Co dzisiaj gotujesz na obiad? 14

03 listopada 2019 12:13 / 2 osobom podoba się ten post
03 listopada 2019 13:22 / 3 osobom podoba się ten post
Ja poszłam dzisiaj na łatwiznę : makaron ze szpinakiem.
03 listopada 2019 13:27 / 2 osobom podoba się ten post
Filet z piersi, ziemniaki, sos z leśnych świeżych grzybów, kalafior z masełkiem, mizeria, a dla babci jeszcze ekstra Fresubin.
03 listopada 2019 14:20 / 2 osobom podoba się ten post
Filet z piersi z indyka w sosie, szpecle i sałata lodowa z dodatkami , dla mnie buraczki że słoika. 
03 listopada 2019 15:04 / 2 osobom podoba się ten post
A u mnie rosół z drobniutkim makaronem i racuszki z jabłkami .
Obiad nie niedzielny, ale cały tydzień jedlismy takie trochę wszystko "pod syna". Jak dorosły człowiek usuwa migdały, to niestety, goi się wszystko dłużej niż u dzieci 
Już tydzień po zabiegu, a póki co, to bez leków p.bólowych ani rusz. No i jedzenie ciągle jeszcze miksowane, rozdrabniane, ale już o temperaturze pokojowej.,bo pierwsze 3 dni, to tylko jogurciki, lody i woda z lodem do picia. Gotuję  wiec takie dziecinne jedzenie dla nas wszystkich, żeby rekonwelescantowi nie było przykro 
03 listopada 2019 16:19 / 4 osobom podoba się ten post
Ja dziś miałam zupę pomidorową,na szybko z wczorańszego rosołu ponieważ ok godz. 10,00 do pdp zadzwoniła koleżanka żeby iść na kawę do kafejki,no i nie było dużo czasu bo my razem musimy chodzić wszędzie.Wrœciłyśmy ok 11,40 i szybko pomidorówka z makaronem,ale pdp smakowała Jutro obiadu nie gotuję bo będę sama,pdp zabiera rodzina do znajomych ha,ha
04 listopada 2019 12:49 / 4 osobom podoba się ten post
Schabowe , kapusta kwaszona z winogronem i gruszkami , ziemniaki z sosem
04 listopada 2019 13:08 / 2 osobom podoba się ten post
O matko co za smakowitosci powyzej .
 
Ja dzisiaj po najmniejszej linii oporu , rosti z warzywami i boczkiem wedzonym .Salate jeszcze zrobie . Jade do atelier  krawieckiego, bo w moich dzinsach  nogawki przydlugie do trzewikow i wygladalbym jak pan z wasikiem i melonikiem  
04 listopada 2019 14:57 / 3 osobom podoba się ten post
Grabowiec26

Schabowe , kapusta kwaszona z winogronem i gruszkami , ziemniaki z sosem

A kapusta kwaszona to gdzie kupiona ?  Bo nie mów mi że z puszki. 
04 listopada 2019 15:03 / 3 osobom podoba się ten post
Mycha

A kapusta kwaszona to gdzie kupiona ?  Bo nie mów mi że z puszki. 

 z puszki 
04 listopada 2019 18:18 / 4 osobom podoba się ten post
U mnie dzisiaj rybka smażona ,a dokładnie polędwiczki z dorsza, ziemniaki tłuczone z masłem i śmietaną, jarzynka z kalarepy na ciepło i kapusta kiszona albo kwaszona, nie rozróżniam specjalnie. Haha, trafiło mi się w Norwegii, zjeść rosyjską kapustę że słoika, kupioną w Szwecji  Nawet niezła, ale do naszej, polskiej ,to jej daleko 
Nadal gotujemy i jemy wszystko ,co "miętkie" jest ,ze wzgledu na syna ,co to jeszcze po zabiegu nie wydobrzał  
04 listopada 2019 18:20 / 2 osobom podoba się ten post
Grabowiec26

 z puszki 

  no trudno. Ale Niemcy nie mają dobrej kapusty kiszonej. 
04 listopada 2019 18:28 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

:chowa sie: :boi sie: no trudno. Ale Niemcy nie mają dobrej kapusty kiszonej. 

Co racja to racja. 
04 listopada 2019 18:41 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

U mnie dzisiaj rybka smażona ,a dokładnie polędwiczki z dorsza, ziemniaki tłuczone z masłem i śmietaną, jarzynka z kalarepy na ciepło i kapusta kiszona albo kwaszona, nie rozróżniam specjalnie. Haha, trafiło mi się w Norwegii, zjeść rosyjską kapustę że słoika, kupioną w Szwecji :-) Nawet niezła, ale do naszej, polskiej ,to jej daleko :-)
Nadal gotujemy i jemy wszystko ,co "miętkie" jest ,ze wzgledu na syna ,co to jeszcze po zabiegu nie wydobrzał  

Nasza polska jest niezrównana. Pisałam , że kupiłam tu niedawno bio sauerkraut, niby bez sztucznych dodatków, ale i tak różnica była spora.
04 listopada 2019 19:24 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

U mnie dzisiaj rybka smażona ,a dokładnie polędwiczki z dorsza, ziemniaki tłuczone z masłem i śmietaną, jarzynka z kalarepy na ciepło i kapusta kiszona albo kwaszona, nie rozróżniam specjalnie. Haha, trafiło mi się w Norwegii, zjeść rosyjską kapustę że słoika, kupioną w Szwecji :-) Nawet niezła, ale do naszej, polskiej ,to jej daleko :-)
Nadal gotujemy i jemy wszystko ,co "miętkie" jest ,ze wzgledu na syna ,co to jeszcze po zabiegu nie wydobrzał  

Hmm ... a taka własnymi rączkami robiona !? Mniam