Dőł, totalny dół.
Dőł, totalny dół.
Dőł, totalny dół.
Dőł, totalny dół.
Dőł, totalny dół.
Dőł, totalny dół.
Nie miej doła....uśmiecham się do Ciebie....o proszę.....:-)
A ja uśmiecham się do Was dwóch. Do Ciebie Ewa i do Basi, tej z dołu.
Dyskusja w "Luźne rozmowy". O.
Hallo Mycha:-)
Leci trzeci dzień.Powoli ogarniam.Pdp głowa fit /była prokurator/ problemy z płucami i stomia.Dzień wypełniony lataniem bo nie porusza sie po mieszkaniu tylko z łózka na fotel, telewizor i komputer to jej towarzysze od kilku lat.Mieszkanie w kamienicy, stare meble /antyki/ i czuję się jak w małym muzeum.Trzeba się wpasowac:czarownica:
Michasiu,przecież Ty ,jeszcze nie antyk.:hihi:
:strach na wroble:mało brakuje:strach na wroble:
Michasiu,przecież Ty ,jeszcze nie antyk.:hihi:
Nie uwierzycie jak dziś spedziłam popołudnie....Oczywiście piekłam ciasteczka :smiech3: Było super.