Witaj Andrejko! Miło Cię widzieć ponownie na forum. Brakowało tutaj Ciebie. Nie wróciłam na stare śmieci, ja z nich jeszcze nie wyjechałam.Rzadko piszę na forum bo mnie stick ogranicza. Teraz mam nowe doładowanie to trochę szaleję ale znów będę musiała przejść na tryb oszczędnościowy.
Witaj Alina.Przepraszam,że sie wtącam, ale pomyślałam ,że może masz sticka z Aldi.Jeśli masz opcję Flatrate XXL ,to jest możliwość odnowienia limitu.Trzeba załadować internet kolejnym 15 euro i zadzwonić na infolinię 1155 lub prościej 0180 695 95 60 i zgłosić,że chcesz aktywować Neues Higt-Speed Volumen.Ja przeważnie po dwóch tygodniach musiałam aktywować i do końca miesiąca zupełnie normalny internet był.Pozdrawiam serdecznie
ewa59 (Usunięty)
16 stycznia 2017 09:48 / 8 osobom podoba się ten post
Ja dziś od rana mam jazdy z Pdp. Rano zawołała mnie i w panice oświadczyła, że coś niedobrego dzieje się z jej nogą i żeby zadzwonić po wnuczkę. Popatrzyłam na jej nogę, dotknelam, była ciepła i stopa też ale palce jakby lekko sine. Przyszla wnuczka też popatrzyła na nogę i zadzwoniła po swoich rodziców. Ja w międzyczasie zajęłam się toaletą Pdp ale cały czas czulam, że jest bardzo spanikowana ( jedną nogę ma amputowaną ). Przyszla córka z zięciem i zadzwonili po doktora. Czekamy kiedy przyjdzie bo podobno jest bardzo zajęty, ma dziś dużo wizyt. Podczas śniadania Pdp skrzywiła się, że nie lubi koziego sera ( pierwszy raz ) to jej powiedziałam, że od dziś tylko kozi ser będzie jadła, żadnych marmelad, żadnych sosów, żadnych leberwurstow i innych tłustych rzeczy. Zjadła ten kozi ser i stwierdziła, że nie był taki zły....Powiedziałam jej żeby się odstresowala bo z nogą jest wszystko ok i pewnie doktor to potwierdzi....A ja wiem, że nie jest...Ale siła słów robi swoje....Jest trochę spokojniejsza...
Ten krótszy ....osczędzam papier :-)... Michasia , nie tylko Niemki są chamskie - Polki tez potrafią ! Same nie widzą swojego wyglądu ...znaczy się widzą , ale są taku zadufane w sobie , że jeśli trafią na osobę , która ich nie zgasi , nie wyśmieje ich wyglądu to juz myślą , że są właśnie " naj " . Wk..denerwują mnie tacy ludzie . Nie to , żebym nie potrafiła się komuś odszczeknąć , bo potrafię pojechac po bandzie tak , że w pięty może wejść , ale ja to z tych co to jak ktoś powie " ojejku jak jestem brzydka , gruba " i takie tam inne to powiem , że nieprawda , bo w każdym człowieku można dojrzeć coś pięknego ....i ja to widzę ! .... Mnie bardzo drażni jak w chwili obecnej ktoś mi mówi " nie ubieraj czarnych ciuchów , żałobę masz w sercu itp. " ....Gówno to kogoś obchodzi jak ja się ubieram , czy na czarno , szaro , ponuro , bo to MOJA i tylko MOJA sprawa . Mam taką potrzebę i już !!! Dla mnie to też jest chamskie , bo jesli się kogoś nie zapytam " czy w tym jest mi dobrze " to ktoś nie ma prawa mi zwracać uwagi . Mają lustra ? mają ....to niech popatrzą na siebie bardziej krytycznym wzrokiem !
Jak zwykle użyłas swojego mądrego słowa.Ja jej to tłumaczę że jeżeli się nie postawi to będzie jezdzic po niej jak po łysej kobyle.Co do wyglądu to bym się nie obrażała.Powiedziałabym masz rację jest przy tuszy muszę cos z tym zrobić, lub coś w tym stylu, ale na inne epitety odpowiedziałabym taką samą ripotą.Jej podopieczna nie jje obiadów w niedzielę to ona tez ne jadła.Powiedziałam jej że jak taka głupia to niech dokucza Babka ile sił, może rozu nabierze. pozdrawiam.
Ja bym raczej powiedziała,że owszem jestem gruba,ale za to młoda a Pani jest stara i brzydka!I spokojnie poszłabym się pakować:):):)Oczywiście to wtedy kiedy PDP nie jest demencyjna,bo jak jest to bym olała i już:) Nie je obiadów,ok ,to nie ,Ja jem i bym sobie ugotowała coś albo zamówiła z domowych pieniędzy.To jest praca z gwarantowanym wyżywieniem o czym niektóe chytr niemeickie domy zdają się nie pamiętać! Agencja-już oni dobrze wiedzieli na jaką minę opiekunkę wysyłają,zamęczała bym telefonami,meilami,żądaniami przeniesienia w inne miejsce albo zjazdu.Przyjeżdżamy tu pracować a nie wysłuchiwac epitetów,za to nam nie płacą!!!!
Ten krótszy ....osczędzam papier :-)... Michasia , nie tylko Niemki są chamskie - Polki tez potrafią ! Same nie widzą swojego wyglądu ...znaczy się widzą , ale są taku zadufane w sobie , że jeśli trafią na osobę , która ich nie zgasi , nie wyśmieje ich wyglądu to juz myślą , że są właśnie " naj " . Wk..denerwują mnie tacy ludzie . Nie to , żebym nie potrafiła się komuś odszczeknąć , bo potrafię pojechac po bandzie tak , że w pięty może wejść , ale ja to z tych co to jak ktoś powie " ojejku jak jestem brzydka , gruba " i takie tam inne to powiem , że nieprawda , bo w każdym człowieku można dojrzeć coś pięknego ....i ja to widzę ! .... Mnie bardzo drażni jak w chwili obecnej ktoś mi mówi " nie ubieraj czarnych ciuchów , żałobę masz w sercu itp. " ....Gówno to kogoś obchodzi jak ja się ubieram , czy na czarno , szaro , ponuro , bo to MOJA i tylko MOJA sprawa . Mam taką potrzebę i już !!! Dla mnie to też jest chamskie , bo jesli się kogoś nie zapytam " czy w tym jest mi dobrze " to ktoś nie ma prawa mi zwracać uwagi . Mają lustra ? mają ....to niech popatrzą na siebie bardziej krytycznym wzrokiem !
Co do żałoby.... Po śmierci mojej Mamy, mimo, że byłam jeszcze bardzo młoda - cały rok ubierałam się na czarno - i to nie dlatego, ze "tak wypada". tylko tak mi właśnie w duszy grało. Taki miałam nastrój i tylko tak mi pasowało. Byłam swieżo upieczoną mężatką ( 3 m-ce) - ale trauma, jaką przechodziłam wyrażona była też w kolorze ubrań. Niewiele później zmarł mój Tata - nie ubierałam się na czarno, bo potrafiłam mój smutek zamknąć w środku. Miałam małe dzieci, które nie pozwalały mi na utonięcie. Dlatego teraz wiem, że każdy na swój sposób wyraża to, co mu w duszy gra - i nie oceniam - nie wartościuje.
Ja bym raczej powiedziała,że owszem jestem gruba,ale za to młoda a Pani jest stara i brzydka!I spokojnie poszłabym się pakować:):):)Oczywiście to wtedy kiedy PDP nie jest demencyjna,bo jak jest to bym olała i już:) Nie je obiadów,ok ,to nie ,Ja jem i bym sobie ugotowała coś albo zamówiła z domowych pieniędzy.To jest praca z gwarantowanym wyżywieniem o czym niektóe chytr niemeickie domy zdają się nie pamiętać! Agencja-już oni dobrze wiedzieli na jaką minę opiekunkę wysyłają,zamęczała bym telefonami,meilami,żądaniami przeniesienia w inne miejsce albo zjazdu.Przyjeżdżamy tu pracować a nie wysłuchiwac epitetów,za to nam nie płacą!!!!
doda1961 (Usunięty)
16 stycznia 2017 11:50
Proszę koleżenstwa, czy ktoś coś wie o firmie Trefo z Poznania? Koleżanka szuka firmy, ktora zatrudnia na działalnosci gospodraczej i wiem , że Trefo tak zatrudnia. Ani się do nich dodzwonić nie można, ani maila napisać, ktoś coś wie co jest grane????
Proszę koleżenstwa, czy ktoś coś wie o firmie Trefo z Poznania? Koleżanka szuka firmy, ktora zatrudnia na działalnosci gospodraczej i wiem , że Trefo tak zatrudnia. Ani się do nich dodzwonić nie można, ani maila napisać, ktoś coś wie co jest grane????
Wiem,że kiedysdawno Hogata z nimi pracowała,ale może juz nie istnieja ,albo zmienili numery lub nazwę?:( Na dz.gosp.zatrudnia na pewno BETREEUNG M.S z Kłodzka.To wiem na 100%-znajoma jeździ.
Jak zwykle użyłas swojego mądrego słowa.Ja jej to tłumaczę że jeżeli się nie postawi to będzie jezdzic po niej jak po łysej kobyle.Co do wyglądu to bym się nie obrażała.Powiedziałabym masz rację jest przy tuszy muszę cos z tym zrobić, lub coś w tym stylu, ale na inne epitety odpowiedziałabym taką samą ripotą.Jej podopieczna nie jje obiadów w niedzielę to ona tez ne jadła.Powiedziałam jej że jak taka głupia to niech dokucza Babka ile sił, może rozu nabierze. pozdrawiam.
Och! Ale miałbym frajdę gdybym na taką jędzę trafiła Coś dla mnie takie wyzwanie Ciekawe czy bym sobie z nią poradziła, czy dała nogę po miesiącu ? A tak poważnie to wspólczuję bo wiem jak to jest. Aby babcię utemperować potrzeba więcej niż miesiąc czasu. Przez miesiąc to jest walka. Dopiero później sytuacja zaczyna się normować, tak w każdym bądź razie wynika z moich doświadczeń.
Witaj Alina.Przepraszam,że sie wtącam, ale pomyślałam ,że może masz sticka z Aldi.Jeśli masz opcję Flatrate XXL ,to jest możliwość odnowienia limitu.Trzeba załadować internet kolejnym 15 euro i zadzwonić na infolinię 1155 lub prościej 0180 695 95 60 i zgłosić,że chcesz aktywować Neues Higt-Speed Volumen.Ja przeważnie po dwóch tygodniach musiałam aktywować i do końca miesiąca zupełnie normalny internet był.Pozdrawiam serdecznie:-)
Dzięki Akana ale mam sticka z O2. Mogę też zmienić na XL ale szkoda mi kasy bo XL kosztuje 35 euro i ma 5 Gb. No chyba, że się wkurzę i to w końcu zrobię.
Dawno, dawno temu....ja też słyszałam " Du bist eine Katastrophe" , a na koniec miesięcznej odsiadki błagania o pwtórny przyjazd. Zwierzęta w Niemczech (nieważne czy dzikie czy domowe) często pozwalalają wytrwać w niezbyt dobrym miejscu. Ja zawsze dokarmiam ptaki, karmię koty i psy jak trzeba i mam jakąś przyjazną duszę w otoczeniu.
Dokładnie jest tak jak mówisz. Dzięki zwierzętom, ptakom i ogólnie pojętej naturze otoczenie staje się bardziej pprzyjazne. Ja mam oprócz tego jeszcze książki, filmy i płyty z muzyką. To wszystko pomaga mi zrównoważyć niedogodności związane z trudnym charakterem pdp. Oswajam sobie w ten sposób rzeczywistość i żyje mi się o niebo lepiej. Tak naprawdę gdy w końcu udaje mi się zapanować nad pdp, a udaje się w końcu zawsze-raz trwa krócej, raz dłużej- to robi się bardzo sympatycznie. Zasada numer jeden- w każdym bądź razie dla mnie- stworzyć sobie alternatywny świat, a i w piekle będzie niezgorzej.
16 stycznia 2017 15:49 / 12 osobom podoba się ten post
Piszę posta jeden pod drugim ponieważ w poprzednim wkleiłam zdięcie i boję się, że jak zacznę pisać dalej to wszystko się poprzestawia. Parę słów o Baśce. Otóż w małym ciele wielki duch. Baśka boi się coraz mniej ale jednak jest dziko żyjącym zwierzątkiem i chyba tak całkowicie nie uda mi się jej oswoić, choć kto wie. Gdy jestem zbyt blisko karmnika, a ona ma ochotę na posiłek to stara się mnie odgonić . Próbuje mnie przestraszyć. Wygląda to tak, stawia ogon i podskakując uderza łapkami o konar drzewa. Jest wówczas baaardzo groźna. Gdy widzę jakich akrobacji musi dokonać aby dobrać się do ziarenek z ptasiego domku to cieszę, że nie jestem wiewiórką.
Piszę posta jeden pod drugim ponieważ w poprzednim wkleiłam zdięcie i boję się, że jak zacznę pisać dalej to wszystko się poprzestawia. Parę słów o Baśce. Otóż w małym ciele wielki duch. Baśka boi się coraz mniej ale jednak jest dziko żyjącym zwierzątkiem i chyba tak całkowicie nie uda mi się jej oswoić, choć kto wie. Gdy jestem zbyt blisko karmnika, a ona ma ochotę na posiłek to stara się mnie odgonić . Próbuje mnie przestraszyć. Wygląda to tak, stawia ogon i podskakując uderza łapkami o konar drzewa. Jest wówczas baaardzo groźna. Gdy widzę jakich akrobacji musi dokonać aby dobrać się do ziarenek z ptasiego domku to cieszę, że nie jestem wiewiórką.
Alina a nie da się Baśce jakoś łatwiej tego żarcia podsunąć ??
Alina a nie da się Baśce jakoś łatwiej tego żarcia podsunąć ??
Baśka podkrada jedzenie, które jest przeznaczone dla ptaków. W momencie stawiania ptasiego domku nikt nie myślał, że pewnego razu będzie do niego przychodzić wiewiórka. Baśka po prostu się szarogęsi. Karmnik stoi pod dość dużym drzewem i gdy pojawia się wiewiórka wszystkie ptaki siedzą na nim, i czekają aż rudzielec się naje. Robi przy tym niezły bajzel ponieważ wszystkie łuski od słonecznika wyrzuca na zewnątrz. Gdy Baśka się nafutruje mogą do posiłku przystąpić skrzydlaci goście ale tutaj też obowiązuje pewien porządek. Wpierw zaspokaja głód kos, który po posiłku odfruwa ponownie na drzewo i zanim na dobre odleci pięknie śpiewa dziękując za poczęstunek. Następnie całym stadem ruszają do domku sroki bogatki. Natomiast temu co wyrzuciła Baśka przyglądają się bacznie bażanty. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Baśka Ekwilibrystka
ivanilia40 (Usunięty)
16 stycznia 2017 20:13 / 2 osobom podoba się ten post
Och! Ale miałbym frajdę gdybym na taką jędzę trafiła:-) Coś dla mnie takie wyzwanie:-) Ciekawe czy bym sobie z nią poradziła, czy dała nogę po miesiącu ? A tak poważnie to wspólczuję bo wiem jak to jest. Aby babcię utemperować potrzeba więcej niż miesiąc czasu. Przez miesiąc to jest walka. Dopiero później sytuacja zaczyna się normować, tak w każdym bądź razie wynika z moich doświadczeń.
Alinko,ja to się aż martwię o ciebie,jak ty trafisz na spokojną pdp to chyba nie dasz rady na takiej steli i zjedziesz wcześniej. Jestes juz tak zaprawiona przez swoją długoterminową jędzunię ,że chyba ciężko będzie ci kiedyś byc u spokojnej,ciepłej babciuni...
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.