magdzieDo miasta jeżdżę autobusem ,często obserwuje ludzi tutejszych i z przykrością muszę stwierdzić ,że nie zbyt kulturalni sa żeby tak ustąpić miejsca starszym osobom ,no cóż może dlatego że tu tyle mieszanej krwi?,inne wychowanie ?, albo raczej hodowanie ))Nigdy ja ci się nie pcham na wolne miejsca,te kilka przystanków postoje.Jakie było moje dziś zaskoczenie,gdy tak weszłam do autobusu,przesunęła się kawałek jeszcze żeby zrobić miejsce dla innych jak będą wsiadać,a. tu młody pan w wieku ok30 lekko ciemna karnacja z uśmiechem wstał i powiedział żebym usiadła.Ludzie ,dostałam paraliżu .W pierwszej chwili to nie wiedziałam co zrobić((( ,no ale usiadłam i podziekowalam ,choć mi było bardzo jakoś nieswojo.Dlaczego? bo sobie tak pomyślałam ,że albo wyglądam już na osobę w podeszłym wieku((((,albo pomyślał że może ją w ciąży??, Choć brzucha to ja aż takiego nie mam ,albo trafiłam na bardzo kulturalnego pana )), przecież i tacy też są)) Cała drogę w autobusie siedziałam jak na szpilkach )) No co pierwszy raz mnie takie cus spotkało,a pierwszy zawsze najgorszy))))
Ciąża ciążą
Ale naprawdę mało spotykane tu jest ustępowanie komuś miejsca w autobusie, czy tramwaju.
Ja tu dosyć często jeżdżę tramwajem do centrum.
Kiedyś starsza pani, której ustąpiłam miejsca dziękowała mi przez całą resztę drogi i "chwaliła" mnie do znajomej- jakie to miłe z mojej strony itp....itd...