Jak minął dzień 2

26 kwietnia 2017 11:06 / 8 osobom podoba się ten post
Ja tam już jestem fit . Do " busiarni " dryndnęłam , czy aby na pewno jestem na liście pasażerów - potwierdzono , że tak !....Zmienniczka wczoraj zapowiedziała swój przyjazd na niedzielę ...niestety . Zamawiała bilet ( przyjeżdża pociągiem ) i z powodu trudności posługiwania się językiem polskim się jej wzięlo i zmyliło .Bilet ok....świeżutki , papierkowy , ale wypad z Pl dopiero w sobotę i przyjazd tutaj niestety w niedzielę rano .....damy radę przekazać . Ja najprawdopodobniej wyruszam stąd późnym popołudniem .....może i późnym wieczorem ...Nieważne , ważne jest , że wyjeżdżam .....Nie podaję tutaj leków , żarełka - nie będzie sztuką przekazać i zapamiętać jak wygląda tutaj ta " cięzka robota " ......Zmienniczka dobra znajoma , ujawni sie na forum ....może nawet z radości na mój widok pierdyknie jakiegoś " okrucha życia " ? ....Sie poczeka ....sie zobaczy ...sie doczeka ....Na razie odpoczywam ..rozmyślam ...słucham starych przebojów ABBA...i jest cudnie ..... Specjalnie dla EWAL8 i innym jej podobnym : .....ABBA - szwedzka grupa muzyczna ....bardzo popularna w połowie lat 70 - 80 ubiegłego stulecia .:pomponiara: 
26 kwietnia 2017 11:18 / 5 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Ja tam już jestem fit . Do " busiarni " dryndnęłam , czy aby na pewno jestem na liście pasażerów - potwierdzono , że tak !....Zmienniczka wczoraj zapowiedziała swój przyjazd na niedzielę ...niestety . Zamawiała bilet ( przyjeżdża pociągiem ) i z powodu trudności posługiwania się językiem polskim się jej wzięlo i zmyliło .Bilet ok....świeżutki , papierkowy , ale wypad z Pl dopiero w sobotę i przyjazd tutaj niestety w niedzielę rano .....damy radę przekazać . Ja najprawdopodobniej wyruszam stąd późnym popołudniem .....może i późnym wieczorem ...Nieważne , ważne jest , że wyjeżdżam .....Nie podaję tutaj leków , żarełka - nie będzie sztuką przekazać i zapamiętać jak wygląda tutaj ta " cięzka robota " ......Zmienniczka dobra znajoma , ujawni sie na forum ....może nawet z radości na mój widok pierdyknie jakiegoś " okrucha życia " ? ....Sie poczeka ....sie zobaczy ...sie doczeka ....Na razie odpoczywam ..rozmyślam ...słucham starych przebojów ABBA...i jest cudnie ..... Specjalnie dla EWAL8 i innym jej podobnym : .....ABBA - szwedzka grupa muzyczna ....bardzo popularna w połowie lat 70 - 80 ubiegłego stulecia .:pomponiara: 

ABBA świetnie się sprawdza u mnie na imprach,Boney m też ,oj oj wtedy mój parkiet gorący ))) 
26 kwietnia 2017 11:21 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

ABBA świetnie się sprawdza u mnie na imprach,Boney m też ,oj oj wtedy mój parkiet gorący ))) 

Za to Cię kocham maleńka ...między innymi za to ..
26 kwietnia 2017 13:06 / 5 osobom podoba się ten post
magdzie

ABBA świetnie się sprawdza u mnie na imprach,Boney m też ,oj oj wtedy mój parkiet gorący ))) 

Chyba chodzimy na te same imprezy.
26 kwietnia 2017 13:47 / 5 osobom podoba się ten post
Tiaaaa...a ja sobie siedzę przy. lapku . Druga z dziewcząt ma obrabiane przez przystojnego Diakona stópki . Moja koleżanka D. z uprzejmości zaproponowała mu kawę ....kuźwa ...nie odmówił ! I niech se moja perełka nie myśli , że po obrobieniu Dobrej przez naszego cukiereczka ona se pójdzie na górę pauzę machać ....O ..nie ! ...nie ma pip..pip..pip ! Dopóki cukiereczek ( straszna gaduła - pierdoła ) do ostatniego łyczka kawy nie wysiorbie ...dopóty moja D. na pauzę nie pójdzie . Znam go już trochę , wiem co on może ...znaczy on nic chyba nie może , tylko pierdacy trzy po trzy ....D. posiedzi z nami wspólnie , posłucha przepisów kulinarnych , podyskutuje ....i pewnie juz nigdy kawy naszemu Andrzejkowi nie zaproponuje ...ja mam czas , cierpliwa jestem , skromna na dodatek to i do głównego stoła z lapkiem sie nie pcham. Se siedźta i dyskutujta :pomponiara:
26 kwietnia 2017 14:05 / 4 osobom podoba się ten post
Cytuję dokładnie, bo to fajne jest: "unikanie "czynników" powodujących nasilenie stanów zapalnych, które prowadzą do przewlekłęgo bólu"

Powiem Ci Sandra, ze w moim przypadku musiałabym unikać nawet kichania czy ziewania połączonego z przeciąganiem się po podniesieniu się z łóżka
Mam cykliczne problemy z odcinkiem szyjnym pojawiające się w najmniej odpowiednich momentach, ostatnim razem nawet w takim momencie, że choćbym chciała to nie dało się uniknąć, a uwierz mi - nie chciałam
26 kwietnia 2017 14:32 / 5 osobom podoba się ten post
Tobie chyba chodziło o panie pracujące w tzw. " szkółkach leśnych " . To tam te bidulki marnują sobie te " odcinki " ...i reszta też na marnacje idzieee się teges a wszystko w mysl powiedzenia " nie dasz chłopakom - dasz robakom " 
26 kwietnia 2017 14:45 / 8 osobom podoba się ten post
Barbara niepowtarzalna

Tobie chyba chodziło o panie pracujące w tzw. " szkółkach leśnych " . To tam te bidulki marnują sobie te " odcinki " ...i reszta też na marnacje idzieee się teges a wszystko w mysl powiedzenia " nie dasz chłopakom - dasz robakom ":lol3: 

Te panie ze szkółek lesnych narzekają często na ból gardła.....  Przewieje bidulki na wskroś. Powinny mieć dodatek za pracę w szkodliwych warunkach.......
26 kwietnia 2017 14:48 / 3 osobom podoba się ten post
Mysle że dużo by dał.chociazby tyle żeby wiedzieć w jakim stopniu są zmiany...
26 kwietnia 2017 15:43 / 2 osobom podoba się ten post
Anettep

Rok temu miałam identycznie.ja codziennie ćwiczę.po ostatnch akcjach z kregoslupem (nie jest to miłe jak czujesz jakby ktoś z boku ci kamień przykładał do kręgosłupa) wzielama i aktywizuje sie :) Lekarz powiedział że tylko rehabilitacja,ćwiczenia i leki przeciwbólowe. Neurolog jak mnie zobaczy wchodząca na własnych nogach do gabinetu to mi nie da na rezonans.tak mi rodzinny stwierdzil

Rezonans magnetyczny potrafi zafałszować obraz.Miałam robiony 3x i za każdym razem wykazywał,że jak nie poddam się operacji kręgosłupa,to przestanę chodzić.Z sali operacyjnej zabierano mnie 3x-nawet po podaniu "gupiego Jasia".Zoperowano mnie w końcu.Wyrzucono jeden.dysk.Ból po operacji większy niż przed.Sikanie na stojąco.Teraz jak mni boli,to wrzucam w siebie Ketonal Forte i po bólu.Czasem jak boli,to sama nie wie z jakiego powodu.Gimnastyki nie uprawiam...zbyt leniwa jestem.Unikam dźwigania,ale dyskopatia sama się rządzi.
26 kwietnia 2017 16:42 / 2 osobom podoba się ten post
Helena2311

Rezonans magnetyczny potrafi zafałszować obraz.Miałam robiony 3x i za każdym razem wykazywał,że jak nie poddam się operacji kręgosłupa,to przestanę chodzić.Z sali operacyjnej zabierano mnie 3x-nawet po podaniu "gupiego Jasia".Zoperowano mnie w końcu.Wyrzucono jeden.dysk.Ból po operacji większy niż przed.Sikanie na stojąco.Teraz jak mni boli,to wrzucam w siebie Ketonal Forte i po bólu.Czasem jak boli,to sama nie wie z jakiego powodu.Gimnastyki nie uprawiam...zbyt leniwa jestem.Unikam dźwigania,ale dyskopatia sama się rządzi.

To współczuję. W twoim przypadku wynikałoby że operacja była niepotrzebna.ja ćwiczę bo też chce zrzucić kilka (dziesiat) kg.u mnie raczej nadwaga powoduje problemy z kręgosłupem.
26 kwietnia 2017 17:23 / 1 osobie podoba się ten post
Anettep

To współczuję. W twoim przypadku wynikałoby że operacja była niepotrzebna.ja ćwiczę bo też chce zrzucić kilka (dziesiat) kg.u mnie raczej nadwaga powoduje problemy z kręgosłupem.

Polecam rotor rehabilitacyjny.Rewelacja.
26 kwietnia 2017 20:18 / 10 osobom podoba się ten post
No s(P)ałam trochę , wszystko przygotowane na przyjazd zmienniczki ,choć na 100% nie wiem o której będzie ,bo już później nie kontaktowała się ze mną ,w pierwszej wersji jest 4-5 rano i tego się trzymajmy )). Jutro cały dzień razem ,no i jeszcze po południu pomoc przyjdzie ,choć nie chciała ,to babcia ja na siłę zmusiła ,aby okiem obserwowała .Zwariować idzie.Mnie nic nie interesują ja tam w piątek rano jadę do domu.
26 kwietnia 2017 20:59 / 2 osobom podoba się ten post
magdzie

No s(P)ałam trochę , wszystko przygotowane na przyjazd zmienniczki ,choć na 100% nie wiem o której będzie ,bo już później nie kontaktowała się ze mną ,w pierwszej wersji jest 4-5 rano i tego się trzymajmy )). Jutro cały dzień razem ,no i jeszcze po południu pomoc przyjdzie ,choć nie chciała ,to babcia ja na siłę zmusiła ,aby okiem obserwowała .Zwariować idzie.Mnie nic nie interesują ja tam w piątek rano jadę do domu.:radosc::radosc1::buziaczki:

Masz rację Magdzie......Wrzuć na luz i myśl tylko o domku......
Zmienniczka niech się teraz trochę pogimnastykuje z babcią.
26 kwietnia 2017 21:07 / 3 osobom podoba się ten post
Wykończona