Praca na niemieckich warunkach

09 lutego 2019 21:40
Elka40

Tak to prawda musiałabym od nich wyjeżdżać tyle że mają beznadziejne oferty, miny które inne firmy i opiekunki odrzucają i słaby rynek de.

A jaka to firma? Może już gdzieś pisałaś, a ja nie zauważyłam? Koleżanka chce do rożnych firm zadzwonić, bo w tej, gdzie jest nie może się doczekać oferty. To będzie wiadomo, co omijać.
09 lutego 2019 21:42 / 1 osobie podoba się ten post
Mam podobną polisę, ale z Hestii. Jestem ubezpieczona tak, że czołg nie przejedzie .
09 lutego 2019 21:51 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

A jaka to firma? Może już gdzieś pisałaś, a ja nie zauważyłam? Koleżanka chce do rożnych firm zadzwonić, bo w tej, gdzie jest nie może się doczekać oferty. To będzie wiadomo, co omijać.

Pflegerin24 ze śląskiego
09 lutego 2019 21:51 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

A ja jak wyjeżdżam to mam kartę ERV z numerem polisy i numerem do centrum alarmowego, na temat tej karty tzn. co ona pokrywa można poczytać w necie (dużo plusów)mam też EKUZ

Zajrzałam i polisa roczna, z wyszczególnieniem obecnego zlecenia- od wyjazdu do powrotu. To rozumiem, że wszytko to, co piszą na stronie (porównanie z tym, na co można liczyć z EKUZ a ERV) obowiązuje przez cały czas pobytu tutaj?
Jak Tina pisze, czołg, to może nie, ale dobrze to wygląda.
09 lutego 2019 21:57 / 1 osobie podoba się ten post
Elka, zajrzałam do numerów, które koleżance wysłałam (firm, do których się zgłosiłam w lutym, kiedy szukałam pracy 'na wczoraj', i sprawdzałam w necie, że opinie mają ok.) i tej na mojej liście nie ma... Też ma problem, bo miała jechać 12 lutego, a tu lipa. I mówi, że poczeka do 15 czy coś dla niej będą mieli. Poradziłam, żeby nie czekała, tylko już się zgłoszenia wysłała, bo weryfikacja trochę trwa, potem czekanie na zgłoszenia. Najwyżej, jak już się zdecyduje to SMSy wyśle, że już nieaktualne, Ja tak wtedy zrobiłam- przy pierwszej rozmowie nie ukrywałam, że zgłaszam się do wielu firm, potem wiadomości wysłałam, że już zlecenie mam.
09 lutego 2019 22:00 / 1 osobie podoba się ten post
Werska

A jaka to firma? Może już gdzieś pisałaś, a ja nie zauważyłam? Koleżanka chce do rożnych firm zadzwonić, bo w tej, gdzie jest nie może się doczekać oferty. To będzie wiadomo, co omijać.

Jak już od nich się sztela trafi to z bieda max.1200 a co 2mina (tam psychicznie chory.. tam że rodzina rozczeniowa..tam pdp.chce "wyrzucić"opiekunkę i podkłada jej pieniądze ze niby ukradła.. bo się jej "polepszyło" i sobie sama radzi).Firma mówi"jak pani zgłosi to prwnie inna przyjedzie...ale jak pracować i pomagać takiej osobie?! Na 1szteli z tej fimy była zmienniczka która specjalnie kłamała o stanie(pdp.ona miała paranoje + ciężka demencję+chodząca-najgorszy z możliwych "mix").Zadzwoniłam po Malteze i ja wywieźli(sztela trwala 11dni)a więc to porażka z takimi pracowac.Otworzyli pokoik w einfarcie i myślą że z tymi paroma zleceniami zarobią?! Podejrzewam że takie triki to robią wszyscy, jest walka..robi się nieciekawie w tej branzy
09 lutego 2019 22:31
Werska

Elka, zajrzałam do numerów, które koleżance wysłałam (firm, do których się zgłosiłam w lutym, kiedy szukałam pracy 'na wczoraj', i sprawdzałam w necie, że opinie mają ok.) i tej na mojej liście nie ma... Też ma problem, bo miała jechać 12 lutego, a tu lipa. I mówi, że poczeka do 15 czy coś dla niej będą mieli. Poradziłam, żeby nie czekała, tylko już się zgłoszenia wysłała, bo weryfikacja trochę trwa, potem czekanie na zgłoszenia. Najwyżej, jak już się zdecyduje to SMSy wyśle, że już nieaktualne, Ja tak wtedy zrobiłam- przy pierwszej rozmowie nie ukrywałam, że zgłaszam się do wielu firm, potem wiadomości wysłałam, że już zlecenie mam.

Prom...oraz wiele innych też mają opinie ok.. na portalach też "pracują" nad opiniami odpowiedni ludzie.Kazdy musi sam "działać"! Ja widzę że jak chce się normalna kasę zarobić to w tym są trudnosci.Im "tańsza"tym "cenniejsza" dla firmy.
10 lutego 2019 08:31 / 2 osobom podoba się ten post
Werska

Zajrzałam i polisa roczna, z wyszczególnieniem obecnego zlecenia- od wyjazdu do powrotu. To rozumiem, że wszytko to, co piszą na stronie (porównanie z tym, na co można liczyć z EKUZ a ERV) obowiązuje przez cały czas pobytu tutaj?
Jak Tina pisze, czołg, to może nie, ale dobrze to wygląda.

Tak i fajnie że znalazłaś to porównanie 
08 kwietnia 2019 10:29 / 1 osobie podoba się ten post
Niemieckie ubezpieczenie oznacza,ze ma sie prawo tylko do pomocy lekarskiej w naglych wypadkach,nic poza tym.Nie zawiera ono ubezpieczenia wypadkowego,chorobowego.Co do emerytalnego nie jestem pewna,ale nawet jesli agencje cos placa,to jest to takie minimum,ze do emerytury nie bedzie sie liczyc.Wyjezdajac do tej pracy z takim ubezpieczeniem nalezy powierzyc sie boskiej opiece i modlic ,zeby nic nam sie nie stalo,bo jesli zachorujemy lub bedziemy miec wypadek w pracy to jestesmy w czarnej doopie.Jest to niezgodne z polskim prawem,bo polska umowa zlecenie zawiera ubezpieczenie zdrowotne,chorobowe,emerytalne i wypadkowe.Ale w Niemczech do polki sa ubezpieczane jako osoby pracujace na tzw.mini job tj.2025 godzin tygodniowo,z maksymalna stawka 450 euro na miesiac,a tacy pracownicy nie musza miec normalnych ubezpieczen.Podsumowujac agencje znowu chca nas wyslizgac,oszwabic i oszukac.
08 kwietnia 2019 18:52 / 1 osobie podoba się ten post
Dikanda345

Niemieckie ubezpieczenie oznacza,ze ma sie prawo tylko do pomocy lekarskiej w naglych wypadkach,nic poza tym.Nie zawiera ono ubezpieczenia wypadkowego,chorobowego.Co do emerytalnego nie jestem pewna,ale nawet jesli agencje cos placa,to jest to takie minimum,ze do emerytury nie bedzie sie liczyc.Wyjezdajac do tej pracy z takim ubezpieczeniem nalezy powierzyc sie boskiej opiece i modlic ,zeby nic nam sie nie stalo,bo jesli zachorujemy lub bedziemy miec wypadek w pracy to jestesmy w czarnej doopie.Jest to niezgodne z polskim prawem,bo polska umowa zlecenie zawiera ubezpieczenie zdrowotne,chorobowe,emerytalne i wypadkowe.Ale w Niemczech do polki sa ubezpieczane jako osoby pracujace na tzw.mini job tj.2025 godzin tygodniowo,z maksymalna stawka 450 euro na miesiac,a tacy pracownicy nie musza miec normalnych ubezpieczen.Podsumowujac agencje znowu chca nas wyslizgac,oszwabic i oszukac.

Tak jest jak piszesz.Ja zaczęłam pracę w Heimie(przede mną 7tyg. okresu próbnego, tydzień za mną).Tyle że mam caly etat i finansowo ok.Zobaczymy ile lat tak zdołam..? Dziś mieliśmy niezły cyrk z agresywna Seniorka, która zacisnęła dłonie na rękach drobniejszej pielęgniarki.A że akurat byłam na przeciwko u innej pdp.widzialam cała cała sytuacje..Żeby oswobodzić musiałam zacisnąć swoje dlonie na nadgarstku adresorki(troszkę ćwiczę Krav mage) i udało się..Bardzo nieprzyjna sytuacja.Dostala lek uspokajający i parę h.spala.Ale już słyszałam jak personel mówił że jeszcze że 2takie "wyskoki" to "wypowiadają jej meldunek".Każdy tu chce mieć względny spokój i moc normalnie pracować! Ja się czuję źle i już zapowiedziałam że niech wołają jak będzie z nią problem.Ona oprócz jak widać demencji w postaci agresywnej ma jeszcze dużo zdrowia.165 wzrost.i 75 kg.Ja 168 i 58.Biedna pielęgniarka ma siniaki na rękach.Babcia na prawym nadgarstku po moim uścisku.Moze zapamięta...?!
12 maja 2021 11:55

 
Jak nie chcesz jechać na własną rękę to szukaj ofert wśród (usunięte) Firma ma sporo ogłoszeń, dobrze i terminowo płaci a jednocześnie masz gwarancje, że pracujesz z umową więc też masz ubezpieczenie, potem po 5 latach już emeryturę będziesz miała gwarantowaną. Jechać na własną rękę nie trzeba, bo oni organizują transport.
 

12 maja 2021 12:00 / 2 osobom podoba się ten post
kingakarska

 
Jak nie chcesz jechać na własną rękę to szukaj ofert wśród (usunięte) Firma ma sporo ogłoszeń, dobrze i terminowo płaci a jednocześnie masz gwarancje, że pracujesz z umową więc też masz ubezpieczenie, potem po 5 latach już emeryturę będziesz miała gwarantowaną. Jechać na własną rękę nie trzeba, bo oni organizują transport.
 

proszę o uściślenie cyt : " potem po 5 latach już emeryturę będziesz miała gwarantowaną."  chodzi o niemiecką emeryturę czy polska ?
 
12 maja 2021 23:20 / 4 osobom podoba się ten post
Nie bez przyczyny zadałam pytanie do poprzednego postu . Cholera mnie wzieła i tak pod nosem jeszcze inne inwektywy typu ***** < * ****** itp . wydawało mi sie , że to forum w wiekszości słuzy min wzajemnej pomocy. Rozumiem też reklamę - no to dźwignia handlu ale wprowadzanie w błąd to juz bandyctwo . Otóż : praca na niemieckich warunkach wg mnie ma zdecydowanie wiecej minusów niż plusów . Konkretnie : 1 --- w Polsce nie ma się zadnego ubezpieczenia zdrowotnego wynikającego z odprowadzania składek KV w Niemczech . Tak nawiasem mówiąc , 90% opiekunek - nie pozwala sobie na chorowanie w Niemczech i korzystanie z usług ichniejszej służby zdrowia . Nasze składki zasilaja ich kasę i może dlatego mówi się , że niemiecka służba zdrowia jest taka dobrze wyposazona itd. zasilamy ją przecież. 
2 --- po 5 latach emerytura - no i oczeta się świeca , już widzimy te 800 eurasów albo i wiecej na koncie . Zyc , nie umierać tylko realia niemieckiego systemu emerytalnego są takie , że przy naszym poziomie zarobków i wielkości odprowadzanych składek na RV - emerytura bedzie wynosić tk od 90 do 130 Euro i zaczna ja nam wypłacac jak ukończymy 67 lat . A co bedzie jak składki były odprowadzane ale nie uzbieraliśmy tych 5 lat . Ano znów prezent dla niemieckich emerytów - nasza kasa zasili ich fundusz - na wakacje do Meksyku poza sezonem pojadą bo RV im załatwi zniżki . Jedynym plusem jest to , że te lata / mniej nż 5/ możemy zaliczyć do lat potrzebnych do polskiej emerytury ale będą liczone jako nieskładkowe . Dalej warto pracować na niemiecki fundusz emerytalny ? 
Warto się zastanowić - bo ileż można udawadniać , że przysłowie : Polak przed szkodą i po szkodzie głupi - jest prawdziwe . Sorry za błędy ale poniosło mnie . 
12 maja 2021 23:38 / 1 osobie podoba się ten post
Aniabeznazwy

Nie bez przyczyny zadałam pytanie do poprzednego postu . Cholera mnie wzieła i tak pod nosem jeszcze inne inwektywy typu ***** < * ****** itp . wydawało mi sie , że to forum w wiekszości słuzy min wzajemnej pomocy. Rozumiem też reklamę - no to dźwignia handlu ale wprowadzanie w błąd to juz bandyctwo . Otóż : praca na niemieckich warunkach wg mnie ma zdecydowanie wiecej minusów niż plusów . Konkretnie : 1 --- w Polsce nie ma się zadnego ubezpieczenia zdrowotnego wynikającego z odprowadzania składek KV w Niemczech . Tak nawiasem mówiąc , 90% opiekunek - nie pozwala sobie na chorowanie w Niemczech i korzystanie z usług ichniejszej służby zdrowia . Nasze składki zasilaja ich kasę i może dlatego mówi się , że niemiecka służba zdrowia jest taka dobrze wyposazona itd. zasilamy ją przecież. 
2 --- po 5 latach emerytura - no i oczeta się świeca , już widzimy te 800 eurasów albo i wiecej na koncie . Zyc , nie umierać tylko realia niemieckiego systemu emerytalnego są takie , że przy naszym poziomie zarobków i wielkości odprowadzanych składek na RV - emerytura bedzie wynosić tk od 90 do 130 Euro i zaczna ja nam wypłacac jak ukończymy 67 lat . A co bedzie jak składki były odprowadzane ale nie uzbieraliśmy tych 5 lat . Ano znów prezent dla niemieckich emerytów - nasza kasa zasili ich fundusz - na wakacje do Meksyku poza sezonem pojadą bo RV im załatwi zniżki . Jedynym plusem jest to , że te lata / mniej nż 5/ możemy zaliczyć do lat potrzebnych do polskiej emerytury ale będą liczone jako nieskładkowe . Dalej warto pracować na niemiecki fundusz emerytalny ? 
Warto się zastanowić - bo ileż można udawadniać , że przysłowie : Polak przed szkodą i po szkodzie głupi - jest prawdziwe . Sorry za błędy ale poniosło mnie . 

No nareszcie cała prawda napisana o pracy na niemieckich warunkach.
13 maja 2021 07:26 / 3 osobom podoba się ten post
No wiem, że to nudne, bo się ciągle powtarza Ale warto takie posty jak Aniabeznazwy pisać, bo nie każdy wcześniej z tym się zetknął, albo nowe opiekunki doszły... A każdy kawałek wiedzy sie przydaje.
Też uważam, że trzeba dobrze przemyśleć, jeśli chce się zacząć pracę na niemieckich warunkach, bo w większości przypadków nie jest ta forma dla nas zbyt korzystna.