Co dzisiaj gotujesz na obiad? 14

20 sierpnia 2019 16:35 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Szydełko drobiowe , ziemniaki , kalafior sos holenderski:gotowanie:

Zachwycasz mnie swoimi potrawamiwspaniały kucharz wyszło szydło z worka 
20 sierpnia 2019 16:36 / 3 osobom podoba się ten post
Dorotko ale my z Gusią @@jesteśmy no nie ?
20 sierpnia 2019 17:22 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie cytuję, bo znów tasiemce się tworzą :-)Mleczko, jak ja Ciebie ajlowju :serce:
Jak ja lubię Ciebie czytać! Jak ja bym sobie z Tobą tak posiedziała i na żywo pogadała. Naprawdę.
Ja lubię, jak czasami ktoś mnie pochwali i doceni moją pracę. I chociaż jestem zodiakalnym lwem,to nie jestem próżna,bo każdy znak ma dwa oblicza, a ja trochę Lew,a trochę Rak :-)
Moi podopieczni skorzy do pochwał nie są, ale chyba jestem ok, bo zawsze chcą żebym wróciła i cieszą się za każdym razem, kiedy wracam.
Ja ich szanuję, ale WYMAGAM,żeby mnie też szanowali. Nie jestem małą dziewczynką ,którą można rozstawiać po kątach, czy pokazywać palcem wskazującym jeszcze "to i to ".
Kiedy jednej z nich wydawało się, że to ona jest panem i władcą, bo płaci grube pieniądze (jej zdaniem),i myślała, że Polki przyjadą i będą sprzątaczkami, ogrodnikiem,służącą itd, szybko wprowadziłam ja z błędu. Ja jestem zatrudniona poprzez agencję, agencja przelewa pieniądze na moje konto, ja jestem do niej oddelegowana w konkretnym celu i z zakresem obowiązków, które ona też ma w umowie wyszczególnione. Ja nie muszę być u pani, nawet nie muszę jechać do domu, tylko od razu na nowe miejsce pracy. Bo ja pracę znajdę, a Pani z takim podejściem, na pewno szybko stałej opiekunki nie znajdzie. Wiem,że kiedy nie pozwalamy na to,aby nami się wysługiwano,kiedy wymagamy szacunku, nas też zaczynają bardziej doceniać i szanować. Zostałam u tamtej Pdp, ale chyba już kiedyś o tym pisałam . Wracałam 6 razy i była to jedna z lepszych szteli.
Więc to nie jest tak,że się za wszelką cenę chcę się przypodobać, czy być nadgorliwa.
A o dodawaniu sobie roboty, to już inny temat, o którym w innym topiku chętnie bym poczytała,co inni o tym myślą 

A ja cytuję, słyszałam, że dużo papieru dokupili, nie wypisze się szybko . Ja tylko odniosę się do ostatniego zdania,bo trzymam sie tematu . Pisząc o dodawaniu sobie roboty miałam na mysli gotowanie np. naszych potraw ( polskich). Jesli podopiecznemu np. gołąbki nie smakują to przecież trzeba ugotowac cos ichniego  głodny nie może być, więc musiałabym gotować jeszcze raz . My sie Gusiu nie rozumiemy, wszystko bierzesz do siebie . JA NIE PISZE O TOBIE . Odnośnie szacunku to bardzo rozległy temat. Nigdy nie wymagam szacunku, to wynika z mojej postawy i jest z automatu i nie zawsze . Trudo wymagać naleznego nam szacunku od osoby mocno demencyjnej . Ale to temat rzeka .
20 sierpnia 2019 17:24 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

 Co z to za szydełko?
Najpierw wydziergać tego kurczaka musiałaś?:-)

Złapać Koleżanko zlapac sznycelki
20 sierpnia 2019 17:33 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Zachwycasz mnie swoimi potrawami:hihi:wspaniały kucharz wyszło szydło z worka:oklaski: 

niech żyje ten sznycelki ale smakował Margaretce
20 sierpnia 2019 17:34 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Dorotko ale my z Gusią @@jesteśmy no nie ?:milosc1:

Detektyw w opiece razy dwa
20 sierpnia 2019 17:44 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Zachwycasz mnie swoimi potrawami:hihi:wspaniały kucharz wyszło szydło z worka:oklaski: 

Proszę mi tutaj Szydło w spokoju zostawić, ok? 
Przeżywa traumę po ostatniej, kolejnej już stłuczce w Krakowie
20 sierpnia 2019 19:13 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Proszę mi tutaj Szydło w spokoju zostawić, ok? :nie wolno:
Przeżywa traumę po ostatniej, kolejnej już stłuczce w Krakowie:jade:
:smiech3:

Pewnie że przeżywa traumę bo broszkę straciła gdzieś w aucie
20 sierpnia 2019 19:15 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Złapać Koleżanko zlapac:-) sznycelki:gotowanie:

Więc tworzymy nowy program kulinarny ....,,W pogoni za obiadem" 
20 sierpnia 2019 19:31 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Pewnie że przeżywa traumę bo broszkę straciła gdzieś w aucie:hihi:

Ja też mam słabość do broszek
 
20 sierpnia 2019 19:38 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Ja też mam słabość do broszek:-)
 

A ja do długich rzęs u faceta
20 sierpnia 2019 19:48 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A ja do długich rzęs u faceta:hihi:

To chyba niepalący facet, bo by se osmolił te długie żensy
20 sierpnia 2019 20:11 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A ja do długich rzęs u faceta:hihi:

Facet z zensami byłby dla mnie para
 
20 sierpnia 2019 20:23 / 1 osobie podoba się ten post
Mleczko

To chyba niepalący facet, bo by se osmolił te długie żensy:-)

Czyli nieco przyciemnił może być
21 sierpnia 2019 13:19 / 1 osobie podoba się ten post
Oj,Luke, Luke...
Napisałeś o tej gazetce z przepisami z Rewe, więc będąc dzisiaj na zakupach, też jedną zgarnęłam ,na swoje nieszczęście 
Nierozważnie rzuciłam na stół w kuchni, a babcia od razu myk-i do przeglądania. A tam receptóf gance menge!!!
A ile z kartofli rzeczy można zrobić!A wszystko tak apetycznie wygląda no i niewiele ojro kosztuje! Poczytala, pozaznaczała,no i "będziemy "gotować . Przepisy faktycznie fajne, gazetkę zabiorę do domu ,bo szczególnie te tarty i quiche mi się podobają, ale załamuje mnie to, że "będziemy ",czyli wiadomo, że ja będę, a babcia pewnie sprawdzi, czy wygląda jak na obrazku. Na pierwszy rzut mają iść placki z aprikosen jako dodatek, a w niedzielę kartofle z piekarnika z tym porwanym kurczakiem. 
Jak mogłam gotować, to co chcę , to już będę robić to, co tam babcia wynajdzie. Za dwa dni schowam tę gazetkę i powiem,że niechcący wyrzuciłam ,bo przepisów wystarczyłoby pewnie na dwa tygodnie. 
A wszystko,Luke, przez Ciebie