Na wyjeździe 41

16 kwietnia 2018 15:52
Na dodatek jest słaby internet a mówiono mi ze jest dobry to jest moja druga świrusta nigdy więcej bab
16 kwietnia 2018 18:57
Marhall

A ja zostaje 6 tygodni a na początku córka pytała dlaczego nie 6 miesięcy nigły takich stelli

Są opiekunki, które jadą na pół roku. Dla mnie to za długo. Najdłużej byłam 4 miesiące.
16 kwietnia 2018 19:03
Dzisiaj późno wróciliśmy, zaraz będę robić kolację. Kiełbaski, chleb z masłem, pomidory i herbata. Jutro będę robić sałatkę jajeczną.
16 kwietnia 2018 22:05
Marhall

A ja mają nie mogę sie dogadać nie pozwala mi nic robić w kuchni myje gary jakimiś scierki bez płynu. Dzisiaj powiedziałam ze potrzebuje mleka to podwiedziła ze ona nie potrzebuje w czwartek córka zabrała mnie do sklepu i pokazywała żeby kupować tańsze produkty a sama wybierała z lepszej półki

Gotowac tyz nie musisz czy jej chodzi ino o sprzatanie? Jak bedziecie w sklepie to kup se nastepnym razem wiecej mleka to nie bedziesz musiala sie prosic.
16 kwietnia 2018 22:06
Marhall

Na dodatek jest słaby internet a mówiono mi ze jest dobry to jest moja druga świrusta nigdy więcej bab

A i jeszcze napisze,ze ty mozesz edytowac swoj post i nie musisz pisac 5 postow jeden za drugim,tak jest wygodniej.
18 kwietnia 2018 10:00
Czas budzić dziadzia, śniadanie i plan na obiad.
18 kwietnia 2018 12:51
Tak ona by chciała gotować tylko wszytko zapomina
18 kwietnia 2018 14:47 / 1 osobie podoba się ten post
U mnie plany się zmieniły. Pisałam, że chcę wrócić w to miejsce- jest bardzo dobre. Nawet z rodziną i koordynatorką niemiecką jakieś ustalenia co do terminów były, ja miałam plany... No i babcia czuje się coraz lepiej i z siostrzenicą zdecydowały, że na razie opieki jeszcze nie potrzebuje i wypowiedziały umowę.
Wcześniej byłyśmy u "kolezanki" podopiecznej ze szpitala, u której też Polka zaczęła pracować- taki wieczorek zapoznawczy. Stwierdziłyśmy, że obie mamy dobrą pracę. Panie w miarę sprawne, nie ma dużo pracy, sporo czasu wolnego. Kiedy okazało się, że tutaj nie wracam, to tamta podsunęła pomysł, żebym była jej zmienniczką. No i już wszystko załatwione, akceptacje, itd. Tyle, że wracam 15 maja, a nie w czerwcu i moje plany diabli wzięli. Trochę szkoda, ale bardziej szkoda by mi było, gdybym wiedziała, jakie miejsce zostawiłam a trafiłabym w trudne....
18 kwietnia 2018 15:01 / 1 osobie podoba się ten post
Marhall

A ja zostaje 6 tygodni a na początku córka pytała dlaczego nie 6 miesięcy nigły takich stelli

No wlaśnie.na ile jezdzicie? U mnie 5-6 tygodni jak jestem pierwszy raz. max 7-8 tygodni jak jade po raz kolejny. 
18 kwietnia 2018 16:37
Najdłużej byłam 4 miesiące. Dziadzio chodzi w dzień bez pampersa, wietrzy się.
Dwa razy nie zdążyliśmy do wc, będę musiała zrobić pranie.
18 kwietnia 2018 19:22
Anettep

No wlaśnie.na ile jezdzicie? U mnie 5-6 tygodni jak jestem pierwszy raz. max 7-8 tygodni jak jade po raz kolejny. 

Wolałabym na 6 tygodni, ale od razu było powiedziane, że na 8...
18 kwietnia 2018 20:10
Teraz byłam 6 tygodni. Teraz planuje na 8. Oby tylko trafić w dobre miejsce i przyjaznych ludzi .
18 kwietnia 2018 21:18 / 1 osobie podoba się ten post
Jak jest dobra stella można nawet 3 mc a jak mialam takiego dziadka to nawet raz zostalm 4 mc ale to był naprawde kochany człowiek  a tu to nie babka ma taką demencja ze wszystko zapomina a nie pozwala sobie pomóc i ten internet fatalny i nie ma szans na lepszy
19 kwietnia 2018 15:09 / 2 osobom podoba się ten post
Dziadzio u sąsiadki, ja się położę bo głowa nie ustępuje.
Chyba jest zmiana ciśnienia.
20 kwietnia 2018 10:33 / 2 osobom podoba się ten post
Jedziemy z dziadziem do parku. Spakowałam kanapki z serem, 2 pomidory, herbatę w termosie, koc, domino, zeszyt i długopis.
Sąsiadka nas zawiezie, może zostanie z nami ale w taką pogodę nie można zostać w domu.