Jak minął dzień 5

13 września 2019 21:39 / 3 osobom podoba się ten post
I tak spokojnie i bez nieprzyjemnych niespodzianek, mija nam piątek 13-tego.
Ale czego innego mieliśmy się spodziewać ? Może jeszcze ktoś z tutaj obecnych pamięta, jak to w dawnych czasach, trzynastego nawet w grudniu mogła być wiosna, o czym przekonywała Kasia Sobczyk 
Nawet naszym siatkarzom dzisiejsza data nie przeszkodzila w wygranej 3:1 !
Mnie udało się odhaczyć dwie pozycje na liście rzeczy do zrobienia, wyjść na spacer, a wieczorem raz jeszcze, wspólnie z inną opiekunką. Mam koleżankę po fachu tuż za płotem, dosłownie, bo sąsiedni dom, a ogrody tylko siatka dzieli . "Nowa " jest już drugi tydzień, a dopiero drugi raz udało nam się spotkać. Nasze Pdp bardzo różny mają rytm dnia, moja np już śpi, a jej przed północą się nie kładzie. Jak my o 8 rano już jemy śniadanie, to one jeszcze w łóżkach. Wszystko więc tam później niż u mnie i trudno zgrać się z wolnym czasem. 
Moja babcia z domu nie wychodzi, a tamta ciągle poza domem, no ale jest 20 lat młodsza, 78 to małolata przy mojej 98 
Ciągle gdzieś ją ta opiekunka musi wozić, a to fryzjer, a to pedicure,bo tamta elegantka, a to do koleżanek, a biedna betrojerinka  pod telefonem, bo nie wie, czy za godzinę czy za dwie, będzie musiała ją odebrać. 
To ja już wolę moją "normalną " babcię, która wcześnie w łóżeczku, po obiadku śpi , nigdzie nie lata i mnie ze sobą nie ciąga
Czy u Was dzisiaj też jeszcze taki piękny, ciepły wieczór?
Niebo co prawda ciemne jak noc, gwiazdki nie ujrzysz, księżyca pełnego też nie zobaczysz, ptaki ucichły, pewnie przed tą pełnią żniwiarzy (a nie wodników ,jak mi się rano napisało)się pochowały ,albo poszły spać. A mnie się wcale spać nie chce i nie chce mi się opuszczać balkonu, bo taka piękna cisza, bezwietrznie i ciepło . Jak ja lubię takie wieczory...
13 września 2019 21:49 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia,
u mnie też przyjemnie, w miarę ciepło. Ale bluzę już musiałem założyć. Przed zapadnięciem zmroku pozgarniałem jeszcze liście przed domem... 10 minut. Bo i mi już przeszkadzały. Kto by nie wszedł do domu, to z liściem na podeszwie.. Przypomniał mi się utwór... Człowiek z liściem na głowie.. Jakoś tak
13 września 2019 22:05 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

I tak spokojnie i bez nieprzyjemnych niespodzianek, mija nam piątek 13-tego.
Ale czego innego mieliśmy się spodziewać ? Może jeszcze ktoś z tutaj obecnych pamięta, jak to w dawnych czasach, trzynastego nawet w grudniu mogła być wiosna, o czym przekonywała Kasia Sobczyk :-)
Nawet naszym siatkarzom dzisiejsza data nie przeszkodzila w wygranej 3:1 !
Mnie udało się odhaczyć dwie pozycje na liście rzeczy do zrobienia, wyjść na spacer, a wieczorem raz jeszcze, wspólnie z inną opiekunką. Mam koleżankę po fachu tuż za płotem, dosłownie, bo sąsiedni dom, a ogrody tylko siatka dzieli . "Nowa " jest już drugi tydzień, a dopiero drugi raz udało nam się spotkać. Nasze Pdp bardzo różny mają rytm dnia, moja np już śpi, a jej przed północą się nie kładzie. Jak my o 8 rano już jemy śniadanie, to one jeszcze w łóżkach. Wszystko więc tam później niż u mnie i trudno zgrać się z wolnym czasem. 
Moja babcia z domu nie wychodzi, a tamta ciągle poza domem, no ale jest 20 lat młodsza, 78 to małolata przy mojej 98 :-)
Ciągle gdzieś ją ta opiekunka musi wozić, a to fryzjer, a to pedicure,bo tamta elegantka, a to do koleżanek, a biedna betrojerinka  pod telefonem, bo nie wie, czy za godzinę czy za dwie, będzie musiała ją odebrać. 
To ja już wolę moją "normalną " babcię, która wcześnie w łóżeczku, po obiadku śpi , nigdzie nie lata i mnie ze sobą nie ciąga:-)
Czy u Was dzisiaj też jeszcze taki piękny, ciepły wieczór?
Niebo co prawda ciemne jak noc, gwiazdki nie ujrzysz, księżyca pełnego też nie zobaczysz, ptaki ucichły, pewnie przed tą pełnią żniwiarzy (a nie wodników ,jak mi się rano napisało)się pochowały ,albo poszły spać. A mnie się wcale spać nie chce i nie chce mi się opuszczać balkonu, bo taka piękna cisza, bezwietrznie i ciepło . Jak ja lubię takie wieczory...

Aż wyszłam na balkon sprawdzić buuuu chlodnawo i wiaterek machniom?
13 września 2019 22:12 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Aż wyszłam na balkon sprawdzić buuuu chlodnawo i wiaterek :-)machniom?

Jak chłodnawo ,to nie machniom 
A sio, sio... Już Cię tutaj nie ma ...
Na urlopie jesteś i masz inne rzeczy jeszcze na głowie, a właściwie nie na głowie...S..D.. &..R
Paniała ?
Fajne Ciebie tu widzieć, od razu jakiś ruch się zrobił, bo tak,to najczęściej ja z Luke plotkujemy  
 
13 września 2019 23:18 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Jak chłodnawo ,to nie machniom :-)
A sio, sio... Już Cię tutaj nie ma ...
Na urlopie jesteś i masz inne rzeczy jeszcze na głowie, a właściwie nie na głowie...S..D.. &..R
Paniała ?:smiech3:
Fajne Ciebie tu widzieć, od razu jakiś ruch się zrobił, bo tak,to najczęściej ja z Luke plotkujemy :-) 
 

No aż się musiałam zalogować jak o SDR przeczytalam  tylko nie mów nikomu co to za skrót bo siem zlecomi spać nie pójdomok uciekam do wyrka
13 września 2019 23:39 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

No aż się musiałam zalogować jak o SDR przeczytalam  :-)tylko nie mów nikomu co to za skrót bo siem zlecom:yahoo:i spać nie pójdom:hihi:ok uciekam do wyrka:buziaki2:

No co Ty ,za bardzo mnie się ten skrót podoba, żebym miała zdradzać, co oznacza 
Na pewno by się zlecieli 
A Ty leć, leć do tego wyrka, bo niedługo będziesz musiała cudzołożyć, znaczy w cudzym łożu spać 
14 września 2019 06:32 / 2 osobom podoba się ten post
Czytam i , ale niczego się nie doczytałem Gusia i Konwalijka jakimś szyfrem piszą...


To ja też nie będę dłużny... Będę operował skrótem AMO
14 września 2019 11:35 / 4 osobom podoba się ten post
Nie minął, aczkolwiek powolutku mija..
Aż nad Ostsee dziś mnie poniosło

 
Super pogoda w Travemuende
 
14 września 2019 13:02 / 2 osobom podoba się ten post
No w końcu moje powiedzieć że spokój. Od rana zakupy  pranie  oraz . Nawet walizka w 70 procentach już spakowana. Teraz mam czas na . Córka się uczy ja wypoczywam na . Jeszcze tylko potem w piecu napalic żeby ciepłej w nocy było i  i koniec dnia. Jeszcze jutro i czas wyruszać w drogę. Spokojnego popołudniu wszystkim życzę. 
14 września 2019 13:18 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No w końcu moje powiedzieć że spokój. Od rana zakupy :zywoplot: pranie :pranie: i :suszenie: oraz :trawnik::prasowanie::gotuje:. Nawet walizka w 70 procentach już spakowana. Teraz mam czas na :kawa: i :piecze ciasteczka: i :zakupy w sieci:. Córka się uczy ja wypoczywam na :hustawka1:. Jeszcze tylko potem w piecu napalic żeby ciepłej w nocy było i :kapiel: i koniec dnia. Jeszcze jutro i czas wyruszać w drogę. Spokojnego popołudniu wszystkim życzę. 

Dusiu, a coś Ty z tą choinką tak się pospieszyła, że już do domu ją zaciągnęłaś, wracając z zakupów? 
14 września 2019 13:25 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dusiu, a coś Ty z tą choinką tak się pospieszyła, że już do domu ją zaciągnęłaś, wracając z zakupów?:-) 

Nie mogłam znaleźć odpowiednika "nosić zakupy" a raczej wozić zakupy bo tutaj do sklepu daleko i w ogóle to wszędzie daleko ale mnie to nie przeszkadza bo ja mam  i mogę sobie wszędzie podjechać a tak w ogóle podoba mi się ,ze mam ranczo na odludziu. Spokój tu i cisza.malo kto wie, że tutaj ktoś mieszka. Aha chyba , se sarny, które mnie odwiedzają .  Kocham to miejsce . 
14 września 2019 14:16 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Nie mogłam znaleźć odpowiednika "nosić zakupy" a raczej wozić zakupy bo tutaj do sklepu daleko i w ogóle to wszędzie daleko ale mnie to nie przeszkadza bo ja mam :ferrari: i mogę sobie wszędzie podjechać a tak w ogóle podoba mi się ,ze mam ranczo na odludziu. Spokój tu i cisza.malo kto wie, że tutaj ktoś mieszka. Aha chyba , se sarny, które mnie odwiedzają . :-) Kocham to miejsce . :serce:

Na pewno jesteś tam na tym swoim ranczu szczęśliwa 
Ważne jest, żeby mieć swoje miejsce, za którym się tęskni i do którego chętnie powraca. Ciesz się jeszcze Dusiu urlopem i wspólnym czasem z córką 
A o tej choince, to wiadomo,że prześmiewczo napisałam 
14 września 2019 14:31 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Na pewno jesteś tam na tym swoim ranczu szczęśliwa :-)
Ważne jest, żeby mieć swoje miejsce, za którym się tęskni i do którego chętnie powraca. Ciesz się jeszcze Dusiu urlopem i wspólnym czasem z córką :serce:
A o tej choince, to wiadomo,że prześmiewczo napisałam :smiech3:

A co do choinki m.tutaj nie jedna na ranczu. Super klimat. 
14 września 2019 16:54 / 3 osobom podoba się ten post
I zachciało mi się . Wypadłem do wody, ale dzięki przytomnej reakcji Damessy, dotarłem na brzeg I nic to, że zsunęły mi się nawet gatki moje kolorowe


Damessa, dzięki za bardzo miłe spotkanie
14 września 2019 17:24 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

I zachciało mi się :pływam:. Wypadłem do wody, ale dzięki przytomnej reakcji Damessy, dotarłem na brzeg:oklaski: I nic to, że zsunęły mi się nawet gatki moje kolorowe:zawstydzony:
:smiech3:

Damessa, dzięki za bardzo miłe spotkanie:-):aniolki:

Ja również dziekujeFajnie było  pogadać  z kimś z branży Ten nasz Luke to spoko gość.