21 marca 2017 09:09 / 7 osobom podoba się ten post
Wczoraj wróciłam z Krynicy do domu.Podróż trwała 8 h.Myślałam ,że chorobę lokomycyjną mam za sobą .Boszsze jak się wymęczyłam.Te zakręty w górach wykończyły mnie.Zielona wróciłam.
Urlop mam do następnego piątku i wracam do De.Nawet nie myślę .Muszę się wnuczką nacieszyć i trochę bąków pozbijać.Lenistwo mi się należy.
U mnie na Mazowszu dość ciepło .A wczoraj widziałam śnieg.Byle do wiosny.
Wczoraj wróciłam z Krynicy do domu.Podróż trwała 8 h.Myślałam ,że chorobę lokomycyjną mam za sobą .Boszsze jak się wymęczyłam.Te zakręty w górach wykończyły mnie.Zielona wróciłam.
Urlop mam do następnego piątku i wracam do De.Nawet nie myślę .Muszę się wnuczką nacieszyć i trochę bąków pozbijać.Lenistwo mi się należy.
U mnie na Mazowszu dość ciepło .A wczoraj widziałam śnieg.Byle do wiosny.
Zazdroszczę pobytu w Krynicy. Byłam tam jakieś pięć lat temu. Cudowne miejsce.
Wczoraj wróciłam z Krynicy do domu.Podróż trwała 8 h.Myślałam ,że chorobę lokomycyjną mam za sobą .Boszsze jak się wymęczyłam.Te zakręty w górach wykończyły mnie.Zielona wróciłam.
Urlop mam do następnego piątku i wracam do De.Nawet nie myślę .Muszę się wnuczką nacieszyć i trochę bąków pozbijać.Lenistwo mi się należy.
U mnie na Mazowszu dość ciepło .A wczoraj widziałam śnieg.Byle do wiosny.
No, jeśli ciepło się zrobiło, to i bąki sie budzą....
Wczoraj wróciłam z Krynicy do domu.Podróż trwała 8 h.Myślałam ,że chorobę lokomycyjną mam za sobą .Boszsze jak się wymęczyłam.Te zakręty w górach wykończyły mnie.Zielona wróciłam.
Urlop mam do następnego piątku i wracam do De.Nawet nie myślę .Muszę się wnuczką nacieszyć i trochę bąków pozbijać.Lenistwo mi się należy.
U mnie na Mazowszu dość ciepło .A wczoraj widziałam śnieg.Byle do wiosny.
Jak fajnie masz. Naciesz się na zapas. Ja nie wyrosłam z choroby lokomocyjnej, ale znalazłam na to sposób. Na każdą podróz zabieram sobie plasterki surowego imbiru. Wkładam do buzi plasterek- i niech on tam sobie jest. Ostatecznie go zjadam. Pomaga.
Jak fajnie masz. Naciesz się na zapas. Ja nie wyrosłam z choroby lokomocyjnej, ale znalazłam na to sposób. Na każdą podróz zabieram sobie plasterki surowego imbiru. Wkładam do buzi plasterek- i niech on tam sobie jest. Ostatecznie go zjadam. Pomaga.
Nigdy nie cierpiałam na chorobę lokomocyjną, ale czytałam , że to może dopaść każdego w każdym wieku. Imbir, imbir , imbir !!! od teraz zawsze asekuracyjnie będę miała w podróży.
adamos60 (Usunięty)
21 marca 2017 13:16 / 1 osobie podoba się ten post
Jak fajnie masz. Naciesz się na zapas. Ja nie wyrosłam z choroby lokomocyjnej, ale znalazłam na to sposób. Na każdą podróz zabieram sobie plasterki surowego imbiru. Wkładam do buzi plasterek- i niech on tam sobie jest. Ostatecznie go zjadam. Pomaga.
Jak fajnie masz. Naciesz się na zapas. Ja nie wyrosłam z choroby lokomocyjnej, ale znalazłam na to sposób. Na każdą podróz zabieram sobie plasterki surowego imbiru. Wkładam do buzi plasterek- i niech on tam sobie jest. Ostatecznie go zjadam. Pomaga.
Dobry pomysł z tym imbirem.Miałam spokój z chorobą lokomocyjną,ale w górach wiadomo jak jest.Imbir obowiązkowy dla mnie.
Jak fajnie masz. Naciesz się na zapas. Ja nie wyrosłam z choroby lokomocyjnej, ale znalazłam na to sposób. Na każdą podróz zabieram sobie plasterki surowego imbiru. Wkładam do buzi plasterek- i niech on tam sobie jest. Ostatecznie go zjadam. Pomaga.
Ja nie zawsze ale często też mnie dopada choroba lokomocyjna,jak już wyjedziemy na autostradę jest ok,ale te zakręty góry,żołądek mam w gardle,już wszystkiego popróbowałam ale imbir fakt pomaga.Nigdy tego nie miałam mogłam jechać na Kamczatkę,teraz też jakoś muszę się ratować w podróży,w aptece poleciła mi walidol też działa
Ja nie zawsze ale często też mnie dopada choroba lokomocyjna,jak już wyjedziemy na autostradę jest ok,ale te zakręty góry,żołądek mam w gardle,już wszystkiego popróbowałam ale imbir fakt pomaga.Nigdy tego nie miałam mogłam jechać na Kamczatkę,teraz też jakoś muszę się ratować w podróży,w aptece poleciła mi walidol też działa
Uprzedzam,że to opowieśc busowa.Kiedyś jak jechała ,to któraś z pań mówiła,że jak się naklei na pępek plaster na krzyż, to mdłości nie ma.Nie wiem czy to taki zabobon tylko ,czy naprawdę działa,nie mam choroby lokomocyjnej to nie próbowałam.Imbir lepszy na pewno jak Aviomarin a z plastrów to takie cuś znalazłam; https://www.doz.pl/apteka/p4303-Plaster_Transway_zapobiega_chorobie_lokomocyjnej_1_para
Uprzedzam,że to opowieśc busowa.Kiedyś jak jechała ,to któraś z pań mówiła,że jak się naklei na pępek plaster na krzyż, to mdłości nie ma.Nie wiem czy to taki zabobon tylko ,czy naprawdę działa,nie mam choroby lokomocyjnej to nie próbowałam.Imbir lepszy na pewno jak Aviomarin a z plastrów to takie cuś znalazłam; https://www.doz.pl/apteka/p4303-Plaster_Transway_zapobiega_chorobie_lokomocyjnej_1_para
Plastry biorę.,tzn pomysł żeby je kupić.Wczoraj horror lokomocyjny przeżyłam po czterdziestu latach.
Ja nie zawsze ale często też mnie dopada choroba lokomocyjna,jak już wyjedziemy na autostradę jest ok,ale te zakręty góry,żołądek mam w gardle,już wszystkiego popróbowałam ale imbir fakt pomaga.Nigdy tego nie miałam mogłam jechać na Kamczatkę,teraz też jakoś muszę się ratować w podróży,w aptece poleciła mi walidol też działa
Mieszkam na Mazurach - zakrętów ci u nas dostatek. Dla mnie jazda na kołach - czymkolwiek - zawsze mam problem. Dlatego pewnie całe życie podróżowałam pociągami. Kocham pociągi. nawet do Moskwy jechałam pociągiem - i bardzo fajnie to wspominam, chociaż jechałam dłuuuugo.
Korzystamy z plików cookies w celu sprawnego działania witryny (cookies niezbędne) oraz tworzenia usług i ofert dostosowanych do Twoich potrzeb (cookies opcjonalne – możesz na nie wyrazić zgodę). Klikając w ustawienia dowiesz się więcej lub zmienisz preferencje urządzenia, z którego korzystasz. Szczegółowe informacje znajdziesz również w naszej polityce prywatności.
Pliki cookies w Opiekunki24.pl
Dostosuj zachowanie naszej strony do własnych preferencji
Wymagane
Te pliki cookie są niezbędne dla funkcjonowania strony internetowej i nie mogą być wyłączone w naszych systemach. Są one zazwyczaj ustawiane tylko w odpowiedzi na działania podejmowane przez użytkownika, które sprowadzają się do zapytania o usługi, takie jak ustawienie preferencji prywatności, logowanie lub wypełnianie formularzy. Można ustawić przeglądarkę tak, aby blokowała lub ostrzegała o tych plikach cookie, ale niektóre części witryny nie będą wtedy działały. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych. Zablokowanie tych plików cookie w przeglądarce może skutkować nieprawidłowym działaniem serwisu.
Reklama
Te pliki cookie mogą być ustawiane przez naszych partnerów reklamowych za pośrednictwem naszej strony internetowej. Mogą one być wykorzystywane przez te firmy do budowania profilu zainteresowań użytkownika i wyświetlania odpowiednich reklam na innych stronach. Nie przechowują one bezpośrednio danych osobowych, lecz opierają się na jednoznacznej identyfikacji przeglądarki i sprzętu internetowego. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, doświadcza mniej ukierunkowanych reklam.
Personalizacja
Te pliki cookie umożliwiają stronie internetowej zapewnienie większej funkcjonalności i personalizacji. Mogą być one ustawione przez nas lub przez zewnętrznych dostawców, których usługi zostały dodane do naszych stron internetowych. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, niektóre lub wszystkie te usługi mogą nie działać prawidłowo.
Analityka
Te pliki cookie umożliwiają nam zliczanie wizyt i źródeł ruchu, dzięki czemu możemy mierzyć i poprawiać wydajność naszej witryny. Pomagają one ustalić, które strony są najbardziej i najmniej popularne i zobaczyć, jak odwiedzający poruszają się po stronie. Wszystkie informacje zbierane przez te pliki cookie są agregowane i tym samym anonimowe. Jeśli użytkownik nie zezwoli na stosowanie tych plików cookie, nie będziemy wiedzieć, kiedy odwiedził naszą stronę internetową.