Praca w Seniorheimie za darmo w ramach praktyki

20 lutego 2017 20:21 / 3 osobom podoba się ten post
Jestem tu nowa i nie widziałam takiego wątku tematu. Ale opiszę sytuację: szukam pracy w Niemczech w opiece w Seniorheim. Nie posiadam kwalifikacji Altenpflege i tym podobnym niemieckim certyfikatom. Pracowałam z seniorami w Polsce w ramach zajęć terapii zajęciowej. Złożyłam wiele aplikacji o pracę i otrzymałam 1 odpowiedż - zaproszono mnie nawet na rozmowę do Seniorheimu /znam dobrze niemiecki/ i zaproponowano mi okres próbny 2 tyg. /10 dni po 6godz./ abym nieodpłatnie mogła odbyć praktykę czy zapoznać się z pracą w takim ośrodku /duży/. OK rozumiem - nie mam żadnych kwalifikacji /wg Niemców/ ani jakiegoś podobnego doświadczenia.Mam szansę zapoznać się z tematem i czy mi pasuje ta praca a z drugiej nie wiem dlaczego mam przez 2tyg. pracować za darmo /i jaka jest odpowiedzialność np. jak mi się coś stanie albo osobie starszej. Nie wiem czy mam się zgodzić czy nie - nie zaproponowano mi żadnej obietnicy pracy - chcą mnie zobaczyć w tej pracy i czy się nadaję i czy mi to pasuje. Po 2 tyg. zdecydujemy albo ja zdecyduję.
Co o tym myślicie czy ktoś o czymś takim słyszał /lub przerabiał na własnej skórze/.
Mieszkam w Niemczech samodzielnie z partnerem /który ma tu pracę/, a ja nie mam tu pracy dopiero szukam - więc czas mam ale nie z drugiej strony ...
Dziękuję za wszystkie uwagi.
20 lutego 2017 20:32 / 12 osobom podoba się ten post
Uważam, że to wcale nie jest głupi pomysł. Nie masz doświadczenia, szkoły, jedynym Twoim atutem jest znajomość języka. Masz gdzie mieszkać i masz co do garnka włożyć. I masz okazję przekonać się, czy podołasz tej pracy, a ona lekka, łatwa i przyjemna nie jest. Odpowiedzialność - ktoś, kto chce Ciebie tam przyjąć musi podpisać z Tobą jakąś umowę na ten czas, więc uważam, że nie masz się czego bać. Przecież nikt Ci nie pozwoli pracować nawet testowo bez jakiegoś dokumentu. Myslę również, że w każdej chwili będziesz mogła zrezygnować, jeśli trafi Ci się coś innego. Obydwie strony mogą wzajemnie się sprawdzić, a jeśli nawet nie aproponują Ci pracy, a ten test odbędziesz, to chyba dostaniesz jakiś papierek, który może się przydać.
20 lutego 2017 20:38 / 6 osobom podoba się ten post
Dziękuję za szybką odpowiedź. Bardzo mnie ona wzmocniła gdyż nie mam takiego rozeznania zawodowego tutaj. Oczywiście nie mając doświadczenia mam wiele obaw dlatego pozwoliłam sobie na napisanie tego posta z prośbą o opinie. Dziękuję też za radę dotyczącą np. papierka że odbyłam taką praktykę. Porozmawiam o tym.
20 lutego 2017 20:43 / 2 osobom podoba się ten post
Mandala

Dziękuję za szybką odpowiedź. Bardzo mnie ona wzmocniła gdyż nie mam takiego rozeznania zawodowego tutaj. Oczywiście nie mając doświadczenia mam wiele obaw dlatego pozwoliłam sobie na napisanie tego posta z prośbą o opinie. Dziękuję też za radę dotyczącą np. papierka że odbyłam taką praktykę. Porozmawiam o tym.

Powodzenia !
20 lutego 2017 20:52 / 3 osobom podoba się ten post
Mandala

Dziękuję za szybką odpowiedź. Bardzo mnie ona wzmocniła gdyż nie mam takiego rozeznania zawodowego tutaj. Oczywiście nie mając doświadczenia mam wiele obaw dlatego pozwoliłam sobie na napisanie tego posta z prośbą o opinie. Dziękuję też za radę dotyczącą np. papierka że odbyłam taką praktykę. Porozmawiam o tym.

Emilka mądrze radzi. 
20 lutego 2017 22:07 / 4 osobom podoba się ten post
Mandala

Dziękuję za szybką odpowiedź. Bardzo mnie ona wzmocniła gdyż nie mam takiego rozeznania zawodowego tutaj. Oczywiście nie mając doświadczenia mam wiele obaw dlatego pozwoliłam sobie na napisanie tego posta z prośbą o opinie. Dziękuję też za radę dotyczącą np. papierka że odbyłam taką praktykę. Porozmawiam o tym.

Jeśli o mnie chodzi, nie pracowałbym bez wynagrodzenia i to przez 2 tygodnie. Chętnie przystałbym na propozycję, ale po chwili ładnie podjął próbę negocjacji jakiejś kwoty. 
Chyba że bardzo zalezy Tobie na pracy w tym zawodzie i w tym miejscu. To niełatwa praca a 2 tygodnie można wkorzystać na poszukiwanie innego zajęcia.
Praca bez pieniędzy jest łamaniem prawa i nie chciałbym wiązać swojej przyszłości z takim pracodawcą.
20 lutego 2017 22:44 / 7 osobom podoba się ten post
Dziewczyno idz i nawet nie zastanawiaj sie, daj znac jak ci idzie i jakie nowe doswiadczenia uzyskalas. Niektore firmy organizuja kursy dla opiekunek, wiem, ze nie sa to profesjonalne kursy bo najwazniejsza jest praktyka. Z niemieckim prace dostaniesz tylko potrzebna jest praktyka ja praktyki nie mialam i sobie poradzilam, wtedy masz lzejsze zlecenie. Podzwon po firmach i zobaczysz, ze cos dla ciebie pozniejsz znajda.
20 lutego 2017 23:10 / 1 osobie podoba się ten post
Plusów dodatnich jest więcej, widać to że masz iść. )) Tylko nie uciekaj z tego Heimu po kilku godzinach.
20 lutego 2017 23:10 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Jeśli o mnie chodzi, nie pracowałbym bez wynagrodzenia i to przez 2 tygodnie. Chętnie przystałbym na propozycję, ale po chwili ładnie podjął próbę negocjacji jakiejś kwoty. 
Chyba że bardzo zalezy Tobie na pracy w tym zawodzie i w tym miejscu. To niełatwa praca a 2 tygodnie można wkorzystać na poszukiwanie innego zajęcia.
Praca bez pieniędzy jest łamaniem prawa i nie chciałbym wiązać swojej przyszłości z takim pracodawcą.

Nie wiem co nt temat mówią niemeickie przepisy ,ale skoro jest możliwość takich bezpłatnych praktyk, to nie wydaje mi się ,żeby  Heim ryzykował i oferował je nie trzymając się przepisów w tym zakresie.Dla kogoś,kto nie am żadnego doświadczenia w branzy i może sobie pozwolić na 2 tygodnie pracy bez zapłaty mając zaplecze finansowe to może byc okazja,żeby w ogóle się zorientować czy warto dalejw  to iść.Niemniej jednak ja zainteresowałabym się podstawą prawną regulującą te praktyki.Gdyby kolezanka ich nie podjęła ,a w tym czasie pracy nie znalazła i tak wyszłoby na to samo.
20 lutego 2017 23:23 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Nie wiem co nt temat mówią niemeickie przepisy ,ale skoro jest możliwość takich bezpłatnych praktyk, to nie wydaje mi się ,żeby  Heim ryzykował i oferował je nie trzymając się przepisów w tym zakresie.Dla kogoś,kto nie am żadnego doświadczenia w branzy i może sobie pozwolić na 2 tygodnie pracy bez zapłaty mając zaplecze finansowe to może byc okazja,żeby w ogóle się zorientować czy warto dalejw  to iść.Niemniej jednak ja zainteresowałabym się podstawą prawną regulującą te praktyki.Gdyby kolezanka ich nie podjęła ,a w tym czasie pracy nie znalazła i tak wyszłoby na to samo.

Bezpłatne praktyki dziwnie kojarzą mi się z socjalizmem, którego w De już chyba nie ma. 
Umowa zlecenia bez wynagrodzenia. Już nawet pomijając aspekt prawny, bo pewnie rację masz, że podstawa prawna jakaś i jest, to  ja bym tam nie poszedł, bo to oznacza, że już wiele osób poszło tam pracować i w tej pracy nie pozostało, dlatego pomysł darmowych praktyk.

20 lutego 2017 23:25 / 1 osobie podoba się ten post
Praca wykonywana na rzecz określonych podmiotów zawsze podlega ochronie. Jednym z elementów tej ochrony jest gwarancja wynagrodzenia za wykonywanie pracy. Brak finansowej rekompensaty za pracę jest dopuszczalny tylko w ściśle określonych przypadkach – gdy szczegółowe przepisy prawa przewidują taką ewentualność.
-a tu znalazłem coś.
21 lutego 2017 12:09 / 3 osobom podoba się ten post
Witam, dziękuję za informację. Tak jak pisałam jestem w niemczech krótko i nie orientuję się za bardzo w przepisach, Też wydawało mi się to dziwne że mam mieć praktykę bezpłatną przez 2 tyg. Znam niemiecki ale nie znam wszystkich przepisów. I w sumie zależy mi abym mogła się dowiedzieć jak taka praca wygląda bo do tej pory pracowałam z seniorami ale w terapi zajęciowej a nie opiece. W sumie wyszło na to że dobrze abym się dowiedziała czy będę miała jakąś umowę /dokument/ dotyczący tej praktyki, ktory to reguluje że mogę tam formalnie przebywać. Mogę też poprosić o zaświadczenie o odbyciu praktyki po zakończeniu tego okresu. Mogę też się zapytać czy po 2 tygodniach satysakcjonującej pracy /dla obu stron/ mogę otrzymać wynagrodzenie za ten czas.
Jeśli macie jakieś inne pomysły lub jakieś info prawne to poproszę o rady.
W sumie mam nie wiem czy aż tak dużo tracę bo aplikacji złożyłam bardzo dużo i czekam na odpowiedzi. Gdyby pojawiło się coś ciekawszego to przecież nic mnie nie wiąże z tą instytucją.
21 lutego 2017 12:27 / 2 osobom podoba się ten post
Przed podjęciem tej praktyki przede wszystkim dopytaj o umowę i regulujące ją przepisy.Na gębę tych praktyk nie będziesz przecież odbywała:)Poszukaj w necie jakichś info nt temat,jak jezyk znasz to nie powinnaś mieć trudności.Przypuszczam,że niemieckie Heimy podlegają jakiejś instytucji nadrzędnej -znajdż ,idź tam ,dowiedz się wszystkiego.Spisz sobie wszystko co chcesz wiedzieć i do dzieła:)
21 lutego 2017 13:11 / 1 osobie podoba się ten post
Mandala

Witam, dziękuję za informację. Tak jak pisałam jestem w niemczech krótko i nie orientuję się za bardzo w przepisach, Też wydawało mi się to dziwne że mam mieć praktykę bezpłatną przez 2 tyg. Znam niemiecki ale nie znam wszystkich przepisów. I w sumie zależy mi abym mogła się dowiedzieć jak taka praca wygląda bo do tej pory pracowałam z seniorami ale w terapi zajęciowej a nie opiece. W sumie wyszło na to że dobrze abym się dowiedziała czy będę miała jakąś umowę /dokument/ dotyczący tej praktyki, ktory to reguluje że mogę tam formalnie przebywać. Mogę też poprosić o zaświadczenie o odbyciu praktyki po zakończeniu tego okresu. Mogę też się zapytać czy po 2 tygodniach satysakcjonującej pracy /dla obu stron/ mogę otrzymać wynagrodzenie za ten czas.
Jeśli macie jakieś inne pomysły lub jakieś info prawne to poproszę o rady.
W sumie mam nie wiem czy aż tak dużo tracę bo aplikacji złożyłam bardzo dużo i czekam na odpowiedzi. Gdyby pojawiło się coś ciekawszego to przecież nic mnie nie wiąże z tą instytucją.

Ja tam nie uważam, że jak ktoś mnie bierze na dwa tygodnie do roboty (nauki), a nie każe mi w tym czasie tylko podłogi zmywać,  to dla mnie jest czas zmarnowany...  %To jest zachód... nic za darmo... Jeżeli chcesz pracować jako opiekunka to warto zobaczyć jak ta opieka wygląda.., praktycznie człowiek jednak uczy sie najprędzej... Jak bedziesz nosem kręcić to potraktują to jak szkołę ... Każą Ci za nią zapłacić...
21 lutego 2017 13:38 / 4 osobom podoba się ten post
Owszem , może i warto , ale kurczę dwa tygodnie za darmochę ? Zrozumiałabym , gdyby to były 3 dni ....Przykład : Kiedy wchodziła ustawa o segregacji obowiązkowej odpadów , facio otworzył firmę , która zajęła się sprzedażą kontenerów . Roboty było od groma . Dwie pracownice w biurze nie dawały rady . Facio wpadł na pomysł zatrudniania na okres próbny dodatkowej siły do biura ....Moja córka odzyskała jakąś tam znikomą zapłatę ,bo się postawiła mu , postraszyła ....niewiele , ale cos tam zapłacił - oczywiście z wielką obrazą ... Dziewczyny , które przed nią pracowały i jedna " po niej " po buncie postanowiły go ( dziada jeb....) oddać do sądu . Skurwiel zatrudniał na " próbę " , później mówił takiej pracownicy " nie nadajesz się " a o zapłacie nie dość ,że zapomniał to jeszcze straszył , że on poniósł koszta , bo się czegoś nauczyły u niego ! ....Nie wiem , jak się te sprawy zakończyły , ale wiem jedno , że za darmochę , na próbę to mogę pracować góra trzy dni.....Gdziekolwiek by to nie było .Dwa tygodnie to jest jakby nie patrzył 1/2 miesiąca .