Na wyjeździe 41

24 stycznia 2020 21:08 / 7 osobom podoba się ten post
A więc krótko mówiąc trafiłam na sztelę minę. Dobrze ktoś kiedyś powiedział że jeśli potrzebne są dwie opiekunki to na 99,9% będzie ciężkie zlecenie, psychicznie dobijające.  I tak się stało. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam, zupełnie inaczej było to przedstawione. Ponoć strona niemiecka wszystko zataiła, kłamała czy tam nie poinformowała  ..... Seniorka miała być fit, jest umierająca. Mieszkanie niedostosowane kompletnie, nawet łóżko specjalnego brak. Samodzielnie nie chodzi, trzeba było ja podtrzymywać na własnych rękach, nogi opuchnięte, odleżyna na kości ogonowej, po nowotrzworze pęcherza moczowego  , demencja bądź Al.(wg nas , wg rodziny nie ). Brak pampersow , bo córka sobie tego nie życzy . Pdp praktycznie nie spala w ogóle dzień i noc.Na ten moment Pani już leży, bez kontaktu , oczy zamknięte, śpi, ciężko oddycha , nie je, pojona przez strzykawkę.  Było pogotowie , chcieli zabrać do szpitala , córka zabroniła.  I w takim stanie trzeba ja sadzać na krzesło toaletowe.  Rodzina nie współpracuje w ogóle.  Agencja zakończyła z nimi współpracę w tej syt. Ja jutro zjezdzam do domu. Koleżanka zostaje i czeka na nowe zlecenie.  Ja pierwszy raz z tą agencja i mam obawy czy nadal im zaufać i podjąć jeszcze prace . Z tego wszystkiego tylko lokalizacja jest przyjemna . Reszta okazała się katastrofą. Zaczynam szczerze wątpić czy aby są w ogóle dobre miejsca. Z tego co czytam po ogłoszeniach to bardzo się pogorszyło w opiekuńczej pracy . W tym masa zleceń do małżeństw, niskie stawki no i pewnie w tym jeszcze dużo tajemnic ....     Trzeba mieć stalowe nerwy i duuuuużo siły żeby temu podołać. Pytanie czy warto.....    
24 stycznia 2020 21:31 / 9 osobom podoba się ten post
Kamaa84

A więc krótko mówiąc trafiłam na sztelę minę. Dobrze ktoś kiedyś powiedział że jeśli potrzebne są dwie opiekunki to na 99,9% będzie ciężkie zlecenie, psychicznie dobijające.  I tak się stało. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam, zupełnie inaczej było to przedstawione. Ponoć strona niemiecka wszystko zataiła, kłamała czy tam nie poinformowała  ..... Seniorka miała być fit, jest umierająca. Mieszkanie niedostosowane kompletnie, nawet łóżko specjalnego brak. Samodzielnie nie chodzi, trzeba było ja podtrzymywać na własnych rękach, nogi opuchnięte, odleżyna na kości ogonowej, po nowotrzworze pęcherza moczowego  , demencja bądź Al.(wg nas , wg rodziny nie ). Brak pampersow , bo córka sobie tego nie życzy . Pdp praktycznie nie spala w ogóle dzień i noc.Na ten moment Pani już leży, bez kontaktu , oczy zamknięte, śpi, ciężko oddycha , nie je, pojona przez strzykawkę.  Było pogotowie , chcieli zabrać do szpitala , córka zabroniła.  I w takim stanie trzeba ja sadzać na krzesło toaletowe.  Rodzina nie współpracuje w ogóle.  Agencja zakończyła z nimi współpracę w tej syt. Ja jutro zjezdzam do domu. Koleżanka zostaje i czeka na nowe zlecenie.  Ja pierwszy raz z tą agencja i mam obawy czy nadal im zaufać i podjąć jeszcze prace . Z tego wszystkiego tylko lokalizacja jest przyjemna . Reszta okazała się katastrofą. Zaczynam szczerze wątpić czy aby są w ogóle dobre miejsca. Z tego co czytam po ogłoszeniach to bardzo się pogorszyło w opiekuńczej pracy . W tym masa zleceń do małżeństw, niskie stawki no i pewnie w tym jeszcze dużo tajemnic ....     Trzeba mieć stalowe nerwy i duuuuużo siły żeby temu podołać. Pytanie czy warto.....    :zalamka2:

Bardzo mi przykro z powodu sytuacji w której się znalazłaś razem z koleżanką. 
Ciesz się, że domu już wracasz. Odpocznij, przemysl i jak zdecydujesz się wrócic  do pracy to zacznij od lżejszych zleceń. Tutaj na forum możesz popytać czasami ktoś potrzebuje zmienniczki na sprawdzone zlecenie
Czy warto? musisz sobie sama odpowiedzieć. 
24 stycznia 2020 21:57 / 8 osobom podoba się ten post
Kamaa84

A więc krótko mówiąc trafiłam na sztelę minę. Dobrze ktoś kiedyś powiedział że jeśli potrzebne są dwie opiekunki to na 99,9% będzie ciężkie zlecenie, psychicznie dobijające.  I tak się stało. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam, zupełnie inaczej było to przedstawione. Ponoć strona niemiecka wszystko zataiła, kłamała czy tam nie poinformowała  ..... Seniorka miała być fit, jest umierająca. Mieszkanie niedostosowane kompletnie, nawet łóżko specjalnego brak. Samodzielnie nie chodzi, trzeba było ja podtrzymywać na własnych rękach, nogi opuchnięte, odleżyna na kości ogonowej, po nowotrzworze pęcherza moczowego  , demencja bądź Al.(wg nas , wg rodziny nie ). Brak pampersow , bo córka sobie tego nie życzy . Pdp praktycznie nie spala w ogóle dzień i noc.Na ten moment Pani już leży, bez kontaktu , oczy zamknięte, śpi, ciężko oddycha , nie je, pojona przez strzykawkę.  Było pogotowie , chcieli zabrać do szpitala , córka zabroniła.  I w takim stanie trzeba ja sadzać na krzesło toaletowe.  Rodzina nie współpracuje w ogóle.  Agencja zakończyła z nimi współpracę w tej syt. Ja jutro zjezdzam do domu. Koleżanka zostaje i czeka na nowe zlecenie.  Ja pierwszy raz z tą agencja i mam obawy czy nadal im zaufać i podjąć jeszcze prace . Z tego wszystkiego tylko lokalizacja jest przyjemna . Reszta okazała się katastrofą. Zaczynam szczerze wątpić czy aby są w ogóle dobre miejsca. Z tego co czytam po ogłoszeniach to bardzo się pogorszyło w opiekuńczej pracy . W tym masa zleceń do małżeństw, niskie stawki no i pewnie w tym jeszcze dużo tajemnic ....     Trzeba mieć stalowe nerwy i duuuuużo siły żeby temu podołać. Pytanie czy warto.....    :zalamka2:

Albo poprostu miałaś teraz pecha i tak źle trafiłaś. Mnie się to też nieraz zdarzyło ale głowa do góry i biore kolejne i próbuje. A że agencje nas okłamują ? To jest prawda bo jakby się zamieniły z nami miejscami to by się przekonały paniusie z biur. 
24 stycznia 2020 22:33 / 4 osobom podoba się ten post
Kamaa84

A więc krótko mówiąc trafiłam na sztelę minę. Dobrze ktoś kiedyś powiedział że jeśli potrzebne są dwie opiekunki to na 99,9% będzie ciężkie zlecenie, psychicznie dobijające.  I tak się stało. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam, zupełnie inaczej było to przedstawione. Ponoć strona niemiecka wszystko zataiła, kłamała czy tam nie poinformowała  ..... Seniorka miała być fit, jest umierająca. Mieszkanie niedostosowane kompletnie, nawet łóżko specjalnego brak. Samodzielnie nie chodzi, trzeba było ja podtrzymywać na własnych rękach, nogi opuchnięte, odleżyna na kości ogonowej, po nowotrzworze pęcherza moczowego  , demencja bądź Al.(wg nas , wg rodziny nie ). Brak pampersow , bo córka sobie tego nie życzy . Pdp praktycznie nie spala w ogóle dzień i noc.Na ten moment Pani już leży, bez kontaktu , oczy zamknięte, śpi, ciężko oddycha , nie je, pojona przez strzykawkę.  Było pogotowie , chcieli zabrać do szpitala , córka zabroniła.  I w takim stanie trzeba ja sadzać na krzesło toaletowe.  Rodzina nie współpracuje w ogóle.  Agencja zakończyła z nimi współpracę w tej syt. Ja jutro zjezdzam do domu. Koleżanka zostaje i czeka na nowe zlecenie.  Ja pierwszy raz z tą agencja i mam obawy czy nadal im zaufać i podjąć jeszcze prace . Z tego wszystkiego tylko lokalizacja jest przyjemna . Reszta okazała się katastrofą. Zaczynam szczerze wątpić czy aby są w ogóle dobre miejsca. Z tego co czytam po ogłoszeniach to bardzo się pogorszyło w opiekuńczej pracy . W tym masa zleceń do małżeństw, niskie stawki no i pewnie w tym jeszcze dużo tajemnic ....     Trzeba mieć stalowe nerwy i duuuuużo siły żeby temu podołać. Pytanie czy warto.....    :zalamka2:

Nie,zdecydowanie nie warto.
 
24 stycznia 2020 22:36 / 3 osobom podoba się ten post
Kamaa84

A więc krótko mówiąc trafiłam na sztelę minę. Dobrze ktoś kiedyś powiedział że jeśli potrzebne są dwie opiekunki to na 99,9% będzie ciężkie zlecenie, psychicznie dobijające.  I tak się stało. Zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam, zupełnie inaczej było to przedstawione. Ponoć strona niemiecka wszystko zataiła, kłamała czy tam nie poinformowała  ..... Seniorka miała być fit, jest umierająca. Mieszkanie niedostosowane kompletnie, nawet łóżko specjalnego brak. Samodzielnie nie chodzi, trzeba było ja podtrzymywać na własnych rękach, nogi opuchnięte, odleżyna na kości ogonowej, po nowotrzworze pęcherza moczowego  , demencja bądź Al.(wg nas , wg rodziny nie ). Brak pampersow , bo córka sobie tego nie życzy . Pdp praktycznie nie spala w ogóle dzień i noc.Na ten moment Pani już leży, bez kontaktu , oczy zamknięte, śpi, ciężko oddycha , nie je, pojona przez strzykawkę.  Było pogotowie , chcieli zabrać do szpitala , córka zabroniła.  I w takim stanie trzeba ja sadzać na krzesło toaletowe.  Rodzina nie współpracuje w ogóle.  Agencja zakończyła z nimi współpracę w tej syt. Ja jutro zjezdzam do domu. Koleżanka zostaje i czeka na nowe zlecenie.  Ja pierwszy raz z tą agencja i mam obawy czy nadal im zaufać i podjąć jeszcze prace . Z tego wszystkiego tylko lokalizacja jest przyjemna . Reszta okazała się katastrofą. Zaczynam szczerze wątpić czy aby są w ogóle dobre miejsca. Z tego co czytam po ogłoszeniach to bardzo się pogorszyło w opiekuńczej pracy . W tym masa zleceń do małżeństw, niskie stawki no i pewnie w tym jeszcze dużo tajemnic ....     Trzeba mieć stalowe nerwy i duuuuużo siły żeby temu podołać. Pytanie czy warto.....    :zalamka2:

24 stycznia 2020 23:34 / 10 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Albo poprostu miałaś teraz pecha i tak źle trafiłaś. Mnie się to też nieraz zdarzyło ale głowa do góry i biore kolejne i próbuje. A że agencje nas okłamują ? To jest prawda bo jakby się zamieniły z nami miejscami to by się przekonały paniusie z biur. :-)

Wezmę kolejne , ale nie pierwsze lepsze , bo ja mam swoje wymagania . A zazwyczaj tak jest że proponują i decyzja , a jak nie to foch , że się marudzi . Owszem proponują ale nie dopasowują.  Agencje przyzwyczajone są i jadą na tym że opiekunki przede wszystkim potrzebują kasy i głównie na tym im zależy, byleby nie było bagno, resztę da się wytrzymać.  Ja tak nie mam , oprócz zarobku zależy mi też na komforcie itp. Praca pracą, ale warunki do tego też muszą być żeby się chciało pracować, mieszkać , to daje motywację na dłuższy pobyt. Byle co , byleby było to nie dla mnie . 
A firmy takich właśnie nie lubią lub nie potrzebują bo są niewygodne . 
25 stycznia 2020 06:52 / 9 osobom podoba się ten post
Kamaa84

Wezmę kolejne , ale nie pierwsze lepsze , bo ja mam swoje wymagania . A zazwyczaj tak jest że proponują i decyzja , a jak nie to foch , że się marudzi . Owszem proponują ale nie dopasowują.  Agencje przyzwyczajone są i jadą na tym że opiekunki przede wszystkim potrzebują kasy i głównie na tym im zależy, byleby nie było bagno, resztę da się wytrzymać.  Ja tak nie mam , oprócz zarobku zależy mi też na komforcie itp. Praca pracą, ale warunki do tego też muszą być żeby się chciało pracować, mieszkać , to daje motywację na dłuższy pobyt. Byle co , byleby było to nie dla mnie . :tanczy:
A firmy takich właśnie nie lubią lub nie potrzebują bo są niewygodne . 

Cytuję krótszy wpis, ale chciałam się odnieść do tamtego.
Jak masz w PL możliwość pracy i godziwego zarobku - to odpuść sobie, ale możesz jeszcze spróbować. Prawie każda z nas trafiła kiedyś na minę. Może poszukaj agencji, która ma wyraźnie wyszczególnione obowiązki opiekunki?
25 stycznia 2020 06:58 / 10 osobom podoba się ten post
Kamaa84

Wezmę kolejne , ale nie pierwsze lepsze , bo ja mam swoje wymagania . A zazwyczaj tak jest że proponują i decyzja , a jak nie to foch , że się marudzi . Owszem proponują ale nie dopasowują.  Agencje przyzwyczajone są i jadą na tym że opiekunki przede wszystkim potrzebują kasy i głównie na tym im zależy, byleby nie było bagno, resztę da się wytrzymać.  Ja tak nie mam , oprócz zarobku zależy mi też na komforcie itp. Praca pracą, ale warunki do tego też muszą być żeby się chciało pracować, mieszkać , to daje motywację na dłuższy pobyt. Byle co , byleby było to nie dla mnie . :tanczy:
A firmy takich właśnie nie lubią lub nie potrzebują bo są niewygodne . 

Cześć Kamila. Przykro mi z powodu takiego doświadczenia. Każdy logicznie myślący człowiek widzi jak działa w firmach  ich tak zwany system. Wobec zdobywania opiekunek są namolni, wręcz agresywni. Tutaj pisze parę osob z firm podszywających się pod opiekunki- w miedzyczasie leci reklama firmy własnej- nawet są próby dyskredytacji osób, ktore przez firmę nie pracują, bo dają pogląd , że moze byc inaczej  Taka sytuacja.Skrupułow nie maja- najmniejszych. Dlatego trzeba pilnowac swego.
Ty masz niemiecki opanowany i bystra dziewczyna z Ciebie- są oferty i dla takich "czarnych owiec"  .
25 stycznia 2020 07:12 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Cześć Kamila. Przykro mi z powodu takiego doświadczenia. Każdy logicznie myślący człowiek widzi jak działa w firmach  ich tak zwany system. Wobec zdobywania opiekunek są namolni, wręcz agresywni. Tutaj pisze parę osob z firm podszywających się pod opiekunki- w miedzyczasie leci reklama firmy własnej- nawet są próby dyskredytacji osób, ktore przez firmę nie pracują, bo dają pogląd , że moze byc inaczej :-) Taka sytuacja.Skrupułow nie maja- najmniejszych. Dlatego trzeba pilnowac swego.
Ty masz niemiecki opanowany i bystra dziewczyna z Ciebie- są oferty i dla takich "czarnych owiec"  .

25 stycznia 2020 07:16 / 2 osobom podoba się ten post
Grabowiec26

:oklaski1::oklaski1::oklaski1:

25 stycznia 2020 08:23 / 11 osobom podoba się ten post
Kamaa84

Wezmę kolejne , ale nie pierwsze lepsze , bo ja mam swoje wymagania . A zazwyczaj tak jest że proponują i decyzja , a jak nie to foch , że się marudzi . Owszem proponują ale nie dopasowują.  Agencje przyzwyczajone są i jadą na tym że opiekunki przede wszystkim potrzebują kasy i głównie na tym im zależy, byleby nie było bagno, resztę da się wytrzymać.  Ja tak nie mam , oprócz zarobku zależy mi też na komforcie itp. Praca pracą, ale warunki do tego też muszą być żeby się chciało pracować, mieszkać , to daje motywację na dłuższy pobyt. Byle co , byleby było to nie dla mnie . :tanczy:
A firmy takich właśnie nie lubią lub nie potrzebują bo są niewygodne . 

Oj nie lubią takich wiem coś o tym 
Kama jak już odpoczniesz to daj znać kiedy chcesz wyjechać i na jakich warunkach. Jak już wcześniej napisała może ktoś? Coś? 
Taka moja mała dygrasja agencje też nie o wszystkim wiedzą więc jak się otwiera sztelę to trzeba na bieżąco zgłaszać wszystkie nieścisłości i problemy. . Chyba jednak mały plus się należy Twojej agencji bo nie próbowała was przetrzymac na tym zleceniu i rozwiązała umowę z rodziną. 
Szczęśliwej podróży 
25 stycznia 2020 08:44 / 5 osobom podoba się ten post
Czytam i klikam, bo w zawieszeniu trwam. Babcia chce sobie poleżeć dzisiaj do 9 ,szkoda, że wczoraj mi o tym nie powiedziała ,też bym sobie dłużej poleżała 
Przejrzałam prasę, kawę kończę i czekam do tej 9 .
25 stycznia 2020 08:48 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Czytam i klikam, bo w zawieszeniu trwam. Babcia chce sobie poleżeć dzisiaj do 9 ,szkoda, że wczoraj mi o tym nie powiedziała ,też bym sobie dłużej poleżała :-(
Przejrzałam prasę, kawę kończę i czekam do tej 9 .

Tak w zawieszeniu trwać to takie stresujace  no nie ? Bo nie wiesz czy już czy jeszcze nie 
25 stycznia 2020 08:51 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Tak w zawieszeniu trwać to takie stresujace  no nie ? Bo nie wiesz czy już czy jeszcze nie :-)

No dokładnie tak, jak mówisz 
Schrecklich 
25 stycznia 2020 09:02 / 5 osobom podoba się ten post
Malgi

Cytuję krótszy wpis, ale chciałam się odnieść do tamtego.
Jak masz w PL możliwość pracy i godziwego zarobku - to odpuść sobie, ale możesz jeszcze spróbować. Prawie każda z nas trafiła kiedyś na minę. Może poszukaj agencji, która ma wyraźnie wyszczególnione obowiązki opiekunki?

Tak masz rację co do miny, zwłaszcza jeśli się jest skoczkiem, to wtedy kwestia czasu kiedy się na taką wskoczy. Ja osobiście też wdwpnelam  kilkakrotnie, ale zawsze w takich wypadkach moja agencja reagowała szybko.