Mazowieckie 2

26 sierpnia 2017 21:18 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Było super ,to prawda i nie przypominam sobie żeby ktoś potem kogoś obgadywał. To wszystko zależy od ludzi. Mam nadzieję,że zrobimy powtorkę w większym gronie,bo niedosyt dalej mnie trzyma :-)

Jak mnie zaprosicie ( a w Warszawie byłam razem życiu,na lotnisku ) to się może przytelepię pindolinem
26 sierpnia 2017 21:25 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

Jak mnie zaprosicie ( a w Warszawie byłam razem życiu,na lotnisku :smiech3:) to się może przytelepię pindolinem :radosc:

Czuj sie zaproszona,a przyjechać nawet helikopterem ,byle byś była 
26 sierpnia 2017 21:38 / 6 osobom podoba się ten post
Alaska

:oklaski3:  tak delikatnie,bo znowu się coś komu nie spodoba :yahoo:

Spodoba...nie spodoba....nie nasz problem. Zawsze się komuś coś tam nie spodoba...,ale to jej/jego problem...najgorsze jest to, kiedy "ktoś" love wszystkich i jednocześnie wszytkim doooopy obrabia....a i tacy są....mało tego, wymysla historie z dooooooopy wyssane i nakrecana nimi innych....nie użyję słów, które byłyby tu najodpowiedniejsze, powiem krótko....przykre to.... 
26 sierpnia 2017 21:45 / 6 osobom podoba się ten post
Nugatka

Spodoba...nie spodoba....nie nasz problem. Zawsze się komuś coś tam nie spodoba...,ale to jej/jego problem...najgorsze jest to, kiedy "ktoś" love wszystkich i jednocześnie wszytkim doooopy obrabia....a i tacy są....mało tego, wymysla historie z dooooooopy wyssane i nakrecana nimi innych....nie użyję słów, które byłyby tu najodpowiedniejsze, powiem krótko....przykre to.... 

To była ironia z mojej strony, a na " fake newsy", mam wywalone,w końcu pojutrze stają się historią.Tylko,że niektórzy po prostu tym żyją,bo nie potrafią inaczej i jest to przykre.Generalnie,ja lubię ludzi i każdy dostaje u mnie drugą szansę,ale tylko raz...
26 sierpnia 2017 21:49 / 4 osobom podoba się ten post
Alaska

To była ironia z mojej strony, a na " fake newsy", mam wywalone,w końcu pojutrze stają się historią.Tylko,że niektórzy po prostu tym żyją,bo nie potrafią inaczej i jest to przykre.Generalnie,ja lubię ludzi i każdy dostaje u mnie drugą szansę,ale tylko raz...:uśmiech ona2:

Dokładnie robię tak samo,jeśli na kimś raz się zawiodę to koniec,choć wyobrażam sobie że ,można beze mnie żyć . Niemniej jednak ludzi wstepnie można poznać po wpisach .Na mazowszankach się nie zawiedziesz Alasko.
26 sierpnia 2017 21:53 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Dokładnie robię tak samo,jeśli na kimś raz się zawiodę to koniec,choć wyobrażam sobie że ,można beze mnie żyć :-). Niemniej jednak ludzi wstepnie można poznać po wpisach .Na mazowszankach się nie zawiedziesz Alasko.

Tyz tak mysle a tys dobra kobita jest i nie slyszalam zeby sie na tobie kto zawodzil
26 sierpnia 2017 21:55 / 7 osobom podoba się ten post
kasia63

A może tylko dobrze wychowani?Bo to nie sztuka moja droga najpierw piać z zachwytu jak to było super hiper,jakie cudowne koleżanki poznało się itd itp. a potem dowalić z grubej rury,również publicznie, bo nogi na stole.Ja bym takie nogi po prostu wzięła zdjęła, jakby mi w ciastko właziły lub na bieżąco zwróciła uwagę:)A druga sprawa, jak Polka  publicznie deklaruje,że woli niemieckie towarzystwo to ,z całym szacunkiem,o czym z taka niemiecką Polką gadać?I to po polsku?Nie mam pojęcia:( 

Aleksjo ,kochana moja - wobec powyższego spadłaś w "rankingu grzechów forumowych"" na co najmniej drugie miejsce, ze swoim niemieckim mężem:):):):)hi hi hi

Ja se lubie nogi na stole trzymac   a komu to przeszkadza???
26 sierpnia 2017 21:56 / 3 osobom podoba się ten post
EwaR65

Tyz tak mysle a tys dobra kobita jest i nie slyszalam zeby sie na tobie kto zawodzil :aniolki:

Staram się Ewunia,reguralnie do kościoła chadzam ,do spowiedzi, to i przykazań się trzymam,a i na tace nie żałuje,stąd ta dobroć...
26 sierpnia 2017 21:56 / 5 osobom podoba się ten post
Alaska

To była ironia z mojej strony, a na " fake newsy", mam wywalone,w końcu pojutrze stają się historią.Tylko,że niektórzy po prostu tym żyją,bo nie potrafią inaczej i jest to przykre.Generalnie,ja lubię ludzi i każdy dostaje u mnie drugą szansę,ale tylko raz...:uśmiech ona2:

Z mojej strony nie było ironii... Ja tez nie mam najmniejszej ochoty z takimi osobami utrzymywać jakichkolwiek kontaktów...
26 sierpnia 2017 22:05 / 5 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Staram się Ewunia,reguralnie do kościoła chadzam ,do spowiedzi, to i przykazań się trzymam,a i na tace nie żałuje,stąd ta dobroć...:smiech3:

Ino mi nie pisz o kosciele bo mam pawia w gardle  .................... a wierze w Boga,szczesliwie on nie ma tyz nic wspolnego z kosciolem.
26 sierpnia 2017 22:06 / 2 osobom podoba się ten post
Alaska

To była ironia z mojej strony, a na " fake newsy", mam wywalone,w końcu pojutrze stają się historią.Tylko,że niektórzy po prostu tym żyją,bo nie potrafią inaczej i jest to przykre.Generalnie,ja lubię ludzi i każdy dostaje u mnie drugą szansę,ale tylko raz...:uśmiech ona2:

A tam przykre.Żałosne to tak,ale przykre?Niee:)
26 sierpnia 2017 22:07 / 2 osobom podoba się ten post
EwaR65

Ino mi nie pisz o kosciele bo mam pawia w gardle :lol3: .................... a wierze w Boga,szczesliwie on nie ma tyz nic wspolnego z kosciolem.

W takim razie i ty wpadaj na Mazowsze boś swoja kobita
26 sierpnia 2017 22:12 / 7 osobom podoba się ten post
Nugatka

Z mojej strony nie było ironii... Ja tez nie mam najmniejszej ochoty z takimi osobami utrzymywać jakichkolwiek kontaktów...

Wiem,że nie było ... tylko,te moje oklaseczki podszyte ironią....a ludzie,tak naprawdę,to się nie zmieniają, tylko ewentualnie dobrze maskują, takie moje zdanie.A poza tym , świata nie zbawimy,tym bardziej " wirtualnego", w którym wielu pozwala sobie na pewien " kreacjonizm", który trudno zweryfikować, chyba,źe dojdzie do spotkania w " realu" i ...cycki opadają,albo inne uje,muje ,dzikie węże.
Kończąc,z jednymi ludźmi jest nam po drodze,a z drugimi nie , ale jakieś " obycie" obowiązuje i... omijanie 
26 sierpnia 2017 22:15 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

Wiem,że nie było :-)... tylko,te moje oklaseczki podszyte ironią....a ludzie,tak naprawdę,to się nie zmieniają, tylko ewentualnie dobrze maskują, takie moje zdanie.A poza tym , świata nie zbawimy,tym bardziej " wirtualnego", w którym wielu pozwala sobie na pewien " kreacjonizm", który trudno zweryfikować, chyba,źe dojdzie do spotkania w " realu" i ...cycki opadają,albo inne uje,muje ,dzikie węże.
Kończąc,z jednymi ludźmi jest nam po drodze,a z drugimi nie , ale jakieś " obycie" obowiązuje i... omijanie :-)

Właśnie o obycie chodzi,niestety jak się okazuje wiek nie zobowiązuje do pewnych zachowań,niektórzy zawsze pozostają dziećmi...
26 sierpnia 2017 22:23 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

Wiem,że nie było :-)... tylko,te moje oklaseczki podszyte ironią....a ludzie,tak naprawdę,to się nie zmieniają, tylko ewentualnie dobrze maskują, takie moje zdanie.A poza tym , świata nie zbawimy,tym bardziej " wirtualnego", w którym wielu pozwala sobie na pewien " kreacjonizm", który trudno zweryfikować, chyba,źe dojdzie do spotkania w " realu" i ...cycki opadają,albo inne uje,muje ,dzikie węże.
Kończąc,z jednymi ludźmi jest nam po drodze,a z drugimi nie , ale jakieś " obycie" obowiązuje i... omijanie :-)

Oczywiście, ze obowiazuje...., ale z świata wirtualnego przechodzi sie często na grunt prywatny....to miałam na myśli. Jeżeli "ktos" jest na tyle odważny, aby smarować innych na gruncie prywatnym, to jest świństwo. Wirtualne obsmarowanie to co innego bo zawsze można odpowiedzieć wirtualnie na oczach wszystkich, a wredne ploty świadczą o tym, ze nie ma sie odwagi spojrzeć komuś w oczy i powiedzieć to, co sie powtarza wszem i wobec za plecami....to tyle. Uciekam lulu i zycze słodkich snów