13 marca 2018 21:48 / 3 osobom podoba się ten post
WERANDANie do Niemiec a do Szwajcarii. Agencja polska widocznie dostała od Szwajcara pieniądze za znalezienie opiekunki. Ogłosił się wczoraj, że daje 1700 Eur, po czym jak dziś z nim rozmawiałam to 1600 bez dodatku za święta. Zapytałam, czy wyśle umowę elektronicznie,mówi, że to bez celu i wszystko na miejscu. Matka czyli PDP ma 58 lat, więc to chyba gówniarz, bez pojęcia o życiu. Ogłosił się wczoraj, dziś chce decyzje, w piątek wyjad.
To nie jedz, bo to sciema. Ja jestem w Szwajcarii i tam w ciagu roku można przepracować 90 dni bez pozwolenia o pracę, ale umowa i ubezpieczenie jest. Umowę dostałam przed wyjazdem na meila, oprócz umowy na wyjazd , dostalam umowę z firmą Rahmenvertrag. Mało tego, moje referencje i kwalifikacje zostały dokładnie zweryfikowane, rozmawiałam ze szwajcarską rodziną przed wyjazdem i nie była to zdawkowa rozmowa. Po 3 miesiącach przepracowanych w roku dostałam pozwolenie o pracę i wtedy faktycznie musiałam jechac na miejscu do urzędu gminy. Szefowa po mnie przyjechała i pojechałyśmy załatwić formalności.
Acha, od początku zostałam zameldowana pod konkretnym adresem i zawsze dostaje się Versicherungausweis, bo nawet na tej poczatkowej 90 dniowej umowie są odprowadzane składki na ubezpieczenie zdrowotne.