Jak minął dzień 5

16 września 2019 18:31 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie chory tylko cwany- zdjął osłonkę z ciasta, bo i tak by ją pózniej amylaza zjadła :smiech3:

A co to za jedna?
To ja jej, tej amylazy, jeszcze nie poznałam, mam się martwić, czy douczać?
16 września 2019 18:36 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Oj, żona nie będzie zadowolona .To kurzolapki. Ale sympatyczne.:serce:

E tam... Najmłodszy szkrab się już cieszy
16 września 2019 18:36 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Mam ochotę  coś skrobnąć. NIESTETY nie na tym sprzęcie  .Napiszę  jak dojadę do domu .A jest o czym .Dzisiaj sztorm jak ta lala .A bursztynu w powietrzu latają  :zaskoczenie1::zaskoczenie1::smiech2::smiech2:

Kiedy Ty w końcu z tych kurowań wracasz do domu?
Już z niecierpliwością czekam, na te Twoje skrobnięcia 
Póki co, odpoczywaj jeszcze, uważaj tylko, żeby jakiś latający bursztyn przez przypadek w Ciebie nie trafił 
16 września 2019 18:43 / 2 osobom podoba się ten post
Dobry wieczór wszystkim może mi coś pomożecie polecicie jakąś firmę z którą można spokojnie wyjechać do de jako opiekunka mam doświadczenie
16 września 2019 18:52 / 2 osobom podoba się ten post
Julia36

Dobry wieczór wszystkim może mi coś pomożecie polecicie jakąś firmę z którą można spokojnie wyjechać do de jako opiekunka mam doświadczenie

Julia, my tutaj poprzez różne firmy trafiliśmy . Wszystkie działają na podobnych zasadach. Jak się trafi na dobre miejsce, to każdy firmę chwali, a jak z miejsca jest się niezadowolnym, to często opiekunki na firmę narzekają. 
Dużo na ten temat tutaj już było pisane, tyle że chyba w innym topiku. 
 Ja jestem ze współpracy ze swoją firmą  zadowolona, co nie znaczy, że nie ma lepszych, bo gorsze są na pewno. 
Powodzenia w poszukiwaniach i obyś trafiła w dobre miejsce 
Wtedy i firma będzie dobra 
16 września 2019 19:42 / 3 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Luke, babcia w tv ogląda wiadomości wszelakie a tam teraz o zbyt dużym zużyciu opakowań plastikowych no i teraz siedzi i się zastanawia co tu zrobić żeby tej wody w plastiku nie kupować...zakupy robi rodzina, a im wody w szklanych butelkach na pewno nie będzie się chciało nosić :-) woda to jedno a Jej ulubione jogurciki? :-) zmartwienie ma okropne :-)

No to mój jednego razu w czerwcu miał pomysł, żeby getrenków nie kupować, bo z sieci woda tutaj jest najlepsza w Niemczechale zapomniał o tym...
A gdzie bym nie był, to woda z kranu w ich mieście jest najlepsza w całej DE
16 września 2019 19:55 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

No to mój jednego razu w czerwcu miał pomysł, żeby getrenków nie kupować, bo z sieci woda tutaj jest najlepsza w Niemczech:smiech3:ale zapomniał o tym...
A gdzie bym nie był, to woda z kranu w ich mieście jest najlepsza w całej DE:smiech2:

Jak to,u Was najlepsza?
W Bonn najlepsza i najzdrowsza.! Moja Pdp bardzo żałuje, że ta zdrowa Leitunswasser jej nie smakuje 
Całe moje szczęście, bo mnie też nie smakuje 
16 września 2019 19:59 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Jak to,u Was najlepsza?
W Bonn najlepsza i najzdrowsza.!:smiech3: Moja Pdp bardzo żałuje, że ta zdrowa Leitunswasser jej nie smakuje :-(
Całe moje szczęście, bo mnie też nie smakuje :smiech3:

A nie, bo w Ahrensburgu jest najlepsza
16 września 2019 20:01 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

A nie, bo w Ahrensburgu jest najlepsza:klotnia:
:smiech3:

No chyba moja babcia będzie musiała sobie  z Twoim dziadkiem pewne sprawy wyjaśnić!
Nie może przecież i tu , i tu być najlepsza 
16 września 2019 20:09 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

No chyba moja babcia będzie musiała sobie  z Twoim dziadkiem pewne sprawy wyjaśnić!
Nie może przecież i tu , i tu być najlepsza :smiech3:

Może by coś z tego wyszło
16 września 2019 20:12 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

A co to za jedna?
To ja jej, tej amylazy, jeszcze nie poznałam, mam się martwić, czy douczać?:-(

Enzymatycznie się sprawa przedstawia
16 września 2019 20:14 / 2 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Ło ten ostatni jak cygaro ladny
16 września 2019 20:16 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Mój dziadek mnie śmiechem.... rozbraja:smiech3:
Wczoraj jadł ciasto, nawet dwa kawałki, od sąsiadki wynajmującej górę. Pyszne ciastko z polewą z lukru. 
Dziś tak je jadł... lukier ściągnął, bo przeczytał w prasie, że cukier może doprowadzić do zawału:smiech3:

 

 
Zastanawiam się, jaką mu jednostkę chorobową:-( przypisać:smiech3:

Ta jednostka chorobowa to ,,upierdliwość pospolita"
16 września 2019 20:22 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Enzymatycznie się sprawa przedstawia:hihi:

Czyli i tak ta glazura na cieście byłaby przez tą nieznaną mi panią, rozpuszczona, albo przetrawiona?
16 września 2019 20:28 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Może by coś z tego wyszło:-)

Chyba nie, bo dziadek za młody dla mojej babci. Chociaż nie wiadomo, bo teraz modnie jest mieć młodszego faceta