Na wyjeździe #35

09 października 2016 14:48 / 6 osobom podoba się ten post
ewa14

Berdi, mówiłam wielokrotnie, ze potrzebuję neta.............bardziej niż tanich rozmów do PL. 
Skype w zupełności mi wystarczy. Niech tam sobie te 3,70E na flatrate zaoszczędzą.:-):-)
Ale.................jak grochem o ścianę. 
O tym, że kasę na doładowania mi dadzą abo żebym z domowych doładowanie miesięczne kupiła, nawet się nie zająknęli.


Nie wracaj do nich - pracy jest w bród, pewne minimum przyzwoitości obowiązuje każdego, także Niemca. Oczywiście człowiek często boi się zmian, lecz z mojego doświadczenia opiekunkowego widzę, że kiedy się odważyłam, ZAWSZE miałam lepiej.
Tanie linie do Polski i internet to teraz już standard, kto tego nie rozumie, niech sobie szuka innych jelenii.

Giunta i Mycha, romana1 to ja!!!! Dwa lata odsiadki poza forum i JEZDEM!!!! Dostałam zwolnienie warunkowe za dobre zachowanie i prowadzenie więziennego radiowęzła, he, he... Jeszcze mi tylko syn kotka do avataru na powrót wstawi, jak wrócę na ojczyzny łono, bo sama nie umiem i będzie git.

Całuję Was serdecznie, kochana MŁODA, lecz stara stażem, GWARDIO! 
09 października 2016 14:52 / 1 osobie podoba się ten post
Romana1

Nie wracaj do nich - pracy jest w bród, pewne minimum przyzwoitości obowiązuje każdego, także Niemca. Oczywiście człowiek często boi się zmian, lecz z mojego doświadczenia opiekunkowego widzę, że kiedy się odważyłam, ZAWSZE miałam lepiej.
Tanie linie do Polski i internet to teraz już standard, kto tego nie rozumie, niech sobie szuka innych jelenii.

Giunta i Mycha, romana1 to ja!!!! Dwa lata odsiadki poza forum i JEZDEM!!!! Dostałam zwolnienie warunkowe za dobre zachowanie i prowadzenie więziennego radiowęzła, he, he... Jeszcze mi tylko syn kotka do avataru na powrót wstawi, jak wrócę na ojczyzny łono, bo sama nie umiem i będzie git.

Całuję Was serdecznie, kochana MŁODA, lecz stara stażem, GWARDIO! 

Witaj Romana...........nie wrócę, tyle już wiem
A Ciebie witam ponownie na forum...............bo 3 lata temu kiedy ja świerzynką na "forumowym łonie " byłam, z ogromnym zainteresowaniem czytałam Twoje posty
09 października 2016 16:18 / 6 osobom podoba się ten post
Pochwalę się, a co! Zrobiłam dobry uczynek i naciągnęłam dziadka na rozmowę o jego pracy - uwielbia to!!! Nie pamięta, że mówił mi o niej już ze 3 razy, zawsze w tym samym biegu rzeczy, że matura, potem praktyka dwuletnia u bauera, prawo jazdy na traktor itd. Rozumiem co prawda piąte przez dziesiąte, lecz ćwiczę czas przeszły czasowników słysząc je w jego mowie plus wyłapuję nowe słówka oraz coraz autentyczniej udaję zainteresowanie tematem, he, he....
Przy dwudziestej powtórce zawodowych opowieści dziadka niemiecki Krankenwagen odwiezie mnie do psychiatryka na sygnale, ale za to z jaką znajomością języka!!!!!
09 października 2016 16:21 / 6 osobom podoba się ten post
Romana1

Nie wracaj do nich - pracy jest w bród, pewne minimum przyzwoitości obowiązuje każdego, także Niemca. Oczywiście człowiek często boi się zmian, lecz z mojego doświadczenia opiekunkowego widzę, że kiedy się odważyłam, ZAWSZE miałam lepiej.
Tanie linie do Polski i internet to teraz już standard, kto tego nie rozumie, niech sobie szuka innych jelenii.

Giunta i Mycha, romana1 to ja!!!! Dwa lata odsiadki poza forum i JEZDEM!!!! Dostałam zwolnienie warunkowe za dobre zachowanie i prowadzenie więziennego radiowęzła, he, he... Jeszcze mi tylko syn kotka do avataru na powrót wstawi, jak wrócę na ojczyzny łono, bo sama nie umiem i będzie git.

Całuję Was serdecznie, kochana MŁODA, lecz stara stażem, GWARDIO! 

W twoim wypadku wyrok był koszmarną pomyłką,sąd  nie był niezawisły i nie obiektywny,dlatego dostałaś kasację wyroku a nie warunkowe.
09 października 2016 16:41
Romana1

He, he, dobre te nasze demencyjne babcie i dziadki. Moja otwierała drzwi do lodówki i witała się z mężem, prowadząc z nim rozmowę. Ale nigdy, przenigdy nie uważajcie, że robiąc różne figle ci chorzy ludzie nie mają przebłysków świadomości. Jeden z moich pdp, gdy smarował już kałem ściany i nie rozumiał niemieckiego, spytał opiekunkę poważnie
-Czy to już koniec?
Człowiek zachowuje swoją godność do końca, dlatego nigdy nie mówię o nikim - to już tylko roślina.

Witaj Romana, wklejaj tego kotka w avatar, bedzie się Ciebie lepiej czytało :).
Pozdrawiam Alutka :)
09 października 2016 16:44 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Ja nie wierzę, że to nasza Romana. To jakaś inna ...... chociaż pomysły i styl bardzo podobne :-)

Nasza, nasza, jak tylko zobaczyłam Romana1, od razu mi się humor polepszył, cichutko siedziałam nie wiedząc, czy Romana chce się do siebie przyznać !
09 października 2016 16:55 / 1 osobie podoba się ten post
Romana1

Pytajka, a czemu se nie kupisz w Lidlu albo Aldim sticka i startera do internetu? Stick posłuży na wiele lat, potem co miesiąc trzeba tylko doładowanie dokupować. Dobre Niemce fundują takie rzeczy swoich wspaniałym opiekunkom z Polski, gdy nie założą im wcześniej stacjonarnego internetu. Tylko trzeba się grzecznie acz zdecydowanie upomnieć.

Kupno startera odpada bo mam  tableta tylko z wi-fi i  dodam,że nie mozna go "usprawnić" do instalacji karty.Nie bardzo mam ochotę kupować lapka,bo nie wiem jak długo jeszcze potrwa moj pobyt w obecnym miejscu."Na stanie " mam dwa komputery stacjonarne,bo syn wolał grzmota wieźć do akademika niż kupować laptopa.No i prawdę powiedziawszy mam ustalony harmonogram wydatków-te dla mnie są na końcu
09 października 2016 17:17 / 5 osobom podoba się ten post
pytajka

Kupno startera odpada bo mam  tableta tylko z wi-fi i  dodam,że nie mozna go "usprawnić" do instalacji karty.Nie bardzo mam ochotę kupować lapka,bo nie wiem jak długo jeszcze potrwa moj pobyt w obecnym miejscu."Na stanie " mam dwa komputery stacjonarne,bo syn wolał grzmota wieźć do akademika niż kupować laptopa.No i prawdę powiedziawszy mam ustalony harmonogram wydatków-te dla mnie są na końcu:-(

Harmonogram wydatków rzecz święta, zwłaszcza gdy jest np. taka hierarchia ważności:
- czerwone szpilki, najlepiej od razu trzy pary,
- minimum jedne ulubione perfumy z Douglasa i coś nowego do spróbowania,
- kilka rzeczy, aby wreszcie było się w co ubrać
- weekend w spa, a najlepiej od razu karnet na kolejne 4,
- seria masaży tajskich

O, sorki, to nie ten zestaw. Jakieś rachunki za nowy piec widzę i okna do wstawienia, 3 tony węgla na zimę, dołożenie się do auta wnuczka i inne nuuuuuuuuuuuudy....
Uff, live is brutal and full of zasadzkas!
09 października 2016 17:20 / 3 osobom podoba się ten post
Moja była zmienniczka jest w jednym miejscu około 4 lat.Koczuje tam po kilka miesięcy.Ostatnio wracała na miesiąc do Polski i bardzo była zdziwiona ,że firma nie może jej zmienniczka znaleźć.Rozżalna skarży się jakie to mają opiekunki wymagania.No i wyszło ,że Pdp ok,ale dom na odludziu ,jeden i w koło jeziora ,do miasteczka ok.5 km.rower jest.Pierwsze co ,to pytam się o internet.No nie ma,flet do Polski nie ma.Tłumaczę jej ,ż to żadne widzimisię Internet,telefon.Telewizji nie musi być,bo w lapku coś tam zawsze wyszukamy.No i ona mówi ,że nie potrzebuję.No ręcę opadły do ziemi.
Ale co tam ,tu przez płot jest Polka.Internet ma ,ale też nie zainteresowana kontaktem ze światem.
09 października 2016 17:22
Kobieto-ja w szpilkach?!!
No to imaginuj sobie mnie:kolana ugięte,tyłek "za bardzo" nos przy ziemi...
-reszta jest de best!
zapomniałam umieścić cytat z Romany-siet/
09 października 2016 17:34 / 3 osobom podoba się ten post
Dziś mój pdp jadł ciasto na talerzyku. Ja się krzątałam i nie zwracałam szczególnej uwagi na to co robi. Poszłam w pewnym momencie po talerzyk i go nie było. Pytam gdzie zaniósł,a on oczy na mnie jaki talerzyk hihi. Od godziny 15-tej szukam wszędzie talerzyka i nigdzie nie ma ,jakieś pomysły?
09 października 2016 17:36
-w śmieciorach?
09 października 2016 17:38 / 1 osobie podoba się ten post
pytajka

-w śmieciorach?

Szukałam w koszach na odpadki,w szafkach,w lodówce,w szafce na buty, na regale z ksiązkami,w mikrofalówce,na parapetach,na krzesłach,w piwnicy.
09 października 2016 17:42 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Szukałam w koszach na odpadki,w szafkach,w lodówce,w szafce na buty, na regale z ksiązkami,w mikrofalówce,na parapetach,na krzesłach,w piwnicy.

pod sofa lub fotelem
09 października 2016 17:44
ORIM

pod sofa lub fotelem :-)

Wiedziałam,ze na ciebie można liczyć . Jeśli tam nie będzie to gdzie ewentualnie?