Placki ziemiaczane -kupiłam po raz pierwszy ,gotowe surowe-wolę własnoręcznie tarte.Jestem ciekawa czy Pdp będą smakować

Placki ziemiaczane -kupiłam po raz pierwszy ,gotowe surowe-wolę własnoręcznie tarte.Jestem ciekawa czy Pdp będą smakować
Ja kupuję już starte w wiaderku. Nie trę sama bo zawsze palce sobie pościeram.......:-)
Dołączę do tematu, wszak nie umię gotować, natomiast polecam proste danie szkolne, duszony na patelni makaron rurki z żółtym serem. Przyprawy to sól, pieprz, papryka. Posiekany pomidor z cebulą spełnił rolę sałatki.
Jak już to umiesz, to dasz radę , najwyżej bedziesz zmieniał gatunki sera, rodzaj makaronu i ewentualnie sałatkę, gotową też można kupić.
Potrafię ugotować rosół, pomidorową z torebki, spagetti ze słoika oraz zrobić pieczone zapiekanki. Dziękuję za dodanie otuchy.
Szparagi, ziemniaki, leberka a na deser kiwi
Dołączę do tematu, wszak nie umię gotować, natomiast polecam proste danie szkolne, duszony na patelni makaron rurki z żółtym serem. Przyprawy to sól, pieprz, papryka. Posiekany pomidor z cebulą spełnił rolę sałatki.
Leberka na obiad??
Takiej kombinacji bym nie wymyślił.
Na jutro macerują się żeberka. Będą pieczone i duszone. Ziemniaki gotowane i zielona sałata dla Pdp, a dla mnie kapusta szpiczasta gotowana z warzywami.(wcześniej kiedyś robiem i se zmroziłem).
Sok owocowy z apteki jakiś.
Albo będą buraczki czerwone zasmażane, to jeszcze zobaczymy.