Co dzisiaj gotujesz na obiad? 12

23 stycznia 2018 15:21 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

W kuchni moi drodzy liczy sie kreatywność:)Jak nigdzie indziej:)Dziś w ramach warsztatów kreatywności kulinarnej właśnie, upichciłam sobie coś jakby zapiekankę czy paellę.Zostało mi wczoraj trochę całych ziemniaków z obiadu,za mało na solowe pożarcie.Wrzuciłam więc na patelnię do obsmażenia,do tego kiełbaski te białe,bawarskie,cienkie.W drugim garnczku poddusiłam sobie cebulkę z czerwoną papryką i dorzuciłam do tych ziemniaków,jeszcze poddusiłam,odparowałam,dosmaczyłam i na talerzu posypałam startym żółtym serem.Było zajesmaczne:):):):) I nic się nie zmarnowało:):):)

To bardziej hiszpańska tortilla,tyle , że bez jaj.
23 stycznia 2018 15:25 / 2 osobom podoba się ten post
Knorr

Kniecznie trzeba temu nadać nazwę. Nie może bezimienne być przeca. 

Memeja obiadowa made in Kasia63:):):)
23 stycznia 2018 15:26 / 1 osobie podoba się ten post
Alaska

To bardziej hiszpańska tortilla,tyle , że bez jaj.:hihi:

Nawet już jajo wyciągnęłam z  lodówki ,ale mi się przypomniało,że jest resztka startego sera:):):)
23 stycznia 2018 15:38 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Memeja obiadowa made in Kasia63:):):)

Ja to pozywam zapiekanką, i tez lubię tak wszystko podpiec na patelni , doprawić i wszamać . Podstawa to makaron , wędlinka i sery najlepiej różne .Jaja nie daję bo nie lubię. Pyszota . Szczególnie te skwareczki zarumienione .    tez mi smaka narobilas Kasia :/ 
23 stycznia 2018 21:33 / 2 osobom podoba się ten post
Rece mi opadaja, majtki tez, bo z jedzeniem mam przekichane. Jak pytam pdp co by chciala zjesc, to nie wie, ale kupi. Lecimy do trzech sklepow w okolicy a ona kupuje chleb i ser.
Dzisiaj na obiad zrobilam salate i spaghetti bolognese to zjadla salate z chlebem
Nie powiem, zebym nie byla szczesliwa, bo nie jadlam jakiegos placka sojowego, ale co jutro?
23 stycznia 2018 21:36 / 3 osobom podoba się ten post
hawana

Rece mi opadaja, majtki tez, bo z jedzeniem mam przekichane. Jak pytam pdp co by chciala zjesc, to nie wie, ale kupi. Lecimy do trzech sklepow w okolicy a ona kupuje chleb i ser.
Dzisiaj na obiad zrobilam salate i spaghetti bolognese to zjadla salate z chlebem:-(
Nie powiem, zebym nie byla szczesliwa, bo nie jadlam jakiegos placka sojowego, ale co jutro?

To po co pytasz ? Gotuj, podaj i nie pytaj  
23 stycznia 2018 21:41 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

To po co pytasz ? Gotuj, podaj i nie pytaj :-) 

Taki schemat tez przerobilam. Nie zjadla, bo nie zapytalam jej, a ona tego nie chciala.
Mam jeszcze jeden problem. Ona nie zna dan niemieckich. Jej rodzice sa Hiszpanami.
23 stycznia 2018 21:49 / 2 osobom podoba się ten post
hawana

Taki schemat tez przerobilam. Nie zjadla, bo nie zapytalam jej, a ona tego nie chciala.
Mam jeszcze jeden problem. Ona nie zna dan niemieckich. Jej rodzice sa Hiszpanami.

To Ci współczuję Hawanko......to już lepiej pytaj.
23 stycznia 2018 21:59 / 2 osobom podoba się ten post
ewa59

To Ci współczuję Hawanko......to już lepiej pytaj.

Pytam. Po terapiach latamy po sklepach, potem na szybcika cos pitrasze, a i i tak obiad wypada na 14.15-14.30. Moje sniadanie jest o 7.30, potem przegryzam jakis owoc, ale lece z waga w dol, widze po spodniach. I zle sie czuje, bo po poludniu nosze kamien w zoladku doslownie. Za duze przerwy dla mnie, za pozno kolacja. Generalnie za malo warzyw. Gotuje niby dla siebie, ale jak brokula jadlam 3 dni to mi obrzydl.
 
23 stycznia 2018 22:04 / 4 osobom podoba się ten post
hawana

Pytam. Po terapiach latamy po sklepach, potem na szybcika cos pitrasze, a i i tak obiad wypada na 14.15-14.30. Moje sniadanie jest o 7.30, potem przegryzam jakis owoc, ale lece z waga w dol, widze po spodniach. I zle sie czuje, bo po poludniu nosze kamien w zoladku doslownie. Za duze przerwy dla mnie, za pozno kolacja. Generalnie za malo warzyw. Gotuje niby dla siebie, ale jak brokula jadlam 3 dni to mi obrzydl.
 

Cholera!Pilnuj się bo dostaniesz anemii!!!Pij soki warzywne,uzupełnisz mikroelementy i nasycisz brzucho pomiędzy tymi pożal sie "posiłkami" Schudnąć bez wysiłku,fajna rzecz, ale nie kosztem zdrowia!
23 stycznia 2018 22:08 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Cholera!Pilnuj się bo dostaniesz anemii!!!Pij soki warzywne,uzupełnisz mikroelementy i nasycisz brzucho pomiędzy tymi pożal sie "posiłkami" Schudnąć bez wysiłku,fajna rzecz, ale nie kosztem zdrowia!

Owocami uzupelniam. Banany, winogrona sa kaloryczne i maja mikroelementy. Jeszcze jogurt, ale ruchu mam tyle, ze to za malo. A poza tym nie lubie jesc chleba na obiad i juz. A pdp ziemniakow nie jada, zup tez,ryb wcale, z warzyw te na surowo,  makarony jednym zebem tak samo jak ryz.
24 stycznia 2018 09:40 / 3 osobom podoba się ten post
Kluski śląskie,gulasz paprykowo kurczakowy,mizeria.
24 stycznia 2018 11:09 / 6 osobom podoba się ten post
Ryż, leczo z cukinii, polędwiczki, galaretka pomaranczowa z mandarynkami i odrobiną slodkiej smietanki.
24 stycznia 2018 14:55 / 5 osobom podoba się ten post
Cud nad Limmat sie stal. Jadlysmy pieczone w piekarniku skrzydelka , salate i pdp chleb. Zapilam coca-cola co po zmienniczce ostala i pomyslalam, ze w glowie mi sie przewrocilo, zeby wlasnorecznie gotowane fast foody jesc.
26 stycznia 2018 10:40 / 2 osobom podoba się ten post
Dziś mamy dietę:)Obie, bo dla siebie oddzielnie nie chce mi sie gotować:)
Zupka KaJotka z ryżem:)Żłobkowe papu.Mięsko zjem ja:)