Na wyjeździe #35

08 października 2016 23:40 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

Przyjechałam tu zimą...
Zaraz będzie 5 lat na wyjazdach (no z urlopami)- stanowczo za dużo.
Ostatni raz aż tak długo siedzę za jednym razem. Życie w rozkroku powoduje, że nie zyję wcale. 
Też jade tak długo, że na samą myśl robi mi się słabo.
Dziś akurat mam bardzo intensywny i pracowity dzień, ale i tak nostalgia we mnie zagościla i nie chce odpuścić. Mam wrażenie, że chce zostać ze mną na zawsze.

Też tak mam. Pracowity dzień, to dobry dzień, bo nie ma za wiele czasu na myślenie....
A nostalgia... jest. Też nie odpuszcza, ale ja ze wszystkich sił próbuję się wyrwać. Z różnym skutkiem, ale walczę. Teraz jakoś jest, ale miałam niedawno ciężki czas. Mam nadzieję, że to najgorsze minęło. Oby....
09 października 2016 06:10 / 13 osobom podoba się ten post
Witaj ludu pracujący miast i wsi!

Dzisiaj niedziela, czyli Bardzo Trudny Dzień w życiu opiekuna.
Albowiem nasze najlepsze przyjaciółki, wyrozumiali kochankowie i miłe duszy przytuliska: sklepy i galerie handlowe są POZAMYKANE!!!!!

Groza tej sytuacji co tydzień boleśnie ściska nas za gardło. Nawet jeśli dokonamy czynu heroicznego i zmęczymy 10 km na rowerze do najbliższego miasteczka - WSZYSTKO TO NA DAREMNO!

Bo cóż dobrego nas tam czeka? Kuchen und Kaffe w towarzystwie niemieckich sztucznych szczęk w jakiejś podrzędnej Baekerei?
Pomidory z bonusem w postaci pożądliwego spojrzenia w sklepiku pracującego w świątek i piątek Turka?
A może spacer po pustej ulicy, z psim prezencikiem nie sprzątniętym przez właściciela, wdepnięcie w który podobno przynosi szczęście?

Takim żałosnym namiastkom pocieszenia mówimy stanowcze NIE!!!!

Ale aby nie obgryzać z żalu nad naszym podłym losem paznokci u nóg, proponuję niedzielną zabawę - wymyślamy dziś święto, którego jeszcze nie ma.

Wczoraj na forum ktoś dowcipnie skomentował 8.X. jako DZień MArynarki Wojennej Peru.
Ja na 9.X. proponuję Ogólnoświatowy Dzień Marynarki Bez Spodni.

Każdemu uczestnikowi konkursu zostanie przyznana nagroda w postaci wybuchów śmiechu czytelników.
Do pracy, Rodacy!

09 października 2016 09:09 / 5 osobom podoba się ten post
Tylko nie Opel Corsa,dobrze?
09 października 2016 09:20 / 1 osobie podoba się ten post
Romana-nie to,że się z Tobą licytuję kto ma gorszą niedzielę ale...większość z Was -jak nie wszyscy-macie internet.Ja jestem-bez!-czyli bez okna na świat.Trudno. Ale Polka zawsze da rade-prawda?
09 października 2016 10:51 / 3 osobom podoba się ten post
Pytajka, a czemu se nie kupisz w Lidlu albo Aldim sticka i startera do internetu? Stick posłuży na wiele lat, potem co miesiąc trzeba tylko doładowanie dokupować. Dobre Niemce fundują takie rzeczy swoich wspaniałym opiekunkom z Polski, gdy nie założą im wcześniej stacjonarnego internetu. Tylko trzeba się grzecznie acz zdecydowanie upomnieć.
09 października 2016 11:01 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie wiem czy tylko u mnie ..;-) czy wy też tak macie,że posty niektórych czytacie szybko,a innych powoli? Nie wiem skąd to się bierze u mnie ?

Wychodzi na to ,że czytasz co drugie słowo.A może tych ,których lubisz ,to czytasz dokładnie ,a resztę po łebkach.
Przyłapałam się na tym.
09 października 2016 11:04 / 4 osobom podoba się ten post
teresadd

Wychodzi na to ,że czytasz co drugie słowo.A może tych ,których lubisz ,to czytasz dokładnie ,a resztę po łebkach.
Przyłapałam się na tym.

To nie tak,czytając post np. Paolo wyobrażam sobie,że mówi powoi i tak samo czytaj jego posta,czytając posty Andrei czytam szybko bo wyobrazam sobie,ze jest energiczna. Troche to dziwne,ale tak mam. 
09 października 2016 11:08 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

Moich sie nie da czytać szybko bo długaśne są,mam na myśli bloga
A pomyśleć że nie tak dawno pisalam posty na jedną linijkę;-)


W jedej linijce twojego posta można było wyczytać wiecej niż u niektórych na pól strony. Masz dar  .
09 października 2016 11:15 / 4 osobom podoba się ten post
Mój demencyjny PDP ma dzisiaj tak wybujala wyobraźnie ze nie nadążam za nim. Kilka dni bylo tak spokjnie a dzisiaj wymyslankom nie ma końca. Zapowiedział mi ze mamy spotkanie firmowe na 30 osób i jak ja to organizacyjnie zrobię. Mówię mu ze restauracja zrobi .... ot takie brednie bez końca i początku. Ale ja przyjmuje to poważnie i kazałam mu się wystroic bo jedziemy w plener na obiad
09 października 2016 11:17 / 1 osobie podoba się ten post
Gosiap

Mój demencyjny PDP ma dzisiaj tak wybujala wyobraźnie ze nie nadążam za nim. Kilka dni bylo tak spokjnie a dzisiaj wymyslankom nie ma końca. Zapowiedział mi ze mamy spotkanie firmowe na 30 osób i jak ja to organizacyjnie zrobię. Mówię mu ze restauracja zrobi .... ot takie brednie bez końca i początku. Ale ja przyjmuje to poważnie i kazałam mu się wystroic bo jedziemy w plener na obiad

Robię tak samo bo tłumaczenie,że jest inaczej nie ma sensu.
09 października 2016 11:18 / 7 osobom podoba się ten post
ivanilia40

W jedej linijce twojego posta można było wyczytać wiecej niż u niektórych na pól strony. Masz dar  .

Dziękuję Ivanilio

Moje lakoniczne posty Lawenda często rozwijała swoją piękną polszczyzną.
Ja z natury małomówna jestem i na dodatek zamknięta w sobie.Siedzę sobie w swojej skorupce i tak mi dobrze.
Czasem tylko ktoś rozbije tą skorupkę albo ja zapragnę na chwile z niej wyjść.
No i wtedy ciekawe rzeczy sie dzieją,np." popełniam" bloga
09 października 2016 11:19
Marta

Dziękuję Ivanilio:-)

Moje lakoniczne posty Lawenda często rozwijała swoją piękną polszczyzną.
Ja z natury małomówna jestem i na dodatek zamknięta w sobie.Siedzę sobie w swojej skorupce i tak mi dobrze.
Czasem tylko ktoś rozbije tą skorupkę albo ja zapragnę na chwile z niej wyjść.
No i wtedy ciekawe rzeczy sie dzieją,np." popełniam" bloga:-)

A'propos bloga.....?
09 października 2016 11:20 / 1 osobie podoba się ten post
No jest dzisiaj dalszy ciąg.
A cdn jutro
09 października 2016 11:24 / 3 osobom podoba się ten post
Marta

No jest dzisiaj dalszy ciąg.
A cdn jutro:-)

Tak dlugo kazesz czekac,,,,szok..........zlituj sie uchyl rabka tajemnicy napisz rozklad dnia..........menu......cos z zycia  wziete ile trwac bedzie ten turnus,,,,,,,czys ogolnie zadowolona.........my czekamy..... bos ty nasza jedyna zamkowa........
09 października 2016 11:28 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Robię tak samo bo tłumaczenie,że jest inaczej nie ma sensu.

W pierwszej chwili chcialam mu tlumaczyc ale widzialam jak sie obruszyl. Wiec nie ma co draznic lwa ...... ide sie stroic bo przecież mam wychodne do restauracji z pracodawca hi hi hi.