Mazowieckie 2

19 grudnia 2017 22:33 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

No to super,przynajmniej sponiewierasz się jak człowiek,a nie spod kołderki fajerwerki ogladać. :oklaski1:

No nie, w pracy...? Pewnie jednak kołderka...
19 grudnia 2017 22:35 / 4 osobom podoba się ten post
Kobietka

No nie, w pracy...? Pewnie jednak kołderka...

Nie tylko w pracy,rok temu byłam w domu i fajerwerki mnie obudziły....Starzeję się chyba.
19 grudnia 2017 22:37 / 2 osobom podoba się ten post
Andrew

Jeśli Pani sobie życzy, to oczywiście w srebrnym kolorze (bo nie srebrnym) też zdobędę takowy bez większych trudności. Tylko proszę nie wymagać, by kolor był spoza palety barw opla, bo z tym byłyby niemałe trudności. )
:upup:

Obiecać niczego nie mogę,bo ja jednak niezdecydowana co do kolorów aut,ale wzystko do ustalenia. Może inne koleżanki po drodze zabierzesz?
19 grudnia 2017 22:53 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie tylko w pracy,rok temu byłam w domu i fajerwerki mnie obudziły....Starzeję się chyba.

Jak nie jestem w pracy, to do północy i ciut po daję radę. Jeszcze...
20 grudnia 2017 09:34 / 2 osobom podoba się ten post
Dzień dobry mazowszanki,wszystkie na wolności poza jedną .
20 grudnia 2017 18:01 / 6 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Dzień dobry mazowszanki,wszystkie na wolności poza jedną :-) :wiezienie:.

Może nie powinienem odpowiadać na takie pozdrowienia, bo zwrócone są one jedynie do tych z Venus. Ale co tam, choć płeć mam przeciwną do autorki, to odpowiem w podobnym stylu - witajcie Mazowszanie :) . Użyłem liczby mnogiej może niezbyt fortunnie, bo to dotyczyłoby chyba tylko Gero i mnie. Więcej facetów z Mazowsza na razie nie widać. Siebie witać nie będę , bo się widuję ze sobą często, pozostaje więc do powitania w męskiej części towarzystwa tylko Gero, no to powiem właściwie gramatycznie i logicznie - witaj Mazowszaninie. No i żeby nie wyjść na zupełniego ..... , witam oczywiście pięknie wszystkie krajanki. Te co to w domku zaganiają swoich do trzepania dywanów i te, które rozkoszują się "lenistwem" będąc na wyjeździe. A tak na marginesie dobrze, że są te święta dwa razy tylko w roku.  :)
22 grudnia 2017 21:39 / 5 osobom podoba się ten post
Kto będzie w czwartek 28 grudnia w Warszawie w Złotych Tarasach?
Czy nasze spotkanie aktualne?
Proszę do środy po świętach zameldować.
22 grudnia 2017 21:45 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

Kto będzie w czwartek 28 grudnia w Warszawie w Złotych Tarasach?
Czy nasze spotkanie aktualne?
Proszę do środy po świętach zameldować.

A czy trzeba przed przybyciem wykupić bilety i to do środy ? 
Na Mazowieckim topiku jest już lista.
22 grudnia 2017 21:47 / 2 osobom podoba się ten post
Zofija,Ewa 59,Alaska,Barbara 48 ,Kruszynka,Elax2,Michasia,jaGeronimo,Andrew,Doda 1961. Kobietki niet,Ivanili auch
to "ja" to TY :)
22 grudnia 2017 21:59 / 2 osobom podoba się ten post
Andrew

Zofija,Ewa 59,Alaska,Barbara 48 ,Kruszynka,Elax2,Michasia,jaGeronimo,Andrew,Doda 1961. Kobietki niet,Ivanili auch
to "ja" to TY :)

Ja z tych zapobiegliwych.A więc do czwartku.
27 grudnia 2017 17:53 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Kto będzie w czwartek 28 grudnia w Warszawie w Złotych Tarasach?
Czy nasze spotkanie aktualne?
Proszę do środy po świętach zameldować.

 Melduję, że jutro będę z Wami tylko duchem, ale w marcu to już nie tylko nim Tylko całą sobą
27 grudnia 2017 17:58 / 6 osobom podoba się ten post
Ja się wybieram.Zobaczymy kto będzie.Planuję być po 12 h przy kawowniku w Empiku.
27 grudnia 2017 19:57 / 5 osobom podoba się ten post
teresadd

Ja się wybieram.Zobaczymy kto będzie.Planuję być po 12 h przy kawowniku w Empiku.

Zazdroszczę Wam tego spotkania...poznacie "nowych"...Fajnie .
27 grudnia 2017 20:05 / 3 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Zazdroszczę Wam tego spotkania...poznacie "nowych"...Fajnie .

A kto tam nowy? Alaska juz przetestowana.
27 grudnia 2017 20:07 / 2 osobom podoba się ten post
teresadd

Ja się wybieram.Zobaczymy kto będzie.Planuję być po 12 h przy kawowniku w Empiku.

Z przykrością informuję,że nie będę na jutrzejszym spotkaniu ...wiedziałam już rano,że tak może być ,ale czekałam na telefon potwierdzający . Przepraszam Was ,ale wyskoczył problem rodzinny i niestety muszę to ogarnąć jutro . Jest mi podwójnie przykro ,bo to ja między innymi nalegałam na zmianę terminu, dlatego ostatnimi czasy nie lubię planować ,bo z moich planów tylko zgliszcza,ach życie...ale mam nadzieję,że się jeszcze spotykamy w innym terminie . Wypijcie choć jednego drinka za moje zdrowie .