Praca na niemieckich warunkach

08 lutego 2019 10:12
Ostatnio duzo słyszę , że panie zatrudniają się w polskich firmach na tzw " niemieckich warunkach " Ponieważ temat mnie interesuje a czytajac wypowiedzi wielu pań tak zatrudnionych - mam misz-masz . Czy ktoś mógłby napisać konkretnie co to oznacza " praca na niemieckich warunkach " :min z kim jest podpisywana umowa , czy dostajecie potwierdzenie do jakiej kasy chorych w Niemczech was zgłoszono , czy dostajecie "kwitek " na którym jest wyszczególnione ile i jakie ubezpieczenie zostało zapłacone w Niemczech i jaki podatek . Bardzo prosze o takie informacje od kogos kto taka umowe ma i tak pracuje . 
08 lutego 2019 17:17 / 1 osobie podoba się ten post
Ja raz podpisałam taką umowę- składki na ubezpieczenie społeczne miałam mieć odprowadzone w Niemczech, składka zdrowotna w AOK, a podatek w polskim ZUS( tak mi to przedstawiła firma) na zleceniu byłam bardzo krótko dlatego za dużo nie mogę napisać jak to w praniu wygląda, ale nową kartę od AOK otrzymałam, bo kończył się termin ważności tej poprzedniej i kasa chorych w Niemczech w momencie gdy polska firma zgłosił mnie do nich- od razu wydała mi nową kartę. Zawsze przed wyjazdem do pracy miałam problem żeby firma wydała mi potrzebne zaświadczenie jaka kwota brutto zostanie mi odprowadzona na poczet moich składek - tutaj nie było takiego problemu( wszystkie dokumenty o które prosiłam przed jak i po zakończonej 10 dniowej współpracy zostały mi dostarczone przez polską firmę) ponieważ w Niemczech nie ma takich kombinacji jak w Polsce, w każdej innej firmie, gdzie składki były odprowadzane w polskim ZUS- ŻADNA firma nie chciała mi wydać takiego zaświadczenia przed wyjazdem do pracy. Zawsze wysłuchiwałam tłumaczeń pań z księgowości, że tylko  po  zakończonej współpracy mogę od nich otrzymać  taki dokument - nie wcześniej- a niby dlaczego? i jeszcze za każdym  razem musiałam się prosić o to miesiącami- wniosek firmy kombinują jak mogą, a my jako pracownicy powinniśmy mieć w Niemczech odprowadzane składki i tyle. Myślę, że dostałabym te wszystkie dokumenty od firmy, które by mnie interesowały gdyby zaszła taka potrzeba. Ja już pracowałam w Niemczech i jeżeli potrzebowałam kiedyś jakichś dokumentów to zawsze je otrzymałam w biurze w firmie w której pracowałam-
w Polsce na każdym kroku jest ze wszystkim problem.
09 lutego 2019 15:55 / 1 osobie podoba się ten post
Mam zamiar dopiero to ogarnąć teraz, kiedy terminy podatkowe się zbliżają. Zaufałam firmie, był konkretny powód, dla którego tak chciałam pracować. To było jedno zlecenie. Ale teraz pod wpływem dyskusji tutaj zamierzam to posprawdzać. Tyle, że papiery mam w domu i dopiero jak przyjadę to zrobię. Dlatego teraz nic nie mogę napisać.
Ale się przyłączam do pytania- może ktoś się orientuje jak to powinno w tej branży wyglądać?
09 lutego 2019 18:03
Werska

Mam zamiar dopiero to ogarnąć teraz, kiedy terminy podatkowe się zbliżają. Zaufałam firmie, był konkretny powód, dla którego tak chciałam pracować. To było jedno zlecenie. Ale teraz pod wpływem dyskusji tutaj zamierzam to posprawdzać. Tyle, że papiery mam w domu i dopiero jak przyjadę to zrobię. Dlatego teraz nic nie mogę napisać.
Ale się przyłączam do pytania- może ktoś się orientuje jak to powinno w tej branży wyglądać?

Ja słyszałam że jest takie zarządzenie że jeśli się chce regularnie wyjeżdżać to trzeba być ubezpieczonym i opłacać podatki w kraju w którym świadczy sie Uslugi.Niemcy nie chcą też w razie problemów zdrowotnych brać odpowiedzialności za brak druków A1 a dużo opiekunek nie ma nawet przy sobie EKUZ.Karta AOK to jak nasza NFZ i nawet z kaszlem można iść do lekarza.EKUZ tylko wypadki w miejscu świadczenia usługi( badziesz na mieście na pauzie..)Niemcy mogą się sprytnie wykręcić przy rozliczeniu z naszym NFZ. AOK to mc.ok nawet 300e więc zarobek automatycznie się zmniejsza o te sumę.A co w pl.?będzie ciężko to połączyć?
09 lutego 2019 18:13 / 1 osobie podoba się ten post
Do mnie dziś dzwoniła firma z ofertą(sobota!) chyba sprawdzić czy jeszcze jestem???po kilku godzinach(zazwyczaj czeka się dzień lub 2)że odmowa.Nawet mnie to nie ruszylopolecajcie a ja wybiorę z tych które uznam, a raczej kto 1 ten...
09 lutego 2019 18:29
Kaspira009.12

Ja raz podpisałam taką umowę- składki na ubezpieczenie społeczne miałam mieć odprowadzone w Niemczech, składka zdrowotna w AOK, a podatek w polskim ZUS( tak mi to przedstawiła firma) na zleceniu byłam bardzo krótko dlatego za dużo nie mogę napisać jak to w praniu wygląda, ale nową kartę od AOK otrzymałam, bo kończył się termin ważności tej poprzedniej i kasa chorych w Niemczech w momencie gdy polska firma zgłosił mnie do nich- od razu wydała mi nową kartę. Zawsze przed wyjazdem do pracy miałam problem żeby firma wydała mi potrzebne zaświadczenie jaka kwota brutto zostanie mi odprowadzona na poczet moich składek - tutaj nie było takiego problemu( wszystkie dokumenty o które prosiłam przed jak i po zakończonej 10 dniowej współpracy zostały mi dostarczone przez polską firmę) ponieważ w Niemczech nie ma takich kombinacji jak w Polsce, w każdej innej firmie, gdzie składki były odprowadzane w polskim ZUS- ŻADNA firma nie chciała mi wydać takiego zaświadczenia przed wyjazdem do pracy. Zawsze wysłuchiwałam tłumaczeń pań z księgowości, że tylko  po  zakończonej współpracy mogę od nich otrzymać  taki dokument - nie wcześniej- a niby dlaczego? i jeszcze za każdym  razem musiałam się prosić o to miesiącami- wniosek firmy kombinują jak mogą, a my jako pracownicy powinniśmy mieć w Niemczech odprowadzane składki i tyle. Myślę, że dostałabym te wszystkie dokumenty od firmy, które by mnie interesowały gdyby zaszła taka potrzeba. Ja już pracowałam w Niemczech i jeżeli potrzebowałam kiedyś jakichś dokumentów to zawsze je otrzymałam w biurze w firmie w której pracowałam-
w Polsce na każdym kroku jest ze wszystkim problem.

Załóżi sobie w ZUS-ie profil online. Uwierzytelnianie i logowanie przez bankowość elektroniczną. Wcale nie takie skomplikowane i masz wszystko jak na talerzu.Zaswiadczenie można wygenerować i wydrukować. Pani z firmy juz nie jest potrzebna.
09 lutego 2019 18:59 / 1 osobie podoba się ten post
Ja mam taki profil w ZUS-ie ale takie poświadczenie jakie składki odprowadziła mi firma mogę wygenerować po zakończonym zleceniu - ile składek wpłynęło i w jakiej kwocie za mój okres pracy, moja sytuacja jest trochę inna i ja potrzebuję takie zaświadczenie przed wyjazdem do pracy, a taki dokument to owszem sama sobie kiedyś wygenerowałam( po zakończonym zleceniu) ale urzędasom to czasami też nie wystarczy- takie przepisy w Polsce- nic nie może być proste, wszystko musi być skomplikowane do maksimum. Ja wiele nasłuchałam się już głupot, dlatego teraz postanowiłam zmienić branżę i przestać martwić się o to co tak naprawdę polskie firmy bez łaski powinny wydać pracownikowi. (Zbierałam różne informacje bezpośrednio w ZUS-ie, w firmach za pośrednictwem ich księgowych i każdy mówi co innego- to co jemu akurat pasuje - paranoja).
09 lutego 2019 19:10
Kaspira009.12

Ja mam taki profil w ZUS-ie ale takie poświadczenie jakie składki odprowadziła mi firma mogę wygenerować po zakończonym zleceniu - ile składek wpłynęło i w jakiej kwocie za mój okres pracy, moja sytuacja jest trochę inna i ja potrzebuję takie zaświadczenie przed wyjazdem do pracy, a taki dokument to owszem sama sobie kiedyś wygenerowałam( po zakończonym zleceniu) ale urzędasom to czasami też nie wystarczy- takie przepisy w Polsce- nic nie może być proste, wszystko musi być skomplikowane do maksimum. Ja wiele nasłuchałam się już głupot, dlatego teraz postanowiłam zmienić branżę i przestać martwić się o to co tak naprawdę polskie firmy bez łaski powinny wydać pracownikowi. (Zbierałam różne informacje bezpośrednio w ZUS-ie, w firmach za pośrednictwem ich księgowych i każdy mówi co innego- to co jemu akurat pasuje - paranoja).

Złodzieje, Ułomy, Snoby tam pracuja I swoje kabzy "nabijają" ta instytucja to największa 
09 lutego 2019 19:12 / 1 osobie podoba się ten post
Elka40

Ja słyszałam że jest takie zarządzenie że jeśli się chce regularnie wyjeżdżać to trzeba być ubezpieczonym i opłacać podatki w kraju w którym świadczy sie Uslugi.Niemcy nie chcą też w razie problemów zdrowotnych brać odpowiedzialności za brak druków A1 a dużo opiekunek nie ma nawet przy sobie EKUZ.Karta AOK to jak nasza NFZ i nawet z kaszlem można iść do lekarza.EKUZ tylko wypadki w miejscu świadczenia usługi( badziesz na mieście na pauzie..)Niemcy mogą się sprytnie wykręcić przy rozliczeniu z naszym NFZ. AOK to mc.ok nawet 300e więc zarobek automatycznie się zmniejsza o te sumę.A co w pl.?będzie ciężko to połączyć?

Zgłębiłam temat karty EKUZ pracowniczej wydanej nam przez pracodawcę- tak naprawdę to niewiele ona pokrywa kosztów w razie jakiegokolwiek wypadku, dlatego firmy ociągają się z wydawaniem ich jak i druków A1, każda firma obecnie poleca prywatne dodatkowe ubezpiecznie się (odpłatne- potrącone z naszej pensji) ponieważ zdaje sobie sprawę, że czym więcej osób zatrudnia tym większe ryzyko że może się komuś coś stać. Na pewno ubezpiecza grupowo takie osoby a co za tym idzie płaci mniej za taką usługę. Nigdy od żadnej firmy nie dostałam karty EKUZ pracowniczej( a z jedną firmą pracowałam około roku czasu). W zeszłym roku sama poszłam wyrobić sobie EKUZ turystyczną bo tak naprawdę to jest bez różnicy, którą z tych kart mamy- taka jest prawda.
09 lutego 2019 19:12
Elka40

Ja słyszałam że jest takie zarządzenie że jeśli się chce regularnie wyjeżdżać to trzeba być ubezpieczonym i opłacać podatki w kraju w którym świadczy sie Uslugi.Niemcy nie chcą też w razie problemów zdrowotnych brać odpowiedzialności za brak druków A1 a dużo opiekunek nie ma nawet przy sobie EKUZ.Karta AOK to jak nasza NFZ i nawet z kaszlem można iść do lekarza.EKUZ tylko wypadki w miejscu świadczenia usługi( badziesz na mieście na pauzie..)Niemcy mogą się sprytnie wykręcić przy rozliczeniu z naszym NFZ. AOK to mc.ok nawet 300e więc zarobek automatycznie się zmniejsza o te sumę.A co w pl.?będzie ciężko to połączyć?

Nie bardzo rozumiem to, co napisałaś. Wiąże się to z pracą na niemickich warunkach? Czy piszesz o pracy 'na warunkach polskich"?
Byłam na jednym zleceniu na niemieckich warunkach- chciałam skończyć rok w ten sposób, bo pracowałam w niemieckim hotelu co drugi miesiąc, a w Polsce ani dnia. I zamierzam teraz ten rok rozliczyć, to wszystko pozbieram. Nie zastanawiałam się nad przepisami, zaufałam firmie, w ktorej miałam to jedno zlecenie. Ale po tym, jak ZUS się przyczepił do kilku dni z jakoby podwójnym ubezpieczeniem się zaniepokoiłam (pomiędzy pracą w tamtej firmie, a obecną mąż mnie ubezpieczył u siebie w pracy). I teraz zaczęłam się zastanawiać, czy tamta agencja mnie prawidłowo wyrejestrowała z niemieckich ubezpieczeń. Teoretycznie tak, przysłali mi coś, z datą taką jak trzeba.
I nie o to chodzi, żeby nie dobierać sobie takiego rodzaju pracy, jaki nam jest potrzebny, tylko o wiedzę. Ja zrobiłam błąd, że w tamtej firmie nie dopytywałam, co powinnam od nich dostać, jak ma to wyglądać. Będę to robić dopiero teraz. Mam nadzieję, że nie mam bałaganu w tych wszystkich zgłoszeniach, dlatego też pytam o to, jak to powinno wyglądać.
Co do polskich ubezpieczeń. My jesteśmy ubezpieczone w NFZ  i mamy prawo do różnych świadczeń? Co masz na myśli, że Niemcy mogą się wykręcić przy rozliczeniu z naszym NFZ? Firma również opłaca jakieś dodatkowe ubezpieczenie, muszę je przejrzeć, mam w komputerze zdjęcia. Co to znaczy, że "EKUZ tylko wypadki w miejscu świadczenia  usługi"?
09 lutego 2019 19:19
Werska

Nie bardzo rozumiem to, co napisałaś. Wiąże się to z pracą na niemickich warunkach? Czy piszesz o pracy 'na warunkach polskich"?
Byłam na jednym zleceniu na niemieckich warunkach- chciałam skończyć rok w ten sposób, bo pracowałam w niemieckim hotelu co drugi miesiąc, a w Polsce ani dnia. I zamierzam teraz ten rok rozliczyć, to wszystko pozbieram. Nie zastanawiałam się nad przepisami, zaufałam firmie, w ktorej miałam to jedno zlecenie. Ale po tym, jak ZUS się przyczepił do kilku dni z jakoby podwójnym ubezpieczeniem się zaniepokoiłam (pomiędzy pracą w tamtej firmie, a obecną mąż mnie ubezpieczył u siebie w pracy). I teraz zaczęłam się zastanawiać, czy tamta agencja mnie prawidłowo wyrejestrowała z niemieckich ubezpieczeń. Teoretycznie tak, przysłali mi coś, z datą taką jak trzeba.
I nie o to chodzi, żeby nie dobierać sobie takiego rodzaju pracy, jaki nam jest potrzebny, tylko o wiedzę. Ja zrobiłam błąd, że w tamtej firmie nie dopytywałam, co powinnam od nich dostać, jak ma to wyglądać. Będę to robić dopiero teraz. Mam nadzieję, że nie mam bałaganu w tych wszystkich zgłoszeniach, dlatego też pytam o to, jak to powinno wyglądać.
Co do polskich ubezpieczeń. My jesteśmy ubezpieczone w NFZ  i mamy prawo do różnych świadczeń? Co masz na myśli, że Niemcy mogą się wykręcić przy rozliczeniu z naszym NFZ? Firma również opłaca jakieś dodatkowe ubezpieczenie, muszę je przejrzeć, mam w komputerze zdjęcia. Co to znaczy, że "EKUZ tylko wypadki w miejscu świadczenia  usługi"?

EKUZ to pic na wodę jak co do czego przyjdzie, ale jesli Firma nie wyda lub nie ubezpieczy? a zdaży się wypadek to "beka" ta Firma.Trzeba to zawsze mówić że ubezpieczenie musi być.Ja miałam kiedyś Gewerbe i zeby miec AOK to trzeba mieć jakąś inną podkładkę jak umowe o pracę melunek lub właśnie gewerbe odmeldowalam.Ale bardzo dawno z ok.10 lat już będzie.W de.juz praca i życie to nie to co było kiedys też drogo, biurokracja, uchodźcy(niebezpiecznie).Zarobić i wracać!
09 lutego 2019 19:27
Elka40

EKUZ to pic na wodę jak co do czego przyjdzie, ale jesli Firma nie wyda lub nie ubezpieczy? a zdaży się wypadek to "beka" ta Firma.Trzeba to zawsze mówić że ubezpieczenie musi być.Ja miałam kiedyś Gewerbe i zeby miec AOK to trzeba mieć jakąś inną podkładkę jak umowe o pracę melunek lub właśnie gewerbe odmeldowalam.Ale bardzo dawno z ok.10 lat już będzie.W de.juz praca i życie to nie to co było kiedys też drogo, biurokracja, uchodźcy(niebezpiecznie).Zarobić i wracać!

Które w poprzednim poście dotyczy pracy na niemieckich warunkach?
Teraz piszesz, że trzeba mieć Gewerbe, żeby liczyć na leczenie w nagłych wypadkach w DE?
Wydaje mi się, że EKUZ dla pracownika delegowanego uprawnia do leczenia w nagłych wypadkach, niezleżnie, od tego gdzie się wydarzy (bo zrozumiałam z wcześniejszego postu, że tylko w miejscu pracy?). W NAGŁYCH wypadkach, nie chodzi tu o jakieś regularne leczenie. Przecież turystyczne EKUZ też do tego uprawnia. Oczywiście, nie w prywatnych placówkach. I też jest problem w przypadku karetki do Polski, jeśli jest taka potrzeba. Ale dokładniej się nie wgłębiałam.
Twierdzisz, ze w razie nagłego wypadku nie można liczyć na bezpłatną pomoc w DE? Bo tak zrozumiałam. Czy firma naprawdę ubezpiecza, to już inna bajka. Ale łatwa do sprawdzenia, jeśli ma się konteo w ZUSowskim PUE.
09 lutego 2019 19:28
Kaspira009.12

Ja mam taki profil w ZUS-ie ale takie poświadczenie jakie składki odprowadziła mi firma mogę wygenerować po zakończonym zleceniu - ile składek wpłynęło i w jakiej kwocie za mój okres pracy, moja sytuacja jest trochę inna i ja potrzebuję takie zaświadczenie przed wyjazdem do pracy, a taki dokument to owszem sama sobie kiedyś wygenerowałam( po zakończonym zleceniu) ale urzędasom to czasami też nie wystarczy- takie przepisy w Polsce- nic nie może być proste, wszystko musi być skomplikowane do maksimum. Ja wiele nasłuchałam się już głupot, dlatego teraz postanowiłam zmienić branżę i przestać martwić się o to co tak naprawdę polskie firmy bez łaski powinny wydać pracownikowi. (Zbierałam różne informacje bezpośrednio w ZUS-ie, w firmach za pośrednictwem ich księgowych i każdy mówi co innego- to co jemu akurat pasuje - paranoja).

A od kiedy tak jest? Też współpracowałam z firmami i składki sobie zapisywałam w pdf-ach jeszcze podczas trwania zlecenia. Każda miesięczna składka znajduje się w osobnej tabelce. Klikasz na nią , wybierasz plik w jakim chcesz zapisać i ładnie generuje wszystkie składki w wybranym formacie. Czy współpraca z firmą została zakonczona, czy nie-nie miało nic do rzeczy. 
Może być jedynie tak, że firma nie wysłała dokumentacji do ZUS-u, albo nie zapłaciła składek.
09 lutego 2019 19:34
Werska

Które w poprzednim poście dotyczy pracy na niemieckich warunkach?
Teraz piszesz, że trzeba mieć Gewerbe, żeby liczyć na leczenie w nagłych wypadkach w DE?
Wydaje mi się, że EKUZ dla pracownika delegowanego uprawnia do leczenia w nagłych wypadkach, niezleżnie, od tego gdzie się wydarzy (bo zrozumiałam z wcześniejszego postu, że tylko w miejscu pracy?). W NAGŁYCH wypadkach, nie chodzi tu o jakieś regularne leczenie. Przecież turystyczne EKUZ też do tego uprawnia. Oczywiście, nie w prywatnych placówkach. I też jest problem w przypadku karetki do Polski, jeśli jest taka potrzeba. Ale dokładniej się nie wgłębiałam.
Twierdzisz, ze w razie nagłego wypadku nie można liczyć na bezpłatną pomoc w DE? Bo tak zrozumiałam. Czy firma naprawdę ubezpiecza, to już inna bajka. Ale łatwa do sprawdzenia, jeśli ma się konteo w ZUSowskim PUE.

W nagłych zagrażających życiu tak! Jesli Firma opłaca? Czasem jednak  na umowach(drobnym druczkiem) "że zlecenie ulega rozwiązaniu w przypadku np.smierci pdp.lub innych przyczyn niezależnych od zleceniodawcy". Zawiłe to bardzo.Lepiej mieć jakieś własne ubezp.w razie w...
09 lutego 2019 19:35 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

Nie bardzo rozumiem to, co napisałaś. Wiąże się to z pracą na niemickich warunkach? Czy piszesz o pracy 'na warunkach polskich"?
Byłam na jednym zleceniu na niemieckich warunkach- chciałam skończyć rok w ten sposób, bo pracowałam w niemieckim hotelu co drugi miesiąc, a w Polsce ani dnia. I zamierzam teraz ten rok rozliczyć, to wszystko pozbieram. Nie zastanawiałam się nad przepisami, zaufałam firmie, w ktorej miałam to jedno zlecenie. Ale po tym, jak ZUS się przyczepił do kilku dni z jakoby podwójnym ubezpieczeniem się zaniepokoiłam (pomiędzy pracą w tamtej firmie, a obecną mąż mnie ubezpieczył u siebie w pracy). I teraz zaczęłam się zastanawiać, czy tamta agencja mnie prawidłowo wyrejestrowała z niemieckich ubezpieczeń. Teoretycznie tak, przysłali mi coś, z datą taką jak trzeba.
I nie o to chodzi, żeby nie dobierać sobie takiego rodzaju pracy, jaki nam jest potrzebny, tylko o wiedzę. Ja zrobiłam błąd, że w tamtej firmie nie dopytywałam, co powinnam od nich dostać, jak ma to wyglądać. Będę to robić dopiero teraz. Mam nadzieję, że nie mam bałaganu w tych wszystkich zgłoszeniach, dlatego też pytam o to, jak to powinno wyglądać.
Co do polskich ubezpieczeń. My jesteśmy ubezpieczone w NFZ  i mamy prawo do różnych świadczeń? Co masz na myśli, że Niemcy mogą się wykręcić przy rozliczeniu z naszym NFZ? Firma również opłaca jakieś dodatkowe ubezpieczenie, muszę je przejrzeć, mam w komputerze zdjęcia. Co to znaczy, że "EKUZ tylko wypadki w miejscu świadczenia  usługi"?

Z tego co Pani pisze wystąpiło podwójne ubezpieczenie- w Niemczech i w Polsce, jak dobrze rozumiem pracowała Pani w Niemczech i miała wszystkie składki odprowadzane łącznie z ubezpieczeniem zdrowotnym w Niemczech? ale przy mężu na przestojach była Pani u męża ubezpieczona zdrowotnie w Polsce? Agencja mogła nie zgłosić do niemieckiej kasy chorych, że już Pani tam nie pracuje i kasa chorych może naliczać składki zdrowotne do zapłaty- ta firma która zgłosiła osobę do ubezpieczenia zdrowotnego powinna wyresjestrować z niego osobę, która już nie pracuje- ale nie zawsze tak jest- czasami samemu dobrze o to zadbać. Tak naprawdę to powinna zrobić agencja- pytałam o to w AOK, czy też nasz niemiecki pracodawca, ale jeżeli mu to umknęło to cóż widnieje Pani jako osoba, która nadal przebywa na terytorium Niemiec i powinna płacić składki zdrowotne, tak to wygląda z prawnego punktu. Firma nie wysyła żadnego dokumentu potwierdzającego, że została Pani wyrejestrowana z ubezpieczenia zdrowotnego, to co mogła Pani uzyskać to dokumenty potwierdzające ile zarobiła Pani za ten okres w którym pracowała( nasz PIT) oraz zaświadczenie od kiedy do kiedy Pani pracowała i to wszystko. W Niemczech nie ma czegoś takiego jak świadectwo pracy- chyba że o to się ich poprosi, ale oni nie wiedzą co to jest i wydają tylko zaświadczenia bo u nich takie dokumenty stanowią potem możliwość ubiegania się o emeryturę.