Pochwalijki 5

19 czerwca 2019 10:59 / 4 osobom podoba się ten post
Tina, wiem o czym piszesz, kiedyś wspomniałam że moja średnia miała ADHD. Dzięki mądrym nauczycielom,wyrozumiałości rodzeństwa, wszystkim zaangażowanym, którzy umieli do niej trafić jest dzisiaj dobrym i wartościowym człowiekiem. Ma i ja to nazywam '' syndrom uciekiniera'' szybko się nudzi jak coś nie idzie po jej myśli. Całe szczęście trafiła do Firmy, gdzie jej kreatywność i szalone czasem pomysły są wręcz pożądane, lata służbowo po świecie, nic ją nie ogranicza, ma możliwość home office i chyba dlatego jeszcze tam pracuje. Praca siedząca i reżim 8h, to nie dla Adh-dowców. Wiele razem przeszłyśmy, wiele łez połknęłam, potykałam się, ale konsekwencja to było moje drugie imię.  Nawet miałam przydomek '' żelazna dama'' Właśnie ze względu na Tośkę zwlekałam z wyjazdami. Teraz jest super, ale Tośka to człowiek zagadka i wszystko jest możliwe, nigdy nie przestanę być czujna, znam ją najlepiej i cieszę się że mi na to pozwoliła. Jeżeli nasze dzieci nam ufają to ogromny sukces, a reszta to  wisienka na torcie.
19 czerwca 2019 12:12 / 4 osobom podoba się ten post
Evvex

Tina, wiem o czym piszesz, kiedyś wspomniałam że moja średnia miała ADHD. Dzięki mądrym nauczycielom,wyrozumiałości rodzeństwa, wszystkim zaangażowanym, którzy umieli do niej trafić jest dzisiaj dobrym i wartościowym człowiekiem. Ma i ja to nazywam '' syndrom uciekiniera'' szybko się nudzi jak coś nie idzie po jej myśli. Całe szczęście trafiła do Firmy, gdzie jej kreatywność i szalone czasem pomysły są wręcz pożądane, lata służbowo po świecie, nic ją nie ogranicza, ma możliwość home office i chyba dlatego jeszcze tam pracuje. Praca siedząca i reżim 8h, to nie dla Adh-dowców. Wiele razem przeszłyśmy, wiele łez połknęłam, potykałam się, ale konsekwencja to było moje drugie imię.  Nawet miałam przydomek '' żelazna dama'' Właśnie ze względu na Tośkę zwlekałam z wyjazdami. Teraz jest super, ale Tośka to człowiek zagadka i wszystko jest możliwe, nigdy nie przestanę być czujna, znam ją najlepiej i cieszę się że mi na to pozwoliła. Jeżeli nasze dzieci nam ufają to ogromny sukces, a reszta to  wisienka na torcie.

Znam  dwóch  młodych chłopaków -no już mężczyzn własciwie z ADHD, którzy znaleźli swoją niszę i tam narzucili jarzmo tej swojej potężnej energii. Jednym jest prezes stowarzyszenia w którym sie udzielam , a drugi organizuje wycieczki, warsztaty itp. dla dzieci z patologicznych bądź biednych rodzin w Szczecinie. I wiesz co? Żadnemu z miejscowych gryzipiórków nie udało się przedsiewzięcie tak dynamicznie się rozwijające i na tak sporą skalę i angażujące tyle społeczności. 
19 czerwca 2019 16:30 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Znam  dwóch  młodych chłopaków -no już mężczyzn własciwie z ADHD, którzy znaleźli swoją niszę i tam narzucili jarzmo tej swojej potężnej energii. Jednym jest prezes stowarzyszenia w którym sie udzielam , a drugi organizuje wycieczki, warsztaty itp. dla dzieci z patologicznych bądź biednych rodzin w Szczecinie. I wiesz co? Żadnemu z miejscowych gryzipiórków nie udało się przedsiewzięcie tak dynamicznie się rozwijające i na tak sporą skalę i angażujące tyle społeczności. 

Oczywiście, tylko wtedy mogą jakoś funkcjonować, to nie ''typy'' na podwładnych. Na kierowniczych stanowiskach też umiarkowanie, ponieważ oczekują że wszyscy będą czytać w myślach, bo dla nich to takie oczywiste, że to czy tamto ma być zrobione. Uczą się świetnie, ale tylko tego co lubią, moja Tośka do dziś mnoży na palcach, ma problem z odczytaniem godziny na zwykłym zegarku, a potrafi zacytować z pamięci jakiś tam artykuł z 2014r. Jak spodoba jej się przepis na ciasto, to będzie piekła dotąd aż będzie perfekcyjne. Jak kocha to na zabój, ale jak jej ktoś podpadnie, to do końca życia pozostanie niewidzialny. Cały czas z taką osobą balansuje się na cienkiej czerwonej lini. Śmiejemy się że Jery (partner Tośki) ma amputowany układ nerwowy i za 10 lat będziemy mu płacić szkodliwe. Z kolei sam Jery mówi, nuda mi nie grozi, jak nie nadążam to tylko wystarczy nie przeszkadzaći i jest ok.
03 lipca 2019 00:46 / 4 osobom podoba się ten post
Kochani, witam Was i chwalę się, a mam czym, a właściwie Kim !
23 czerwca moja synowa urodziła śliczną dziewczynkę
Taki to prezent na Dzień Ojca, zrobiła Ta moja pierwsza wnusia, swojemu tatusiowi, a mojemu synowi!Tym samym mój mały,bo zaledwie 3,5 letni ,kochany wnuczek stał się starszym bratem. Cieszymy się wszyscy bardzo, jednak jakoś mi trochę żal, Tego małego, "dużego brata ".
Mówi się,że nieszczęścia chodzą parami, a u nas, parami szczęścia chadzają 
Tylko 5 dni później, 28 czerwca, moja mała córeczka(34 , sama stała się mamą-urodziła ślicznego ,zdrowego, maleńkiego synka 
Mam to szczęście być z maleństwem i Jego rodzicami od pierwszego dnia Jego życia. Niestety,dzieci moje wybrały życie w odległych od siebie krajach,Norwegia i Szkocja (oba dla mnie za zimne),więc nie mogę się rozdwoić i być i tu i tuA chciałabym bardzo!
Jestem u córki, bo to Jej pierwsze dziecko i maluszek ma tylko jedną babcię-mnie. 
Wiecie teraz,czemu nie pokazuję się tutaj zbyt często i rozumiecie pewnie,że międzynarodowe konferencje wideo i gorąca ,rodzinna linia telefoniczna ,wygrywają ze wszystkimi innymi podmiotami,przedmiotami i sprawami 
Pozdrawiam Wszystkich radośnie 
03 lipca 2019 10:12 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Kochani, witam Was i chwalę się, a mam czym, a właściwie Kim !:-)
23 czerwca moja synowa urodziła śliczną dziewczynkę:-)
Taki to prezent na Dzień Ojca, zrobiła Ta moja pierwsza wnusia, swojemu tatusiowi, a mojemu synowi!Tym samym mój mały,bo zaledwie 3,5 letni ,kochany wnuczek stał się starszym bratem. Cieszymy się wszyscy bardzo, jednak jakoś mi trochę żal, Tego małego, "dużego brata ".
Mówi się,że nieszczęścia chodzą parami, a u nas, parami szczęścia chadzają :radosc1:
Tylko 5 dni później, 28 czerwca, moja mała córeczka(34 :-), sama stała się mamą-urodziła ślicznego ,zdrowego, maleńkiego synka :-)
Mam to szczęście być z maleństwem i Jego rodzicami od pierwszego dnia Jego życia. Niestety,dzieci moje wybrały życie w odległych od siebie krajach,Norwegia i Szkocja (oba dla mnie za zimne),więc nie mogę się rozdwoić i być i tu i tu:placze1:A chciałabym bardzo!
Jestem u córki, bo to Jej pierwsze dziecko i maluszek ma tylko jedną babcię-mnie. 
Wiecie teraz,czemu nie pokazuję się tutaj zbyt często i rozumiecie pewnie,że międzynarodowe konferencje wideo i gorąca ,rodzinna linia telefoniczna ,wygrywają ze wszystkimi innymi podmiotami,przedmiotami i sprawami :-)
Pozdrawiam Wszystkich radośnie :najlepszego3:

Cieszę się twoją radością Gusiu i gratuluję ogromnie narodzin wnucząt. Niech maleństwa zdrowo rosną i się chowają ( byle nie za często i nie w takie zakamarki gdzie je znaleźć będzie trudno   ) . Fartnęło im się mając taką babcię jak Ty 
03 lipca 2019 10:14 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Cieszę się twoją radością Gusiu i gratuluję ogromnie narodzin wnucząt. Niech maleństwa zdrowo rosną i się chowają ( byle nie za często i nie w takie zakamarki gdzie je znaleźć będzie trudno   ) . Fartnęło im się mając taką babcię jak Ty :przyjaciele:

Tona,dziękuję serdecznie za miłe słowa 
Aż się wzruszyłam 
03 lipca 2019 10:28 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia, super- podwójna radość!
03 lipca 2019 12:02 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Kochani, witam Was i chwalę się, a mam czym, a właściwie Kim !:-)
23 czerwca moja synowa urodziła śliczną dziewczynkę:-)
Taki to prezent na Dzień Ojca, zrobiła Ta moja pierwsza wnusia, swojemu tatusiowi, a mojemu synowi!Tym samym mój mały,bo zaledwie 3,5 letni ,kochany wnuczek stał się starszym bratem. Cieszymy się wszyscy bardzo, jednak jakoś mi trochę żal, Tego małego, "dużego brata ".
Mówi się,że nieszczęścia chodzą parami, a u nas, parami szczęścia chadzają :radosc1:
Tylko 5 dni później, 28 czerwca, moja mała córeczka(34 :-), sama stała się mamą-urodziła ślicznego ,zdrowego, maleńkiego synka :-)
Mam to szczęście być z maleństwem i Jego rodzicami od pierwszego dnia Jego życia. Niestety,dzieci moje wybrały życie w odległych od siebie krajach,Norwegia i Szkocja (oba dla mnie za zimne),więc nie mogę się rozdwoić i być i tu i tu:placze1:A chciałabym bardzo!
Jestem u córki, bo to Jej pierwsze dziecko i maluszek ma tylko jedną babcię-mnie. 
Wiecie teraz,czemu nie pokazuję się tutaj zbyt często i rozumiecie pewnie,że międzynarodowe konferencje wideo i gorąca ,rodzinna linia telefoniczna ,wygrywają ze wszystkimi innymi podmiotami,przedmiotami i sprawami :-)
Pozdrawiam Wszystkich radośnie :najlepszego3:

Również Ci gratuluję
03 lipca 2019 12:04 / 2 osobom podoba się ten post
Gusiu, ja też przyłączam się do gratulacji,
03 lipca 2019 12:06 / 1 osobie podoba się ten post
Kawka ze zmiennikiem na tarasie i obiadek zaraz, potem jeszcze sklep i czekanie na busa
18 października 2019 09:07 / 6 osobom podoba się ten post
Wyciągnęłam pochwalijki .......chwalę się że znalazłam zmienniczke do kurortui jeszcze bonusik od firmy
18 października 2019 09:24 / 2 osobom podoba się ten post
Damessa

Wyciągnęłam pochwalijki .......chwalę się że znalazłam zmienniczke do kurortu:-)i jeszcze bonusik od firmy:super1:

Przyglądając się temu, co się firmach dzieje, to rozumiem, że to może być wyczyn.
Masz problem już z głowy-to najważniejsze.
18 października 2019 10:28 / 4 osobom podoba się ten post
Tak,dokładnie..i BN..święta
29 października 2019 07:20 / 5 osobom podoba się ten post
Aaa Ja lubię Konwalie08 bo zawsze jest wesoła i w ogóle klawa z niej kobietka
29 października 2019 07:44 / 2 osobom podoba się ten post
Grabowiec26

Aaa Ja lubię Konwalie08 bo zawsze jest wesoła i w ogóle klawa z niej kobietka :czerwieni sie: :buziaki1:

Nieco mnie przytkało