Na wyjeździe 41

13 grudnia 2019 16:51 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Jakaś flaszkę jeszcze dorzuc :-)

Nie! bo Adwent
13 grudnia 2019 16:53 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Diabli wiedzą. Skoro desery lądują tam gdzie nie powinny, to może chociaż trolle powinny wylądować tam gdzie ich miejsce.

Nie odchodź  Tina...tak bardzo od serca Cię proszę
13 grudnia 2019 16:54 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Nie! bo Adwent:-)

A to przepraszam każdy ma swoje zasady i postanowienia adwentowe też 
13 grudnia 2019 16:58 / 1 osobie podoba się ten post
Co? Gdzie? Flaszka slyszalam ja sie pisze ale nie na krzywy dziub dorzuce polskiego kiszonego
29 grudnia 2019 16:55 / 6 osobom podoba się ten post

Czy też zauważyliście, że rodzina pdp. zazwyczaj każe do mamusi zwracać się Frau (tu imię albo nazwisko), a my automatycznie stajemy się dla nich Krysiami, Basiami itd.
Na następnej szteli od razu dam do zrozumienia, że też proszę zwracać się do mnie Frau. Chyba, że spotkam sympatyczną pdp. na co ciągle w duchu liczę.


 


Przeniesione na wyjeździe.

29 grudnia 2019 18:54 / 4 osobom podoba się ten post
Iwonia

Czy też zauważyliście, że rodzina pdp. zazwyczaj każe do mamusi zwracać się Frau (tu imię albo nazwisko), a my automatycznie stajemy się dla nich Krysiami, Basiami itd.
Na następnej szteli od razu dam do zrozumienia, że też proszę zwracać się do mnie Frau. Chyba, że spotkam sympatyczną pdp. na co ciągle w duchu liczę.


 


Przeniesione na wyjeździe.

Ja uważam że wszystko zależy od sytuacji na steli mam na myśli pieczenie czy nakrywanie stołu np.na swieta .Nie uogólniam, nie wrzucam do jednego worka .
29 grudnia 2019 19:19 / 5 osobom podoba się ten post
Iwonia

Czy też zauważyliście, że rodzina pdp. zazwyczaj każe do mamusi zwracać się Frau (tu imię albo nazwisko), a my automatycznie stajemy się dla nich Krysiami, Basiami itd.
Na następnej szteli od razu dam do zrozumienia, że też proszę zwracać się do mnie Frau. Chyba, że spotkam sympatyczną pdp. na co ciągle w duchu liczę.


 


Przeniesione na wyjeździe.

Ja w takim przypadku walę wszystkim "du" i mam w nosie ich miny. Jak się nie podoba, to mogę chętnie zjechać. 
Problem z "du" czy "Sie" wywodzi się z kultury. Niemcy często zwracają się bezpośrednio, my jesteśmy przyzwyczajeni do "paniowania". Widząc starszą osobę mam kłopot z mówieniem do niej per ty. W jednej rodzinie ja zwracałam się per "Sie" a oni do mnie "du". No to jak tak, to ja też "du" do wszystkich. Pewnego razu córusia zwróciła mi uwage, że do niej trzeba sie per "Sie" zwracać. No to jej powiedziałam, że ta forma obowiązuje w dwie strony. Bezczelnie mi powiedziała, że przecież ona tak mówi a ja jej na to, że ani razu nie słyszałam. Ale hamulec się jej włączył. Czasami pozwalają sobie na zbyt wiele. Guzik mnie to obchodzi czy maja tę kulturę czy nie. Nie dam się i już. 
29 grudnia 2019 20:08 / 7 osobom podoba się ten post
Iwonia

Czy też zauważyliście, że rodzina pdp. zazwyczaj każe do mamusi zwracać się Frau (tu imię albo nazwisko), a my automatycznie stajemy się dla nich Krysiami, Basiami itd.
Na następnej szteli od razu dam do zrozumienia, że też proszę zwracać się do mnie Frau. Chyba, że spotkam sympatyczną pdp. na co ciągle w duchu liczę.


 


Przeniesione na wyjeździe.

Jesli dasz do zrozumienie to i tak nie chyci  . Oni w odróznieniu od nas nie starają sie nawet być domyslni . Chyba, że powiesz im wprost . Po drugie - maja jakies problemy z wypowiadzaniem naszych imion . Moje proste Anna zawsze jest Ana . Tylko na jednej sztli  udało mi sie nauczyć wypowiadanie mojego imienia tak jak trza  . Ja jakoś zawsze jestem na  "TY" ale bez bruderszaftu  .
29 grudnia 2019 20:14 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

Jesli dasz do zrozumienie to i tak nie chyci :-) . Oni w odróznieniu od nas nie starają sie nawet być domyslni . Chyba, że powiesz im wprost . Po drugie - maja jakies problemy z wypowiadzaniem naszych imion . Moje proste Anna zawsze jest Ana . Tylko na jednej sztli :-) udało mi sie nauczyć wypowiadanie mojego imienia tak jak trza :-) . Ja jakoś zawsze jestem na  "TY" ale bez bruderszaftu :-):wino: .

Często bariera językowa wymusza takie zachowania. I jest jeszcze jedno.Zwracanie się do kogoś po imieniu , nie oznacza "tykania" w ich pojęciu. Np...Ana , haben Sie.....itp, itd.
29 grudnia 2019 20:18 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Jesli dasz do zrozumienie to i tak nie chyci :-) . Oni w odróznieniu od nas nie starają sie nawet być domyslni . Chyba, że powiesz im wprost . Po drugie - maja jakies problemy z wypowiadzaniem naszych imion . Moje proste Anna zawsze jest Ana . Tylko na jednej sztli :-) udało mi sie nauczyć wypowiadanie mojego imienia tak jak trza :-) . Ja jakoś zawsze jestem na  "TY" ale bez bruderszaftu :-):wino: .

Jestem na Ty ale mają problem z imieniem  z zapamiętaniem bo długie czasem używają niemieckiego podobnego nawet mi się podoba .Tu babcia używa naprzemiennieale dobrze sobie radzi mimo 90tki
29 grudnia 2019 20:22 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Często bariera językowa wymusza takie zachowania. I jest jeszcze jedno.Zwracanie się do kogoś po imieniu , nie oznacza "tykania" w ich pojęciu. Np...Ana , haben Sie.....itp, itd.

Tez nigdy nie mówię Du . Chyba, ze po cichy i z polską końcówka 
29 grudnia 2019 20:25 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Tez nigdy nie mówię Du . Chyba, ze po cichy i z polską końcówka :lol3:

Można i z angielską - np. .....ju czy you , aby było poprawnie 
29 grudnia 2019 20:27 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Można i z angielską - np. .....ju czy you , aby było poprawnie :lol2:

A przedrostek na F sie zaczyna ? 
29 grudnia 2019 20:30 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

A przedrostek na F sie zaczyna ? :czerwieni sie:

W drodze wyjątku- czyli wypadku przy pracy 
29 grudnia 2019 20:34 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

W drodze wyjątku- czyli wypadku przy pracy :zaklopotanie:

jak się palec drzwiami przycisnie ?