:42 / 8 osobom podoba się ten post
Dziś dostałam info. że mają za mnie zmienniczkę. Tak się cieszę,że nie pytajcie ,choć jeszcze trochę czasu mam do wyjazdu,najarana jestem bardzo.Dziś nawet zaczęłam sie zastanawiac czy nie zacząc się pakowac...