Na wyjeździe 39

16 listopada 2017 17:34 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie uwierzycie jak dziś spedziłam popołudnie....Oczywiście piekłam ciasteczka :smiech3: Było super.

Coś to długo trwa... Mi po szóstym sorcie entuzjazm zgasł (rok temu)... Młodsza jesteś może więcej potrzebujesz, ale się zastanawiam , czy nie powinnam juz się zacząć martwić o Ciebie...
16 listopada 2017 17:35 / 6 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Coś to długo trwa... Mi po szóstym sorcie entuzjazm zgasł (rok temu)... Młodsza jesteś może więcej potrzebujesz, ale się zastanawiam , czy nie powinnam juz się zacząć martwić o Ciebie... :rozmysla:

Podaj adres,to sama zdecydujesz czy się martwić 
16 listopada 2017 17:41 / 3 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Podaj adres,to sama zdecydujesz czy się martwić :hihi:

Na Kraszewskiego jeszcze nie stacjonuję (we Wrocławiu to psychiatryk) , a e-mail  mój znasz
16 listopada 2017 17:56 / 1 osobie podoba się ten post
michasia

Leci trzeci dzień.Powoli ogarniam.Pdp głowa fit /była prokurator/ problemy z płucami i stomia.Dzień wypełniony lataniem bo nie porusza sie po mieszkaniu tylko z łózka na fotel, telewizor i komputer to jej towarzysze od kilku lat.Mieszkanie w kamienicy, stare meble /antyki/ i czuję się jak w małym muzeum.Trzeba się wpasowac:czarownica:

Czyli masz powrót do przeszłości . Lubię antyki , solidne i cieszą oko .
16 listopada 2017 18:49 / 3 osobom podoba się ten post
nowadanuta

Na Kraszewskiego jeszcze nie stacjonuję (we Wrocławiu to psychiatryk) :lol2:, a e-mail  mój znasz :-)

Chciałam ci zrobić paczuszkę z ciasteczkami,ale nie mogę znależć twojego adresu,w profilach się pozmienialo i nie są widoczne,a w mojej poczcie nie odnalazłam nowejdanuty. Jesli chcesz to podaj mi na meila lub skype swój adres,pod warunkiem oczywiście,że zdązy dojść zanim wyjedziesz . 
16 listopada 2017 19:25 / 9 osobom podoba się ten post
Ja juz w lozku , odpoczywam po dniu calym.Dobrze , ze pdp spi w nocy , to i ja nabieram sil.Ostatnie podrygi tutaj , w poniedzialek rano do domu , juz bardzo mi sie chce , bo jestem w De od 27 sierpnia - szmat czasu , szybko zlecialo mimo wszystko.
Jutro wyprawa z babcia na zakupy male , oby tylko gladko poszlo, bo ostatnio juz mialam zostawic koszyk i wyjsc z nia ze sklepu , bo babci sie cos nie spodobalo , chyba duzo ludzi ))), po paru minutach juz jej przeszlo.
Babcia podczas spacerow serwuje mi piosenki , mnie to sie chyba tez udzielilo , bo juz spiewam caly czas , oby mi to nie zostalo))
16 listopada 2017 19:51
ivanilia40

Nie uwierzycie jak dziś spedziłam popołudnie....Oczywiście piekłam ciasteczka :smiech3: Było super.

Rozumiem, że można upiec kilka rodzajów kształtu czy też smaku ale popadać w przesadę ? Czy to nie pora, żeby to Twój Pdp zaopiekował się Tobą ?  No bo skoro zużyłaś prawie cały zapas masła w swej okolicy, to już nie są żarty, a zakrawa na coś z pogranicza psychozy. Uważaj na siebie, bo moze być za późno i nawet ciasteczkowy potwór nic tu nie poradzi. 
16 listopada 2017 20:00 / 4 osobom podoba się ten post
magdzie

Ja juz w lozku , odpoczywam po dniu calym.Dobrze , ze pdp spi w nocy , to i ja nabieram sil.Ostatnie podrygi tutaj , w poniedzialek rano do domu , juz bardzo mi sie chce , bo jestem w De od 27 sierpnia - szmat czasu , szybko zlecialo mimo wszystko.
Jutro wyprawa z babcia na zakupy male , oby tylko gladko poszlo, bo ostatnio juz mialam zostawic koszyk i wyjsc z nia ze sklepu , bo babci sie cos nie spodobalo , chyba duzo ludzi ))), po paru minutach juz jej przeszlo.
Babcia podczas spacerow serwuje mi piosenki , mnie to sie chyba tez udzielilo , bo juz spiewam caly czas , oby mi to nie zostalo))

O widzisz:)Już mi lepiej:)Myslałam,że tylko ja tak mam,że sobie podśpiewuję w robocie:)Zwykle na sztelach gdzie mi dobrze.bo tam gdzie nie to lecą polskie łacinniki pod noskiem:):):)
17 listopada 2017 15:16 / 7 osobom podoba się ten post
Wybralam sie dzis na zakupy z babcia i wozeczkiem na kolkach .Ufff jak dobrze , ze to byly ostatnie zakupy moje.
Babcia nie czuje sie dobrze w sklepie , lapalam do wozka co potrzebowalam , nie bylo chwili aby sie zastanowic o poogladaniu czegos - to mozna zapomniec.Wracalysmy , ja w jednym reku wozek z zakupami , a w drugiej babci reke , trzymala mnie mocno , fakt ze przez cala droge spiewalysmy , oby szybko dojsc do domu.)).
Pogoda dzis cudna , slonecznie i cieplo jak na listopad))
17 listopada 2017 15:23 / 6 osobom podoba się ten post
magdzie

Wybralam sie dzis na zakupy z babcia i wozeczkiem na kolkach .Ufff jak dobrze , ze to byly ostatnie zakupy moje.
Babcia nie czuje sie dobrze w sklepie , lapalam do wozka co potrzebowalam , nie bylo chwili aby sie zastanowic o poogladaniu czegos - to mozna zapomniec.Wracalysmy , ja w jednym reku wozek z zakupami , a w drugiej babci reke , trzymala mnie mocno , fakt ze przez cala droge spiewalysmy , oby szybko dojsc do domu.)).
Pogoda dzis cudna , slonecznie i cieplo jak na listopad))

Jeszcze ze dwie takie śpiewające sztele i Sopot stoi przed Tobą otworem:)
17 listopada 2017 15:28 / 5 osobom podoba się ten post
kasia63

Jeszcze ze dwie takie śpiewające sztele i Sopot stoi przed Tobą otworem:)

Ze swoim dziadkiem , tez spiewam)), ale tu bije wszelkie rekordy)).Babcia slucha piosenek swoich , a ja od ponad tygodnia jedna - ulubiona jej plyte znam na pamiec.Babcia caly czas spiewa , cieszy sie , gdy ja jej towarzysze.A jakie balety odchodza w domu!, babcia to tancerka wysmienita, wiec spiewamy i tanczymy, to jedtne zajecia w ktorych babcia bierze udzial z entuzjazmem ))
17 listopada 2017 16:26 / 4 osobom podoba się ten post
magdzie

Wybralam sie dzis na zakupy z babcia i wozeczkiem na kolkach .Ufff jak dobrze , ze to byly ostatnie zakupy moje.
Babcia nie czuje sie dobrze w sklepie , lapalam do wozka co potrzebowalam , nie bylo chwili aby sie zastanowic o poogladaniu czegos - to mozna zapomniec.Wracalysmy , ja w jednym reku wozek z zakupami , a w drugiej babci reke , trzymala mnie mocno , fakt ze przez cala droge spiewalysmy , oby szybko dojsc do domu.)).
Pogoda dzis cudna , slonecznie i cieplo jak na listopad))

Ja taką pogodę wyprosiłam:oczko1 Ale mnie rozbawiłaś Już widzę jak idziesz z babcią za rączke i śpiewacie
17 listopada 2017 19:43 / 9 osobom podoba się ten post
Ja tez byłam na zakupach tyle, ze bez babci.... Nakupowalam jedzenia na tydzień i przekroczyłam budzet domowy. Ojjjj.....nie wiem jak to moja Pdp przelknie.....ona taka oszczędna......dziś już nie będę jej nic mówić bo wróciła dopiero co z urodzin koleżanki i jest trochę zmęczona.
Sobie też kupiłam kilka drobiazgów......torebeczki na prezenty, kokardki, gwiazdeczki, rajstopy, skarpetki, stolnicę silikonową i najważniejszy zakup to wiśnie nasączone amaretto. Jadłam te wiśnie z lodami.....mówię wam niebo w gębie.
17 listopada 2017 19:55 / 7 osobom podoba się ten post
ewa59

Ja tez byłam na zakupach tyle, ze bez babci....:-) Nakupowalam jedzenia na tydzień i przekroczyłam budzet domowy. Ojjjj.....nie wiem jak to moja Pdp przelknie.....ona taka oszczędna......dziś już nie będę jej nic mówić bo wróciła dopiero co z urodzin koleżanki i jest trochę zmęczona.
Sobie też kupiłam kilka drobiazgów......torebeczki na prezenty, kokardki, gwiazdeczki, rajstopy, skarpetki, stolnicę silikonową i najważniejszy zakup to wiśnie nasączone amaretto. Jadłam te wiśnie z lodami.....mówię wam niebo w gębie. :-)

Dla mnie to moglabyś recenzować słodycze do dziś wspominam Twoje rozrywanie opakowania czekolady drżącymi łapkami....wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0008
17 listopada 2017 19:59 / 6 osobom podoba się ten post
Kobietka

Dla mnie to moglabyś recenzować słodycze :oczko1: do dziś wspominam Twoje rozrywanie opakowania czekolady drżącymi łapkami....wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0008

Oooo......Ritter Sport też kupiłam z silnym postanowieniem, że dowiozę do domu.....