Kochane moje kolezanki ( moge tak mówic?).Dziękuje Wam za wszystko co piszecie. nie wiem jak było wczesniej nie miałam okazji poznać wczesniejszej zmienniczki bo wyjechała przede mna. Sama sie dziwię po co tu wracam ale jest to moja pierwsza praca w DE ale juz tu 3 raz.Za kazdym razem jak wracam do domu to mowie ze juz tu nie wroce ale niestety suytuacja mnie zmusza. tak wiec nie wiem jak bylo wczesniej...niestety bo jestem z kolei chyba 7 albo 8 osoba. pierwszy raz wytrzymalam z nia niestety krotko bo nie moglam tu wytrzymac. Rodzina mowi sama że to ciezki charakterek.opisze wam dzien. 8 30 babcia wstaje,pomagam jej ubrac sie i toaleta .ok 9 15 sniadanie do 10. obiad 13 a do tej pory cos robie tak jak piszecie obowiazki dnia codziennego.po obiedzie pauza ok2.przez ten czas kilka razy schodze sprawdzac czy juz wstala.toaleta .ok 16 15 babcia siada w fotelu i do ok 20 czasem pozniej tam siedzi.a ja w tym czasie sama nie wiem corobic bo wydaje mi sie że muszę z nia siedziec.18 3o kolacja.Mam wrazenie że jak mnie nie bedzie przy niej to bedzie sie mowila do rodziny że z nia nie siedze, zwlaszcza ze kiedys jej syn powiedziedzial żebym z nia siedziala nawet jak nie umiem zbyt po niemiecku ale zebym z nia byla i byla usmiechnieta itp. z tego co wiem moja zmienniczka robi to samo wiec juz sama sie pogubiłąm. Po pierwszym moim wyjezdzie była inna zmienniczka ktora wytrzymala tu 2 tyg,( kobieta perfekt niem i spore doswiadczenie-powiedziala ze nie da sie pomiatać).
jak mam uczyc sie nawet jezyka jak cokolwiek chce powiedziec to jej zdaniem zle chociaz wiem że dobrze to zdanie mowie.
Boję sie pojechać na inna sztele bo poprostu jestem nowa. A rodzina jest super. syn czesciej corka rzadziej bo chyba też nie za bardzo lubi tu byc. A jedzenie tak Bofrost ale ostatnio chciała rosół ale nie było nic warzyw w tej paczce (ktos wyjał)ani zadnych innych zeby ten rosół zrobić wieć zrobiłam zupę ale uwierzcie rece mi sie trzesły jak podawałam.KIedys jej tez cos sama zrobiłam nie pamietam co i nie smakowało. tylko mi mowila ze ta zmienniczka ( ta co byla krotko dobrze gotuje i teraz ta co jest tez dobrze gotuje),wiec normalne ze ja w tym gronie zle.
Juz sama nie wiem nic a moze ja sie poprostu nie nadaje.....:(